Ile Razy Próbowaliście?

[KaeR]

Czlowieku to jest napisane z przymrużeniem oka, tzw zarcik przedni \przynajmniej z mojej strony.

Czlowieku, nie odpowiadalem na twoj post i tam nie bylo zadnego czy

[Zip]

Drugi rok z rzędu teraz

[jabba1]

U mnie to już piąty raz

[Monia12]

az mi sie przykro zrobiło

za kazdym razem niewylosowana?

Tak i to na 2 zgłoszenia, haha. Aż do DV2015, już piszę "z drugiej strony".

[glimi]

No dokladnie jak ktos wysyla zgloszenia od kilku ladnych lat, to juz za 4 czy 5 razem powinni tak zaprogramowac komputer aby wylosowal taka osobe, bo widac ze takiej osobie zalezy na wyjezdzie i traktuje ta loterie powaznie, a nie wysyla zgloszenie z ciekawosci z obojetnym rezultatem.

Na zagranicznych forach czytalem ze ludzie po 8-10 razy probowali i dalej bez rezultatu.

Czyli w totolotku powinni wygrywac osoby co wysylaja kupony od 20 lat? Bo przeciez takie osobie zalezy na wygranej.

[Vega]

Moze i nie powinno być przywilejów dla "recydywistów" bo faktycznie komuś nowemu też może zależeć, ale opłata aplikacyjna 50-100zł to byłaby świetna rzecz, zniechęcająca ludzi wysyłających zgłoszenia z głupoty i nic mnie nie obchodzi czy to jest w duchu z loterią czy nie, bo tu chodzi o dostanie się do USA a nie zabawy w samą loterie.

[zielonywkarty]

no ale przeciez rozwiazali ten problem . losuja wiecej jak ktos sie wykruszy to wchodza ludzi z listy rezerwowej. oplata za cos co ma taka geneze jak ma to bylby absurd. juz starczy ze wygarni musza placic 330 za wize nie wiadomo po co ? dla europejczykow to nie jest problem a co z ludzmi z one dolar country ?

[gosc333]

calkowicie sie zgadzam z wypowiedzia Vega.

Problem jest czesciowo rozwiazany poprzez losowanie wiekszej ilosci osob bo i tak w dalszym ciagu kazdy moze wyslac zgloszenie, nawet jesli mu nie zalezy na wyjezdzie.

Co do ludzi z "one dolar country" jesli ktos planuje emigracje, co nie jest tania sprawa, przeciez musi w Ambasadzie udowodnic ze go stac i sobie poradzi w USA to wydatek rzedu 330 usd nie powinien stanowic dla niego wiekszego problemu

[zielonywkarty]

Co do ludzi z "one dolar country" jesli ktos planuje emigracje, co nie jest tania sprawa, przeciez musi w Ambasadzie udowodnic ze go stac i sobie poradzi w USA to wydatek rzedu 330 usd nie powinien stanowic dla niego wiekszego problemu

u nas tez nie powninien stanowic wiekszego problemu, a jednak wiekszosc ma opinie ze ok 500/600zl za badania i 330 usd to dosc drogo

[Zip]

@up

Jeśli dla kogoś to dość drogo to nie powinien w ogóle myśleć o emigracji. Dla kogoś kto został wylosowany i wie, że spełnia wszystkie warunki to powinien być śmieszny pieniądz.