Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałam gdzie to załączyć bo sprawa zagmatwane troszkę.... Z góry dziękuję za wszelkie informacje. 

Mój mąż 14 grudnia 2015 roku poszedł o wizę turystyczna i dostał na 10 lat - był wtedy kawalerem. Ja mam zielona kartę od 17 listopada 2015. 23 kwietnia 2016 wzięliśmy ślub w Polsce. Potem 28 kwietnia 2016 przylecielismy do USA. Jakoś w maju złożyłam dla niego petycję i 130 o relacje z rezydentem. Dostaliśmy datę na 28 czerwca. W międzyczasie mój mąż stwierdził że chciałby iść do szkoły bo mu się to przyda później jak złożymy dokumenty i wiadomo do życia tutaj. Złożyliśmy podanie do szkoły 2 miesiące przed końcem wizy we wrześniu. Od szkoły uzyskaliśmy i 20, opłacilismy semestr i SEVIS opłacilismy wszystko na zmianę statusu wizy z turystycznej na studencką  i czekaliśmy na decyzję. Upłynął czas do którego mój mąż miał wylecieć i został bo oczekiwaliśmy na decyzję. W międzyczasie dostaliśmy zaakceptowana formę i 130. W lutym dostaliśmy pismo aby zgromadzić dodatkowe dowody do zmiany wizy na studencką. Odeslalismy i czekamy na decyzję. 28 kwietnia 2017 roku minie rok jak moj mąż jest tutaj. Nakreslilam jak sprawa wygląda.

Prawnik powiedział że jeśli nie dostaniemy odpowiedzi do załóżmy połowy kwietnia to mój mąż będzie mógł legalnie wrócić do Polski w tym czasie i jego wiza turystyczna będzie nadal aktualna a o zielona kartę będzie mógł się starać w ambasadzie w Warszawie kiedy będzie jego data priorytetowa. Czyli bez bana i anulowania mojego wniosku o sponsorowane małżonka.

Teraz moje pytanie:

czy faktycznie tak to działa? Po tym czasie co tu spędził będzie nadal wszystko ok? Nie przepadnie nam ten wniosek? Czy później w ambasadzie może mieć problemy?

Rozpatrujemy też (w razie gdyby to wszystko powyżej nie było do końca tak) , że zostanie tutaj nielegalne do czasu kiedy ja zdam obywatelstwo.. Jeszcze niecałe 4 lata. 

Jak to widzicie? Proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie czy zmianę statusu robicie przeZ prawnika?

nikt Ci nie anuluje podania gdy ma się zaKaZ wjazdu.. Później pozostaje waiver.

a pozostania nielegalnie nie polecam po tym co pisze po gazetach . Prawnik nie pomoże gdy złapią Twojego męża,te czasy minęły. Teraz po złapaniu jest deportacja. Tak sie prawo zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wszystko już robimy przez prawnika. 

Czyli skoro wjechał tu legalnie i czeka na decyzję to jest nadal legalnie więc nadal bez zakazu? 

Niby piszą że tak jest w nowym Yorku martwią się głównie ludzie z mexyku. 

Czy jest możliwość że po powrocie do Polski jak będzie jego kolej na rozmowę o GC to mogą mu odmówic? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie jedno zastanawia ze tyle czekacie na przedłużenie zmianę statusu a Twój mąż już się uczy bez zmiany?

odmówią mu jak wyjdzie ze byl nielegalnie.

a co do ludzi z NY to czytam ze prawie wszędzie tak jest a ze ludzie z Meksyku się boją to Ich jest większość lecz zasady sa dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego, znajoma czekała 8 miesięcy i ja odrzucili. Nie on jeszcze się nie uczy siedzi w domu cały ten czas bo nie wolno mu zacząć chodzić do szkoły kiedy nie ma wizy zmienionej. 

Skoro jest legalnie to wszystko będzie ok? Jedynie gdyby został dłużej po decyzji odmownej to był by nielegalnie. Dobrze to analizuje? 

Zatrzymują ludzi z wykroczeniami  i z przestepstwami. Wiadomo pojawisz się o złej godzinie w złym miejscu... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to czy po tym czasie jak dostanie odmowna decyzję i wróci do Polski to będzie miał czysty status i normalnie przejdzie procedurę zielonej karty w Warszawie? Czy ktoś miał taką sytuację? 

Czytałam że ludzie przylatywali tutaj składali i 130 i wracali do Polski tam czekali do ich priority date i wracali do USA i składali resztę dokumentów. Nam o tym prawnik nie powiedział :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, KasiaOna napisał:

Chodzi mi o to czy po tym czasie jak dostanie odmowna decyzję i wróci do Polski to będzie miał czysty status i normalnie przejdzie procedurę zielonej karty w Warszawie? Czy ktoś miał taką sytuację? 

Czytałam że ludzie przylatywali tutaj składali i 130 i wracali do Polski tam czekali do ich priority date i wracali do USA i składali resztę dokumentów. Nam o tym prawnik nie powiedział :(

Dopoki nie dostanie bana to bedzie mial czysty status. Jezeli przekroczy dozwolony pobyt ale nie wystarczajaco dlugo zeby zarobic bana, to straci tylko wize turystyczna.

Co do scenariusza - nie mozna nic skladac dopoki PD nie jest current w Visa Bulletinie - a poza tym wyjazd na turystycznej w celu imigracji to visa fraud.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...