Skocz do zawartości

Zmiana Wizy J1 Na Turystyczna Po Ukonczonym Programie ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

No i zmiana rodziny

Co innego po ukończeniu programu co innego w czasie zmiany no i ze ja stać na naukę języka ;)

Od razu mogla iść po wizę

10 lat to dużo w zmianach statusu.. Czasy się zmieniają patrząc na to np forum.

Podobnie j1 jest na aupair jak work Travel.. Niby ta sama wiza a inne zasady pobytu

No i ze robi to się w czasie trwania

To rodzi duzooo pytań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzi duzo pytan, ale odpowiedz jest prosta. Ktos przyjechal na program au pair, bo chcial nauczyc sie angielskiego i miec fajna przygode. Po pewnym czasie osoba zauwazyla, ze ten program nie pozwala nauczenie sie angielskiego, bo ok - mowienie i sluchanie ogarnia ale gramatyka i pisanie nie jest umiejetnoscia trenowana podczas tego programu. Osoba jie przyjechala na ten program dla kasy a na nauke i przygode. Teraz poprostu chce pojsc do szkoly, zeby sie lepiej nauczyc a nie chce nadal byc niania i kontynuowac te udreke;P. Ja to rozumiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzi duzo pytan, ale odpowiedz jest prosta. Ktos przyjechal na program au pair, bo chcial nauczyc sie angielskiego i miec fajna przygode. Po pewnym czasie osoba zauwazyla, ze ten program nie pozwala nauczenie sie angielskiego, bo ok - mowienie i sluchanie ogarnia ale gramatyka i pisanie nie jest umiejetnoscia trenowana podczas tego programu. Osoba jie przyjechala na ten program dla kasy a na nauke i przygode. Teraz poprostu chce pojsc do szkoly, zeby sie lepiej nauczyc a nie chce nadal byc niania i kontynuowac te udreke;P. Ja to rozumiem

To nie lepiej probowac zmianic na F-1 zamiast turystyczna? Kursy jezykowe sa dosc krotkie, juz nie mowiac o tym, ze poziom przewaznie jest dosc slaby (moja prywatna opinia), ze moze nie potrzebowac wlepki i tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest bardzo trudno zmienic status. Nie wiem czy syszales. Teraz prawie kazdy wniosek jest odrzucany o zmiane statusu. Jesli to by bylo takie proste to bysmy sie nie zastanawiali. Ja chodzilem tutaj do jednej szkoly i bylem zadowolony.

Ale ty mowisz o J-1 na B2 czy J-1 na F-1? Jesli siedzi na J-1 moze sobie sprobowac. Nie mowie o turystycznej. Jak jej zalezy na czasie to niech wraca i aplikuje o wize F-1. Dla ludzi, ktorzy nie maja nic za uszami to formalnosc.

Zawsze sa jacys zadowoleni. :) Nie mowie, ze kazda szkola jest slaba, ale w wielu przypadkach to wyciaganie $$$. Jak sprawdzalem swego czasu ceny, to za tyle to bym psa nauczyl mowic po chinsku. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzi duzo pytan, ale odpowiedz jest prosta. Ktos przyjechal na program au pair, bo chcial nauczyc sie angielskiego i miec fajna przygode. Po pewnym czasie osoba zauwazyla, ze ten program nie pozwala nauczenie sie angielskiego, bo ok - mowienie i sluchanie ogarnia ale gramatyka i pisanie nie jest umiejetnoscia trenowana podczas tego programu. Osoba jie przyjechala na ten program dla kasy a na nauke i przygode. Teraz poprostu chce pojsc do szkoly, zeby sie lepiej nauczyc a nie chce nadal byc niania i kontynuowac te udreke;P. Ja to rozumiem

Musisz zrozumiec pewna sprawe: to co bylo nawet 3 lata temu a to co jest DZISIAJ to niebo a ziemia. Mowie tutaj o mozliwosciach zwiazanych z "wyjsciem" z programu bedac na J-1. Odkad immigration wzielo sie za osoby, ktore w jakikolwiek sposob abuse visa (F badz J) odtad skonczyly sie promesy w konsulacie.

Teraz robi sie jawne nagonki na ludzi, ktorzy kombinuja - patrz: pamietacie jak otwarli rzekomy uniwersytet w NJ, gdzie wystarczylo tylko zaplacic a nie chodzic? Well, ile osob na tym wpadlo?

Teraz wychodzac z J-1 (porzucajac te wize) jestes od razu raportowany do SEVIS - Sevis robi update w systemie i masz pozamiatane. Znam kilka osob, ktore przylecialy na J-1, porzucily program, pojechaly po F do Polski, do Niemiec, do Francji - zadna z tych osob promesy nie otrzymala. I tak samo ze zmiana statusu - ktos kto jest au pair nie moze zmienic statusu jest nie skonczyl programu czyli jesli chcesz wize F przed koncem programu to Ci ja z urzedu odrzuca. Takie sa reguly, bo urzednik fizycznie nie moze wylaczyc Cie z obecnego SEVIS a wstawic na nowy SEVIS, ktory jest wymagany do szkoly i bez ktorego wydanie approval notice jest niemozliwe. Tak bardziej obrazowo: wyobraz sobie, ze mam zamowiona ekipe, ktorej zaplacilam za remont domu - oni ten remont robia, a ja miesiac przed skonczeniem remontu chce aby inna ekipa dokonczyla ten sam remont za te pieniadze, ktore juz zaplacilam innym ludziom. Tak nam to tlumaczono na spotkaniu poswieconemu wlasnie zmianom wiz, ktore podlegaja pod SEVIS. Czyli najpierw konczysz jeden program - masz "czysta sytuacje" w SEVIS -> idziesz na nastepny program / wize.

Well, "byc niania i kontynuowac udreke" - to jest taki program na ktory nikt jej sila nie zaciagnal. Jesli czyjas intencja bylo tylko to aby nauczyc sie jezyka, odpowiednia wiza jest wiza studencka, ktora do tanich nie nalezy. Jesli ona jest niania to mimo wszystko nie placi ani za miejsce gdzie spi, ani za jedzenie ani nie ma jakis utility bills - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. :)

Ja na jej miejscu poszukalabym kursow, ktore moglaby wziac beads niania - sa takowe w bibliotekach, w roznych organizacjach, sa w szkolach za darmo. Ale zaden taki kurs - o tym ona musi wiedziec - nie da jej podstaw do otrzymania wizy studenckiej, bo tam sa okreslone szkoly, ktore maja uprawnienia do wydawania odpowiednich dokumentow.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ty mowisz o J-1 na B2 czy J-1 na F-1? Jesli siedzi na J-1 moze sobie sprobowac. Nie mowie o turystycznej. Jak jej zalezy na czasie to niech wraca i aplikuje o wize F-1. Dla ludzi, ktorzy nie maja nic za uszami to formalnosc.

Zawsze sa jacys zadowoleni. :) Nie mowie, ze kazda szkola jest slaba, ale w wielu przypadkach to wyciaganie $$$. Jak sprawdzalem swego czasu ceny, to za tyle to bym psa nauczyl mowic po chinsku. :)

Jesli nie skonczy programu J-1, a bedzie chciala wrocic na jakiejkolwiek wizie, to ma praktycznie minimalne szanse na jej otrzymanie. Tak to jest teraz.. Po prostu porzucanie J-1 stalo sie tak nagminnym zjawiskiem, ze ktos musial cos zrobic... Ja bron boze nie mowie, ze ta wiza jest super, swietna i w ogole szczytem marzen, bo praca au pair potrafi byc gorsza niz sluzacej w wielu przypadkach (moge opisac kilka spraw jesli bedziecie chcieli poczytac), ale bottom line: nikt nikogo nie zmuszal tutaj do przylotu.. I kolko sie zamyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie skonczy programu J-1, a bedzie chciala wrocic na jakiejkolwiek wizie, to ma praktycznie minimalne szanse na jej otrzymanie. Tak to jest teraz.. Po prostu porzucanie J-1 stalo sie tak nagminnym zjawiskiem, ze ktos musial cos zrobic... Ja bron boze nie mowie, ze ta wiza jest super, swietna i w ogole szczytem marzen, bo praca au pair potrafi byc gorsza niz sluzacej w wielu przypadkach (moge opisac kilka spraw jesli bedziecie chcieli poczytac), ale bottom line: nikt nikogo nie zmuszal tutaj do przylotu.. I kolko sie zamyka.

To co w przypadku:

a) aplikuje o zmiane statusu przed ukonczeniem programu, ale z zamiarem rozpoczecia studiow po skonczeniu programu?

B) musze wyjechac z przyczyn niezaleznych i ide po inna wize po pewnym czasie od powrotu?

Rowniez jest to nie ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...