Skocz do zawartości

Możliwości ściągnięcia męża do US a unieważniona wiza


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zdaję sobię sprawę z ilości stosunkowo podobnych "problemów" jednak nigdy nie mam 100% pewności jak to się przekłada na moją sprawę, tak więc zarysuję obraz...

Mam zieloną kartę od 11 lat, jednak nie mieszkałam w stanach, ponieważ chodziłam do szkoły w Polsce. W 2010 urodziłam dziecko w USA, po czym w 2013r zdecydowaliśmy z (wtedy jeszcze) narzeczonym, że spróbujemy przenieść się do USA. W lutym 2014 przyjechałam do USA, po 3 miesiącach dołączył do mnie narzeczony z dzieckiem, postanowiliśmy się pobrać, ponieważ zastanawialiśmy się nad składaniem papierów jeszcze jak byłam rezydentem, jednak prawnik powiedział, żeby zaczekać do mojego obywatestwa, wtedy wszystko pójdzie jak po przysłowiowym maśle. Złożyłam papiery o obywatestwo w kwietniu 2015 (przed tym mąż złożył o przedłużenie wizy, które otrzymał do któregoś dnia marca). Ja otrzymałam odmowę ze względu na przekroczenie możliwej ilości dni za granicą USA w 2011 (prawnik stwierdził, ze to nie będzie miało aż takiego znaczenia - gucio wiedział). Mąż przesiedział przedłużenie wizy o 79 dni po czym oboje wylecieliśmy do PL we wrześniu (ban 2 letni zaczyna się od 80 dni do 100 dni; ban 10 letni od 100 dni w górę - z tego co mi wiadomo). Historia ta jednak się nie kończy gdyż w marcu (w celu złożenia aplikacji ponownie) poleciałam do USA i zlożyłam papiery we wrześniu ( w listopadzie byłam na odciskach i liczę na pozytywne zakończenie sprawy obywatelstwa). 
Pytanie jednak dotyczy Męża. Chcę go ściągnąć, jednak jego wiza turystyczna została automatycznie unieważniona, a zabawa w I-130 trwa parę lat (chociaż jest możliwość złożenia I-129F, tylko nie wiem do końca jak to działa), a nie wiem czy dziecko wytrzyma jeszcze dłuższą rozłokę. Jak dostanę obywatelstwo chcę pojechać do Polski, ale tylko na jakiś czas, ponieważ docelowo chcemy sie przenieść do Stanów. Nie wiem jak I-130 się prezentuje jak nie będę mieszkała w USA... Podjęcie jakich kroków byłoby odpowiednie w tym przypadku?

Napisano

to tak mylne masz myślenie o zakazie wjazdu.. Od pól roku do roku czasu bycia nielegalnie to zakaz jest 3 letni,powyżej 1 roku jest 10 letni.

co do formularza I130 to poczytaj o domicylu bo jak tego zabraknie znów wszystko będzie źle.

 

tak Gucio inne osoby wiedza co wyszło i wyjdzie z obywatelstwem i tak samo wyjdzie jak nie będzie u Ciebie domicylu. Pamiętaj o tym.

Napisano

Wróć! Masz rację 180 dni, on jednak wyjechał przed upływem 180 dni, wiec jego ban chyba nie obowiązuje.

Jeśli chodzi o domicyl to mam mieszkanie na siebie i póki co dziecko chodzi do szkoły, to powinno wystarczyć?

Napisano
10 godzin temu, asia1712 napisał:

Zdaję sobię sprawę z ilości stosunkowo podobnych "problemów" jednak nigdy nie mam 100% pewności jak to się przekłada na moją sprawę, tak więc zarysuję obraz...

Mam zieloną kartę od 11 lat, jednak nie mieszkałam w stanach, ponieważ chodziłam do szkoły w Polsce. W 2010 urodziłam dziecko w USA, po czym w 2013r zdecydowaliśmy z (wtedy jeszcze) narzeczonym, że spróbujemy przenieść się do USA. W lutym 2014 przyjechałam do USA, po 3 miesiącach dołączył do mnie narzeczony z dzieckiem, postanowiliśmy się pobrać, ponieważ zastanawialiśmy się nad składaniem papierów jeszcze jak byłam rezydentem, jednak prawnik powiedział, żeby zaczekać do mojego obywatestwa, wtedy wszystko pójdzie jak po przysłowiowym maśle. Złożyłam papiery o obywatestwo w kwietniu 2015 (przed tym mąż złożył o przedłużenie wizy, które otrzymał do któregoś dnia marca). Ja otrzymałam odmowę ze względu na przekroczenie możliwej ilości dni za granicą USA w 2011 (prawnik stwierdził, ze to nie będzie miało aż takiego znaczenia - gucio wiedział). Mąż przesiedział przedłużenie wizy o 79 dni po czym oboje wylecieliśmy do PL we wrześniu (ban 2 letni zaczyna się od 80 dni do 100 dni; ban 10 letni od 100 dni w górę - z tego co mi wiadomo). Historia ta jednak się nie kończy gdyż w marcu (w celu złożenia aplikacji ponownie) poleciałam do USA i zlożyłam papiery we wrześniu ( w listopadzie byłam na odciskach i liczę na pozytywne zakończenie sprawy obywatelstwa). 
Pytanie jednak dotyczy Męża. Chcę go ściągnąć, jednak jego wiza turystyczna została automatycznie unieważniona, a zabawa w I-130 trwa parę lat (chociaż jest możliwość złożenia I-129F, tylko nie wiem do końca jak to działa), a nie wiem czy dziecko wytrzyma jeszcze dłuższą rozłokę. Jak dostanę obywatelstwo chcę pojechać do Polski, ale tylko na jakiś czas, ponieważ docelowo chcemy sie przenieść do Stanów. Nie wiem jak I-130 się prezentuje jak nie będę mieszkała w USA... Podjęcie jakich kroków byłoby odpowiednie w tym przypadku?

Powiem tak, kombinujesz jak tylko sie da, zeby uniknac legalnych procedur.

Po pierwsze, moga ci znowu odmowic obywatelstwa bo ewidentnie uzywasz swojej zielonej karty do "wakacyjnych" wyjazdow do USA.

I-129f - To wiza NARZECZENSKA. Czyli NIE MOZESZ jej uzyc. Nope.

Twoj maz raczej ponownie wizy TURYSTYCZNEJ NIE DOSTANIE. Wszystko dzieki temu, ze 1. przesiedzial 2. probowaliscie zrobic AoS z turystycznej. Fraud!

 

Nie macie absolutnie zadnej innej opcji oprocz "zabawy" w I-130. No, przykro mi. Oczywiscie najpierw musi uplynac ten ban, jesli go macie. Dziecko musi wytrzymac. Wyobraz sobie, ze cale rodziny czekaja lata w rozlace i daja rade. Jak znowu bedziesz chciala oszukac system to i tobie odbiora rezydenture.

 

Kroki co do I-130 masz tutaj.http://www.visajourney.com/content/i130guide1

Ewidentnie sami sobie skomplikowaliscie i wszystko dzieki temu, ze nie korzystalas ze swojej zielonej karty zgodnie z jej przeznaczeniem.

Napisano

Od 3 lat mieszkam, pracuję i odprowadzam podatki tu, a i dziecko chodzi do szkoły tu, wiec moje wyjazdy do polski są bardziej turystycznie.

Jeśli chodzi o i-129f to proponuje najpierw sprawdzić o co chodzi, a nie od razu mylnie stwierdzać coś na forum.

https://www.uscis.gov/family/family-us-citizens/k3-k4-visa/k-3k-4-nonimmigrant-visas

 

A froud nie było, bo o nic się nie staraliśmy, więc na jakiej podstawie mogłoby być? Chyba, że są jakieś procedury o których nie wiem...

Napisano

1. Jeśli od trzech lat mieszkasz i pracujesz w USA, to coś CI się daty w pierwszym poście rozjechały ;)

2. K3 prakrycznie nie istnieje.

3. I-130 służy w Waszym przypadku łączeniu rodzin. Jeśli Ty wyjedziesz z USA i zamieszkasz w Polsce, zaczeniesz tu pracować i generalnie żyć, to nie będziesz miała podstaw do ściągnięcia męża do USA. Ty musisz mieć swój domicyl w USA.

Napisano

Jeśli od 3 lat pracujesz i przebywasz w USA to dobrze ale pytanie w dokumentach o obywatelstwo tyczy sie 5 lat, wiec mogą sie doczepić. Jak juz otrzymasz obywatelstwo to bedziesz musiała wyslac I-130 chyba inaczej nie da sie tego ugryźć. Prawdopodobnie on juz wizy turystycznej nie otrzyma, ale tez bana nie bedzie miał, wiec to troche ułatwia sprawę. Mając żonę i dziecko mieszkające w USA, dadzą mu odmowe za brak związków z krajem. Czyli wystąpienie o GC, po otrzymaniu przez Ciebie obywatelstwa, bedzie najszybsza i najłatwiejsza droga. Bedzie dobrze, powodzenia! 

Napisano

Tak jak napisala Joanna, K3 juz praktycznie nie wydaja.  No i wybacz, ze sie nie domyslilam, ze chodzi ci o K3 jesli tylko wspominasz o petycji I-129F. Chcesz czy nie, bedziecie musieli czekac (tak jak wiele, wiele osob) w procesie I-130. Gdybyscie nie przepascili wizy turystycznej meza, to moglby cie odwiedzac w czasie trwania procesu.

Z twojego postu tez raczej nie wynika, ze mieszkasz w Stanach od 3 lat. :P Skoro tak to i chyba do rozlaki jestescie przyzwyczajeni. No i skoro jestes tam 3 lata to czemu zaraz po przyjezdzie nie wyslaliscie na meza I-130? Praktycznie mielibyscie teraz wize w reku. Chociaz teraz nie wazne. Powodzenie z I-130 jesli otrzymasz obywatelstwo.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...