sly6 Napisano 17 Marca 2017 Zgłoś Napisano 17 Marca 2017 http://www.telegraph.co.uk/business/2017/03/17/british-airway-owner-enters-low-cost-long-haul-fray-new-airline/
rzecze1 Napisano 17 Marca 2017 Zgłoś Napisano 17 Marca 2017 British Airways pod przywodztwem pana Cruz'a ma juz wszystkie cechy tak zwanych "low cost airlines" (platne drinki, jedzenie, kawa, woda, bagaze; bardzo smutna degradacja popularnej marki), oprocz jedenej - cen. Nie wiem zatem po co IAG jest potrzebna kolejna niskokosztowa przybudowka.... ...chociaz wlasciwie to wiem - po to aby obciac obsluge czesci kierunkow a do pracy w korporacji przyjmowac tylko nowych ludzi ktorzy o przywilejach i ochronie zwiazkowej zalog regularnych linii lotniczycj moga co najwyzej poczytac w ksiazkach do historii...
agatenka Napisano 17 Marca 2017 Zgłoś Napisano 17 Marca 2017 Chyba nie na trasach transatlantyckich .... BA to jeszcze jedna z niewielu która własnie oferuje wszystko za darmo - wszystkie napoje, alkohole, nie ma limitu wagi na bagaż podręczny etc - więc tutaj racji nie masz, chyba że piszesz o trasach typu lhr - waw
rzecze1 Napisano 18 Marca 2017 Zgłoś Napisano 18 Marca 2017 Godzinę temu, agatenka napisał: Chyba nie na trasach transatlantyckich .... BA to jeszcze jedna z niewielu która własnie oferuje wszystko za darmo - wszystkie napoje, alkohole, nie ma limitu wagi na bagaż podręczny etc - więc tutaj racji nie masz, chyba że piszesz o trasach typu lhr - waw Tak, pisze tu o trasach krotko/sredniodystansowych. Ale nawet jesli chodzi o long haul to BA wobec tradycyjnej konkurencji wypada baaardzo slabo, a z kazdym miesiacem coraz gorzej. Firma ta (w czasach gdy przykladowo nawet niektore amerykanskie linie wracaja do symbolicznych przeciez, ale w jakims stopniu budujacych marke, darmowych posilkow na trasach krajowych) idzie na calego w model Ryanair'a/Norwegian/WOW, nie obnizajac jednoczesnie cen. To jest jedyny model i jedyne myslenie do jakiego wydaje sie zdolny byly CEO Vueling'a, pan Alex Cruz. Na razie ani Lufthansa ani AirFrance/KLM nie mrugnely okiem, a od kilku miesiecy wszyscy na Wyspach po BA jada jak te Kaczynskiego przyslowiowe kozy po wierzbie, zatem z ciekawoscia nalezy obserwowac kolejne miesiace. Jedyne co ich na razie ratuje to faktyczny monopol na LHR. Jesli natomiast nie mieszkasz w poludniowej Anglii i nie taszczysz ze soba 66 kg bagazu podrecznego, to kazda inna linia bedzie lepsza.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.