Stres przed rozmową

[Rafał Dziuba]

Cześć, w niedalekiej przyszłości będę się starał o uzyskanie wizy turystycznej. Chcę lecieć na 2 miesiące (całe wakacje) z dziewczyną do Chicago do mojej kuzynki. Ja mam 19lat, ona podczas rozmowy będzie mieć jeszcze 17 (rocznikowo ma 18). Oboje chodzimy do szkoły średniej: ja - technikum, ona - liceum. Ona w ogóle się rozmową nie stresuje, uważa, że nie dostaniemy to trudno, bo świat się nie wali. Pewnie ma racje, no bo się nie wali, jednak to moje marzenie od.. zawsze. Prześledziłem całe forum, przeczytałem praktycznie wszystkie tematy o uzyskiwaniu wizy turystycznej. Bardzo dużo tematów kończy się odpowiedzią o negatywnym wyniku rozmowy. Też się tak przejmowaliście otrzymaniem tej wizy? Nie mogę myśleć o czymś innym niż wiza, ciągle się zastanawiam, że przecież nie ma powodu by nam tej wizy odmówili, jednak po przeczytaniu tylu tematów... Niektórzy piszą, że to loteria. Boję się, że pieniądze, które wydam na rozmowę z konsulem pójdą w błoto i przesiedzę całe wakacje w domu, zamiast w USA...  Jak myślicie, jakie są szanse? Jak to w ogóle widzicie? Oczywiście wiem, że w trakcie rozmowy nie wolno się stresować, do tego czasu się opanuję, po prostu zżera mnie ciekawość, jestem niecierpliwy i czekam na ten dzień, w którym odbędzie się rozmowa  

Nie naskakujcie też, że post bez sensu bo pewnie trochę taki jest.. Po prostu chce sobie jeszcze poczytać  i jakoś zabić czas

PS: Jej tak to może różnicy nie zrobi, bo pieniądze itp. dostanie od rodziców, ja chodziłem do pracy, żeby na wszystko sobie zarobić

PS2: Nie wyjadę na wakacje gdzie indziej, bo za bilet płaci mi kuzynka, ja tylko płacę za wizę

 

[katlia]

94% (chyba, nie jestem pewna) polakow dostaje wize turystyczna, wiec to jest dosyc latwa loteria do wygrania  Mysl o tym! Idz z usmiechem, mow prawde, przeciez nic nie masz do ukrywania. Szanse sa super ze dostaniecie wizy i ze bedziecie mieli wspaniale wakacje. Glowa do gory! 

[Rafał Dziuba]

5 minut temu, katlia napisał:

94% (chyba, nie jestem pewna) polakow dostaje wize turystyczna, wiec to jest dosyc latwa loteria do wygrania  Mysl o tym! Idz z usmiechem, mow prawde, przeciez nic nie masz do ukrywania. Szanse sa super ze dostaniecie wizy i ze bedziecie mieli wspaniale wakacje. Glowa do gory! 

 

Tak, 6% odmowy dostaje tak gdzieś na tym forum przeczytałem więc się zgadza  Dzięki za miłe słowa 

 

[stypi]

Ja podszedlem profesjonalnie, przygotowalem sie solidnie do rozmowy, pamietaj ze konsul moze Cie zapytac o wszystko wiec przygotuj sie, jakie macie plany na pobyt gdzie sie zatrzymacie, co bedziecie zwiedzac, jakies konkretne powiazania z Polska ( np jakies ambitne plany na studia i kariere w PL etc) by konsul byl przekonany ze wrocicie itp itd 

[Rafał Dziuba]

Kiedy byłeś i o co Ciebie pytano?

Zwiedzanie (mniej więcej), gdzie pobyt to wiadomo, że już wiemy. Jeśli chodzi o studia to wiem jedynie tyle, że wiążę swoją przyszłość prawdopodobnie z informatyką , a moja dziewczyna co tydzień zmienia zdanie cd. studiów, więc ciężko będzie.. Myślisz, że warto jednak na rozmowę być przygotowanym konkretniej, powiedzieć "żeby tylko było co" czy mówić, że jeszcze nie mamy planów na życie po studiach? 

[sly6]

brak planów w Polsce to mogą się pojawić w USA by tam zostać.. Macie Konsula przekonać że jest inaczej.

[Rafał Dziuba]

6 godzin temu, sly6 napisał:

brak planów w Polsce to mogą się pojawić w USA by tam zostać.. Macie Konsula przekonać że jest inaczej.

Mamy plany na studia, mamy też się przygotować co chcemy robić po nich?

W ogóle lepiej, że idziemy razem, czy lepiej jak będziemy osobno starać się o wizę?

[sly6]

razem iść i przygotować się aby podobnie odpowiadać co do celu wyjazdu,studiów.

[Joanna30]

22 godziny temu, Rafał Dziuba napisał:

Ona w ogóle się rozmową nie stresuje, uważa, że nie dostaniemy to trudno, bo świat się nie wali.

I ona ma jak najbardziej odpowiednie podejście do tematu

Bez nerwów, bez spiny, bez konieczności otrzymania wizy

[sly6]

ha i Twoja dziewczyna pokazuje jak ma być na rozmowie . Świat się nie wali.