Skocz do zawartości

Wiza sponsorowana dla Inzyniera Budownictwa


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
5 minut temu, Michal O napisał:

Rozumiem, czyli ten typ wizy raczej odpada w tym przypadku, gdyz jak kolezanka wyzej zauwazyla, raczej mala szansa zeby wpasowac sie w jakas konkretna oferte bez konkurencji.

Najpierw trzeba poszukać, wysłać CV. Potem można powiedzieć, że się nie da. Oczywiście szanse są niewielkie a sam proces kosztuje i wymaga wysiłku ze strony pracodawcy. No i jest to loteria. Ja zawsze doradzam zajrzenie w statystyki H1b i zobaczyć ilu jak ja dostało wizy i kto sponsoruje. 

  • Odpowiedzi 27
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
9 minut temu, Michal O napisał:

Wiesz gdzie mozna takowe statyski przejrzec? 

Wiem, ale teraz nie powiem. :-) jestem na telefonie. To nie są tylko statystyki. Tam można zajrzeć w w dokumenty... Oczywiście bez żadnych danych osobowych... Ja jednak swoje znalazłem bez problemu po kilku detalach. 

Napisano

super! to zajrze tutaj pozniej, bo na razie w wyszukiwarce nie za duzo znalazlem. Duzo zestawien z panstw i rasowych, ale pod wzgledem zawodowym praktycznie nic ciekawego nie widze. 

Z gory dziekuje!

Napisano

czy czasami rząd Australii nie jest taki jak rząd Kanady ze możesz pracować jedynie jak pójdziesz do pracodawcy to sa tzw schody bo proces wizowy jedno a praca inna sprawa.. No i Australia to nie USA.

Napisano
5 minutes ago, sly6 said:

Bardzo celna informacja. Wyglada na to ze bez FE i PE ani rusz. Nawet MICE z ICE nic nie daje. Chyba gra nie warta swieczki na ten moment dla mnie, jesli mowa o spamowaniu potencjalnych pracodawcow.

Jedyna "latwa" opcja to transfer w firmie, ale moj obecny pracodawca w USA akurat nie dziala. 

Napisano

Michal,

jako, ze pracuje tutaj jako inzynier budowlany (structural engineer) to poprawietroche Twoje samopoczucie.


1. To co u nas nazywa sie inzynier budownictwa, tutaj moze byc przedstawione na rozne sposoby. Kazdy z nas skonczyl w Polsce "Wydzial Budownictwa", co teoretycznie znaczy civil engineer, ale tutaj spokojnie mozesz wpasc do conajmniej jednej z 3 kategorii: civil engineer, structural engineer lub geotechnical engineer.
2. Pracuje w stosunkowo malym biurze, ale obecnie moj szef sponsoruje 3 wizy. Nie - nie moge podac nazwy, ale nie ze zlosliwosci czy zawisci, poprostu wiem jak obecnie wyglada rynek i rowniez mam wglad w to co my jako firma potrzebujemy na dzien dzisiejszy/bliska przyszlosc. Wszystkie 3 wizy sa dla obywateli Indii, ale byla uprzednio i dla Chinczyka, wiec przynajniej u nas jakies dyskrymiancji pod tym wzgledem nie ma.
3. Do FE bedziesz mogl spokojnie przystapic na podstawie swoich ukonczonych w Pl studiow. Niestety mojego doswiadczenia z europy (Polska, Niemcy i Szwajcaria) nie zaliczyli (doswiadczenie ma bazowac na IBC, a moje bazowalo na Eurocode - przynajmniej tak jakies 5 lat temu mi napisali w odpowiedzi), i musisz odrobic tutaj dodatkowe lata by przystapic do PE. Rowniez doktoratu mi nie zaliczyli, jako ze uczelnia nie przyslala suplementu mowiacego jakie kursy wzialem podczas studiow. Nie chce mi sie walczyc o to, ze wzgledu na fakt, ze jestem blisko terminu, gdy bede mogl wziac PE na podstawie doswiadczenia.
4. Bardzo duzo zalezy od Twojej determinacji. Jesli bedziesz mial checi na pisanie, dzwonienie to zapewne moga Twoje studia zaliczyc inaczej i moze nawet uda Ci sie dodac cos z europejskiego doswiadczenia, co zalicza tutaj. Znam takie przypadki i jak pisze, tylko moje "zrobie to pozniej" sprawilo, ze nie biegalem za tym. Zaznacze jasno, ze znam wielu inzynierow bez PE i wielu z PE - zarabiane pieniadze maja wspolczynnik korelacji (intuicyjnie) rzedu 0.25. Raczej zalezy to od tego co potrafisz i w jakiej firmie, niz czy masz lub nie PE. Chyba, ze chesz otworzyc wlasna, to wtedy obowiazkowe PE.
5. Umiejetnosci przecietnego inzyniera (takiego po Columbia University, mialem moze 10 przykladow do dzis) sa znacznie nizsze od naszych. Znacznie. Wiec kompletnie nie boj sie o to jak sobie poradzisz w projektowaniu. Normy sie roznia, ale prawa Newtona sa te same;)
6. Ani PE, ani FE nie jest niezbedne, ale moze byc pomocne (PE, na FE nikt nie patrzy). W naszym biurze tylko wlasciciel ma PE i zupelnie to wystarcza. Znam kilka biur dzialajacyh podobnie. Mam w pracy osoby ponad 60-letnie bez PE, gdyz zawsze pracowaly dla kogos. Oczywiscie wiaze sie to czesto (ale nie zawsze) z mniejszymi pieniedzmi. Nie zawsze - u nas to czy masz, czy nie masz PE nie wplyneloby kompletnie na wyplete. Ci, ktorzy zrobili PE pracujac w naszym biurze odeszli na swoje. Ich uprawnienia nie byly tu potrzebne, zakres obowiazkow mamy taki sam jak z PE. W kazdym mniejszym biurze bedzie to dzialalo w taki sam sposob, natomiast w korporacjach PE znaczy wiecej.
7. Jako, ze akcentu nie ukryje, to podczas roznych rozmow kwalifikacyjnych do korporacji (staram sie unikac jak ognia duzych firm, ale bylem 3 razy na takiej rozmowie), prawie zawsze mowili, ze moga pomoc w zalatwieniu papierow jesli potrzebuje (WSP Cantor Seinuk, Thornton Tomasetti, EDG, a z opowiadan wiem, ze i GACE, Christie Engineering itp pomaga). Wydaje mi sie, ze glownym problemem jest to, ze nie jestes w USA "na miejscu". POdejrzewam, ze w duzym miescie, jezeli zgodzisz sie pracowac na poczatek za okolo $75÷85k/rocznie to znajdziesz prace w 2 tygodnie. Jezeli masz wieksze wymagania na start - to juz radz sobie sam.

Takie sa moje prywatne doswiadczenia i oczywiscie ktos moze miec inne, zwlaszcza odnosnie korelacji "PE - pieniadze".

Na koniec moja rada: poki nie postawisz tutaj nogi i nie posiadziesz adresu/numeru telefonu pod ktorym ktos moze Ciebie zlapac, to daje Ci male szanse, ze jakas firma sie odezwie. Ja aplikowalem przez prawie 6 miesiecy przed wylotem do USA, wysylajac pewnie ponad 500 resume bez skutku. Po przylocie wszystko udalo sie zalatwic w miare szybko.

Dodam rowniez, ze zauwazam iz rynek raczej nasycil sie i spowolnil, szczegolnie jesli porownam lata 2014 i 2015 do 2016. Podejrzewamy w biurze, ze rok 2017 moze byc jeszcze gorszy niz 2016, gdyz widac to po liczbie nowych projektow jakie udaje nam sie dostac.

Napisano
35 minut temu, marwin napisał:

Na koniec moja rada: poki nie postawisz tutaj nogi i nie posiadziesz adresu/numeru telefonu pod ktorym ktos moze Ciebie zlapac, to daje Ci male szanse, ze jakas firma sie odezwie.

 

No wlasnie mozliwosc postawienia nogi w USA z mozliwoscia pracy jest dla OP (i wielu z nas) najwiekszym problemem. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...