georg700 Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Ciekawa historia. Mój pradziadek urodził się w USA, mial paru braci. Część z nich wróciła do polski, a część została w USA. Rozmawiałem ostatnio z dalekim wujkiem, hmm, który jest synem brata mojego pradziadka, także urodzonego w USA. Twierdzi, że nigdy w USA nie był, ale był w Warszawie w końcówce lat 40 gdzie składał przysięgę Ameryce i przyjął obywatelstwo. Wszystko już było zamknięte na ostatni guzik i miał dołączyć do rodziny w USA, ale suma sumarum coś tam i nigdy nie pojechał do USA. I teraz pytanie, czy możliwe, że jest Obywatelem USA, mimo, że nigdy się tam nie pojawił? Że to gdzieś jest w jakiśch amerykańskich dokumentach/bazach ? (Facet ma ponad 80 lat). Ciekawi to głównie jego wnuka, bardzo dalekiego mojego kuzyna, bo jest prawna metoda, z dziadka na ojca z ojca na niego
andyopole Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Tylko ten dziadek-obywatel musi mieszkać stałe w USA i mieć dochody. Poza tym, biorąc pod uwagę jego wiek (daj mu boże 200 lat) i czas oczekiwania to cienko to widzę....
sly6 Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 to niech ten wnuk pisze do Ambasady w tej sprawie gdzie i jak szukać.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.