wiza turystyczna - kolejność

[KaeR]

Teraz, zenek77 napisał:

według twoich teorii spiskowych zeby dostac wize trzeba miec związki z Polską więc jaki związek z Polską ma chłop ze wsi po zawodówce nie mający kasy, pracy ? 

Nie dowiemy się. Nie pracuję w konsulacie. Ty masz typową mentalność: psze Pani, a marek ściągnął ode mnie i dostał 3 a ja pałe. Brawo dla tego kolesia wsi. Zdecydowanie zastanowił bym się nad sobą na twoim miejscu. Może wyjedź też wyjedź na wieś. 

4 minuty temu, zenek77 napisał:

 A co do doktoratu to i tak nie będziesz miał zielonego pojęcia więc pomińmy to pytanie

Nie pytałem o czym a z czego. 

[quarterback87]

Zeniu, z Twojego co drugiego postu wylewa się żal, jaki to system jest niesprawiedliwy. Dla Ciebie. Poza tym swoimi postami pokazujesz swoją osobowość, sposób bycia, podejście do otoczenia. Czyli to kim jesteś. A konsul to zobaczy i wątpię żeby Ci zaufał. I wcale się nie zdziwię jak niebawem przeczytam ociekające żalem posty po kolejnej odmowie. Szkoda że zamiast posłuchać porad których kilka osób Ci udzieliło, Ty wolisz dalej snuć swoje teorie spiskowe. Co do wykształcenia, to ono niestety nie zawsze idzie w parze z inteligencją. Teraz zminusuj, zhejtuj lub walnij głową w ścianę, cokolwiek Ci ulży.

[zenek77]

18 godzin temu, KaeR napisał:

Nie dowiemy się. Nie pracuję w konsulacie. Ty masz typową mentalność: psze Pani, a marek ściągnął ode mnie i dostał 3 a ja pałe. Brawo dla tego kolesia wsi. Zdecydowanie zastanowił bym się nad sobą na twoim miejscu. Może wyjedź też wyjedź na wieś. 

Nie pytałem o czym a z czego. 

a juz myślałem że może ktos z twojej rodziny robi w konsulacie skoro tak wszystko wiesz i stoisz murem za konsulem ... No brawo dla kolesia ze wsi kolejny przykład że wiza to loteria bo związki to on takie miał z Polską że hej, chyba cięzko mu się bedzie rozstac z kurami i kupą gnoju na podwórku a co do doktoratu to kierunek prawo wydział prawa i aministracji wieć studia ukończone pozostało otwarcie przewodu o ile wiesz co to jest? Już zaspokoiłem twoja wścibska ciekawosć?

[zenek77]

13 godzin temu, quarterback87 napisał:

Zeniu, z Twojego co drugiego postu wylewa się żal, jaki to system jest niesprawiedliwy. Dla Ciebie. Poza tym swoimi postami pokazujesz swoją osobowość, sposób bycia, podejście do otoczenia. Czyli to kim jesteś. A konsul to zobaczy i wątpię żeby Ci zaufał. I wcale się nie zdziwię jak niebawem przeczytam ociekające żalem posty po kolejnej odmowie. Szkoda że zamiast posłuchać porad których kilka osób Ci udzieliło, Ty wolisz dalej snuć swoje teorie spiskowe. Co do wykształcenia, to ono niestety nie zawsze idzie w parze z inteligencją. Teraz zminusuj, zhejtuj lub walnij głową w ścianę, cokolwiek Ci ulży.

U mnie żal? nie zauważyłem....A twoim zdaniem system jest ok? co druga osoba pisze tutaj że nie dostała wizy i jak to wyglądało więc jak się posłucha jak to wygląda to się odechciewa całego tego wyjazdu do tej Ameryki miodem i mlekiem płynącej....Nie tylko ja tu pokazuję swoja osobowość, sposób bycia itd.... Porady które sa udzielane nie zawsze są prawdziwe jak to bywa no forum... Jak się nie ma 100% pewności i siedzi się w USA i nie wie jak jest w ambasadzie w PL to się cicho siedzi no ale.... A co do wykształcenia i inteligencji, przemilczę bo zaraz dostanę bana

[KaeR]

9 minut temu, zenek77 napisał:

U mnie żal? nie zauważyłem....A twoim zdaniem system jest ok? co druga osoba pisze tutaj że nie dostała wizy i jak to wyglądało więc jak się posłucha jak to wygląda to się odechciewa całego tego wyjazdu do tej Ameryki miodem i mlekiem płynącej....Nie tylko ja tu pokazuję swoja osobowość, sposób bycia itd.... Porady które sa udzielane nie zawsze są prawdziwe jak to bywa no forum... Jak się nie ma 100% pewności i siedzi się w USA i nie wie jak jest w ambasadzie w PL to się cicho siedzi no ale.... A co do wykształcenia i inteligencji, przemilczę bo zaraz dostanę bana

To że "co druga osoba" na tym forum ma odmowe nic nie znaczy. Raz że nie jest prawda, dwa, ja dopiero znalazłem forum jak miałem pytanie odnośnie czegoś co mi było potrzebne. Wszystkie wizy robiłem bez dostępu do forum. Jeśli mamy bazować swoje obserwacje na takich rzeczach, to szanse na wizę są 100% bo cała moja najblizsza rodzina je posiada. Do tego dochodzi kilku najbliższych znajomych. Jednej osobie odradzilem wizytę w ambasadzie. Ci co siedzą w USA przeważnie musieli być w ambasadzie, ja nawet dość często. 

Wiesz, staram się spojrzeć na ciebie z jakiejś pozytywnej strony, ale jak Ty mylisz niereprezentatywna próbkę z populacja to ciężko nie zwatpic. To tak jakby pójść na manifestacje kodu i szacować ilu jest wyborców PiSu w Polsce. Przynajmniej wiemy, że twój doktorat nie jest z nauk ścisłych. :-D

[sly6]

to Twoim zdaniem jak kto powinno wyglądać? Aby owca byla cala a wilk syty. Komu nie dawać a komu dawać wizy. Nie mów ze po pokazaniu dokumentów bo te można mieć różne.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Gość]

Ale wiesz że zanim przyjechaliśmy do USA to każdy z nas musiał iść po wizę? Niektórzy byli w ambasadzie parę razy wiem wiemy jak jest. Mówisz ze nie masz żalu? Patrząc na jakieś 4-5 tematów w których narzekasz to rzeczywiście nie widać żalu... Dostałeś porady i odpowiedzi ale dalej drazysz temat. W tym momencie jest to powtarzanie w kółko tych samych tekstów.. Idz znowu do ambasady i może dostaniesz wizę może nie. 

[zenek77]

31 minut temu, sly6 napisał:

to Twoim zdaniem jak kto powinno wyglądać? Aby owca byla cala a wilk syty. Komu nie dawać a komu dawać wizy. Nie mów ze po pokazaniu dokumentów bo te można mieć różne.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

jak powinno wyglądać? znieść wizy, wprowadzić  eTA za 7 dolarów tak jak Kanada to zrobiła.... Jak nie zechca to i tak nie wpuszczą....  A nie jakieś loterie urządzają i wymyślają jakieś związki z Polską jak się ich rzekomo nie ma to się nie odstanie wizy... Powtórzę się po raz kolejny chłop ze wsi lat 30 nie mający pracy, mieszka w lepiance z kotem psem, pare kur, gęsi i sterta gnoju na podwórku.... Jaki on ma związek z Polską, przyznał byś mu wizę? a dostał, A pan w gajerku pare firm, samochody,żona, dzieci nie dostaje...  I takich przypadków znam i widziałem bardzo dużo....Druga sprawa wiem jak to dziala bo mam siostrę która pracuje w szkole amerykańskiej która podlega pod ambasadę USA w Wawie więc zna bardzo dużo różnych osób....Więc proszę nie piszcie nie prawdziwych informacji wyssanych z palca że te wizy muszą być że konsul to miły pan który przyznaje wizy komus kto ma związek z Polską bo to nie prawda

[zenek77]

46 minut temu, KaeR napisał:

To że "co druga osoba" na tym forum ma odmowe nic nie znaczy. Raz że nie jest prawda, dwa, ja dopiero znalazłem forum jak miałem pytanie odnośnie czegoś co mi było potrzebne. Wszystkie wizy robiłem bez dostępu do forum. Jeśli mamy bazować swoje obserwacje na takich rzeczach, to szanse na wizę są 100% bo cała moja najblizsza rodzina je posiada. Do tego dochodzi kilku najbliższych znajomych. Jednej osobie odradzilem wizytę w ambasadzie. Ci co siedzą w USA przeważnie musieli być w ambasadzie, ja nawet dość często. 

Wiesz, staram się spojrzeć na ciebie z jakiejś pozytywnej strony, ale jak Ty mylisz niereprezentatywna próbkę z populacja to ciężko nie zwatpic. To tak jakby pójść na manifestacje kodu i szacować ilu jest wyborców PiSu w Polsce. Przynajmniej wiemy, że twój doktorat nie jest z nauk ścisłych. :-D

dla ciebie może nic nie znaczy bo twoja rodzinka i ty masz wizę ciekawe jakbys jej nie dostal i twoja rodzinka inaczej bys pisał jak to ładnie ująl johnny ten co ma wizę nie zrozumie tego co nie dostał... Ty nawet doktoratu chlopcze nie masz a wazny jesteś że ho ho

[zenek77]

34 minuty temu, Roelka napisał:

Ale wiesz że zanim przyjechaliśmy do USA to każdy z nas musiał iść po wizę? Niektórzy byli w ambasadzie parę razy wiem wiemy jak jest. Mówisz ze nie masz żalu? Patrząc na jakieś 4-5 tematów w których narzekasz to rzeczywiście nie widać żalu... Dostałeś porady i odpowiedzi ale dalej drazysz temat. W tym momencie jest to powtarzanie w kółko tych samych tekstów.. Idz znowu do ambasady i może dostaniesz wizę może nie. 

poczytaj sobie te porady od kzielu kaer, lx pelasia... Zachowują się jak sfora piesków które nie przestaną ujadać dopóki administator nie zamknie tematu... ładne mi porady dają poczytaj sobie, tyle się dowiedziałem o slomie w butach i o innych bzdurach...