aniala Napisano 18 Października 2015 Zgłoś Napisano 18 Października 2015 Hej, przeszukałam forum i znalazłam podobne tematy, przeczytałam je, ale nie było tam tego, o co mi chodzi. Zakładam ten wątek z nadzieją, że może ktoś doświadczony udzieli mi wskazówek. Mianowicie: w przyszłości planuję ślub z obywatelem USA i przeniesienie się tam na stałe. W Polsce ukończyłam studia licencjackie na dziennikarstwie, a teraz "robię" magisterkę na polonistyce, spec. edytorstwo mediów elektronicznych. Nie są to zawody techniczne w żadnym stopniu. Dlatego zastanawiam się, czy według Was mam jakąkolwiek szansę na znalezienie pracy w zawodzie w USA? Szczerze mówiąc, nie chcę tracić czasu na studia magisterskie, jeśli po przeprowadzce i tak będę musiała iść do jakiejś szkoły, robić kursy (i nie zrobię z nich żadnego użytku). Praca w sklepie jest dla mnie ok, ale na trochę, nie na całe życie. Językiem angielskim posługuję się biegle, ale nie jestem pewna, czy to wystarczy, aby być na stanowisku dziennikarza, redaktora, korekty. Mam jeszcze ok. dwa lata, żeby podnieść swoje kwalifikacje, ponieważ wniosek o wizę narzeczeńską chcemy składać za rok. Czy ktoś na tym forum posiada podobne wykształcenie i mieszka w USA, albo zna takie osoby? Czy powinnam podnosić swoje kwalifikacje poprzez np. zdawanie jakichś egzaminów, które potwierdzą dobrą znajomość języka angielskiego? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
zielonywkarty Napisano 18 Października 2015 Zgłoś Napisano 18 Października 2015 wydaje mi sie ze do takich zawodow jakie Cie interesuja to native nawet jest za mało. musisz byc super native a angielski ma cholernie duzo słów
katlia Napisano 18 Października 2015 Zgłoś Napisano 18 Października 2015 Zgadzam sie ^^. Dziennikarstwo troche podupada, jest coraz mniej gazet, ludzie przerzucili sie na siec. A w ogole to jest bardzo konkurencyjna dziedzina, trudno o pozycje bez tutejszych internshipow, znajomosci, dobrego porftolio z writing samples, itp. Troche latwiej o jakies pozycje typu "proof reader" ale to sa bardzo male pieniadze, i czesto nie na pelen etat. W korporacjach, wszyscy chca albo PR i/lub social media experience, photoshop, itp i tez technicznych umiejetnosci zeby budowac/prowadzic strony internetowe. Jest duzy nacisk na SEO (search engine optimization) i creating digital content.
KaeR Napisano 18 Października 2015 Zgłoś Napisano 18 Października 2015 Dokladnie to co napisala katlia uslyszalem od absolwentki dziennikarstwa w USA. Wiele zalezy od kontaktow i gdzie sie czlowiek zalapie na staz. Rowniez co podczas tego stazu bedzie robil. Te studia sa na pierwszym miejscu odnosnie stosunku wlozonych pieniedzy a zarobkow... nie pozytywnie oczywiscie.
aniala Napisano 18 Października 2015 Autor Zgłoś Napisano 18 Października 2015 Dziękuję za odpowiedzi, studiuję teraz edytorstwo mediów elektronicznych, gdzie zdobywam wiedzę i umiejętności właśnie na temat pracy w internecie, co zawiera także techniczne aspekty. Bardziej martwię się o język, osoby mieszkające tam od urodzenia zawsze będą miały nade mną przewagę. Ciężko jest się dostać na taki internship?
katlia Napisano 18 Października 2015 Zgłoś Napisano 18 Października 2015 No, tak, bo sa restrykcje na internshipy -- trzeba byc studentem, i robi sie staz w trakcie studiow, a nie po. Na twoim miejscu ja bym sie skoncentrowala na wyrabianie portfolio elektronicznego -- po angielsku -- ktore moglabys pokazac/przeslac amerykanskim pracodawcom. Dodaj do tego jakis kurs w SEO lub web analytics i nagle jestes ciekawa dla pracodawcow. Naprzyklad, tu jest typowa pozycja w dziedzinie dziennikarstwa online publishing: Quickly create, rewrite and aggregate content; produce digital news content and multimediaEngage our social audience by identifying and sharing content that will resonate with readersIdentify new tools and practices and incorporate them into the newsroomsWork closely with visual and design leaders on planning, presentation and design issues to optimize newsroom content across multiple platformsEdit with the intent of maximizing impact online; cycle fresh content on homepagesBe familiar with SEO and the ability to interpret social and site metricsHelp brainstorm and execute new stories and new ways of telling stories online, such as using charts, graphs, interactive visualizations, infographics, audio, videoWork with the staff members who have relevant skill sets to be able to come up with and execute an idea from beginning to endMonitor website traffic to track how changes adjustments may need to be made throughout the day to promote content and maximize audience engagementHelp to guide and track the success of social media effortsLead and teach training on data, social media, and optimizing story presentation for onlineWork closely with software development team to identify and implement product updates and changes
aniala Napisano 18 Października 2015 Autor Zgłoś Napisano 18 Października 2015 @katlia tak, tak zdaję sobie sprawę, jakie są wymagania na takie stanowisko dzięki za podsunięcie pomysłu na portfolio i kursy, sama bym o tym pewnie nie pomyślała. Jeśli się nie uda to trudno, może załapię się chociaż w jakimś biurze, a pracę w jakimś wydawnictwie lub w mediach zdobędę po latach mieszkania w USA, kiedy już -mam nadzieję- będę władała piękną i nieskazitelną angielszczyzną . A może znajdę jakąś fajną ofertę w polskiej firmie, mój chłopak mieszka niedaleko Chicago. Pozdrawiam.
katlia Napisano 19 Października 2015 Zgłoś Napisano 19 Października 2015 Podchodzisz do kwestii pracy konkretnie i z sensem, wiec sadze ze poradzisz sobie. Jezeli ci sie nie uda zalapac sie do jakiejs firmy jeszcze w Polsce, to pomysl tez o pracy w ramach wolontariatu: zaoferuj jakiejs ogranizacji prace na ich stronie internetowej - moze jakies tlumaczenie na angielski, blog, itp - i nagle masz poczatek portfolio. W USA tez wolontariat moze byc twoim profesjonalnym startem. Da ci niezbedne tu reference, a takie angazowanie jest tu tez szanowane. I w koncu, nie martw sie tak bardzo poziomem twojego angielskiego. Amerykanie raczej sa na luzie jezeli chodzi o akcent czy nawet bledy w pisowni. Jezeli jestes dobra w innych aspektach pracy, to ci przebacza Natomiast dobrze jest umiec wyczuc styl pisania - zauwazylas napewno ze styl w dziennikarstwie w USA rozni od tego w Polsce. Tak samo w pismach, w TV i nawet w sieci. Radze wczytac sie uwaznie i troche kopiowac ten styl amerykanski w pracach ktore potem sprezentujesz w portfolio. No i - good luck, i nie trac nadzieji. Znam wielu polakow ktorzy daja sobie swietnie tu rade - nawet humanisci!
Nigella Napisano 19 Października 2015 Zgłoś Napisano 19 Października 2015 Katlia (jak zwykle zreszta) ma racje i dobrze Ci radzi, ja wlatujac do USA bylam w podobnej do Twojej sytuacji (studia humanistyczne, specjalizacja dziennikarstwo). Dzisiaj juz nie mam sily, ale jutro napisze Ci na priv jak sobie poradzilam i czym sie obecnie zajmuje. Z perspektywy czasu mam pare przemyslen, mam nadzieje, ze Ci sie przydadza
aniala Napisano 19 Października 2015 Autor Zgłoś Napisano 19 Października 2015 @katlia, dziękuję bardzo za cenne wskazówki, łatwo na pewno się nie poddam, przynajmniej teraz wiem chociaż mniej więcej jak to ugryźć. Co do mojego angielskiego, to nie mam silnego akcentu, ale na pewno dostrzegalny (i nie jestem pewna, czy chciałabym się go kiedykolwiek pozbyć, nawet jeśli byłoby to możliwe ), ale muszę podszkolić się w niecodziennym, "mądrym" angielskim słownictwie, którego dużo nie używam. @Nigella, byłabym naprawdę wdzięczna . Mam jeszcze pytanie- mam nadzieję, że nie zawracam głowy- czy jeśli przywiozłabym tam tylko lic. z dziennikarstwa to moje szanse by drastycznie spadły? Nie wiem, jak to tam wygląda, czy jest "dobra" praca dla ludzi ze st. I ? I czy w ogóle moje polskie studia coś znaczą? Mój chłopak powiedział mi o tym co nieco, ale inaczej to wygląda z jego punktu widzenia, a ja potrzebuję faktów.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.