Skocz do zawartości

odciski przy powrocie z usa


Rekomendowane odpowiedzi

hej a jak ja i moja kolezanka wjezdzalysmy do USA to urzednik na granicy w NEW JERSEY popatrzyl na moj paszport i spojrzal na moja kolezanke....i pobral od niej odciski palcow!!jak mu mowilysmy ze powinien zrobic inaczej to wcale na to nie zwrocil uwagi...normalnie zalamka....od tamtej pory uwazam ze amerykanie nie sa zbytnio rozgarnieci!!

pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 3 miesiące później...
Mówisz, że zgubiłeś I-94 - dostajesz nową do wypełnienia. Zmieniasz na nowej parę literek w imieniu i nazwisku no i datę urodzenia i masz ogromne szanse na to, że nikt nie sprawdzi danych na kartce z tymi w paszporcie.

Tak tyle, ze sprawdza, ze nie ma pieczatki na tym przerobionym i-94. I jesli cos jest nie tak - to wolaja CBE badz urzednika imigracyjnego. Poza tym nikt nie daje ot tak sobie nowego I-94. Jesli sie zgubilo te karteczke to sie powinno zglosic na formularzu do USCIS i wystawia ci nowy z twoim nazwiskiem i numerem, ktory byl ci przyporzadkowany juz wczesniej.

Poza tym cos jeszcze na co wiele osob nie zwraca uwagi: samo nieoddanie czy tez oddanie przerobionego I-94 to jedno. Drugie zas jest to, ze linie lotnicze maja obowiazek zglaszania listy pasazerow do USCIS. I tak wlasnie dzisiaj nie bylo mnie na czacie bo wypadla mi sytuacja, kiedy przed sedziego imigracyjnego postawiono 3 osoby, ktore rzekomo w 2003 roku wrocily do Polski, a teraz znowu wybieraly sie z powrotem do USA. Prawda byla taka, ze te osoby byly w USA o ponad 2 lata za dlugo, oddaly jakies tam I-94 w maju w tym roku, i znowu chcialy wjechac.

Na podstawie listy pasazerow udalo sie dojsc do tego, ze ci 3 panowie opuscili USA nie w 2003 a w 2005, zas karteczki ktore oddali nie zgadzaly sie (cos mieli przerobione wlasnie z nazwiskami i datami). I tak doszli, ze to o nich chodzilo i Panowie pozegnali dzisiaj Stany na kolejne 10 lat.

Jest teraz bardzo prosto wpisac tylko nazwisko pasazera i od razu wyswietli sie kiedy osoba o takim nazwisku opuscila USA (na podstawie listy pasazerow). I juz wiele osob zawrocono wlasnie na tej podstawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Jest teraz bardzo prosto wpisac tylko nazwisko pasazera i od razu wyswietli sie kiedy osoba o takim nazwisku opuscila USA (na podstawie listy pasazerow)..

Karino , mam do Ciebie pytanko :!:

A jeżeli ktoś nie odda I-94 i odlatuje na bilecie gdzie jest 'przekręcone' nazwisko, to co w takim przypadku z ustalaniem faktycznej daty opuszczenia USA :?:

Mam znajomą "babcie", która siedziała w USA i pilnowała dzieci swojej córki.

Troszkę to siedzenie jej się przedłużyło (o 5 lat).

W czasie pobytu nigdy nie była rejestrowana u żadnego lekarza, nie wyrabiała SS Card, czy innego (jakiegokolwiek)dokumentu.

Tak jakby w ogóle nie istniała :wink:

Teraz jest już dwa lata w polsce i zachciało sie jej polecieć ponownie do USA(na zaproszenie).

Ma nowy paszport, czyli czysty (bez pieczątek)......

Pokazała mi stary bilet lotniczy na którym litera imienia jest "I", zamiast "L", a nazwisko ma dwa błedy(poprzestawiane litery).

W Polsce pomimo, że jej nie było, cały czas miała opłacane podatki na 'roli' :!: (czyli tak jakby była w Polsce)

Teraz się martwi, czy w ambasadzie wykryją jej poprzednie "dłuższe" wakacje :?:

Ja twierdzę, że nie są wstanie,no bo niby z czego :?:

Co Ty na to :?: :?: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem tak pod koniec lipca tego roku, a od kilku tygodni znowu jestem w stanach. Mam conajmniej 3 znajomych którzy zrobili ten sam numer, ale wcześniej i też nie mieli problemu z powrotem.

Pani na lotnisku spytała o kartkę w paszporcie, a ja mówię, że tam nigdy nie było żadnej kartki więc wyciągnęła kolejną, którą miałem wypełnić no i wypełniłem. Co do list pasażerów to niewiem. Acha no i leciałem z Nashville przez NY do Berlina jeśli to ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno pytanie. Ostatnio słyszałem, że dużo osób które się zasiedziały w Stanach wraca przez Meksyk.

Czy ta metoda jest taka skuteczna?

Skuteczna :wink:

Jak Cie nie zastrzelą po drodze :wink:

Od jakiegoś czasu mają prawo strzelać na "zielonej granicy" :!:

(bo już nie dają sobie rady)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...