iony Napisano 28 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 Witam, w tym roku ide do 3 klasy liceum na profilu matematyczno ekonomicznym. Oceny jak dotad mialem no dosc przecietne (4.0 w pierwszej klasie i z pewnych powodow jakies 3.5 w drugej ). W tym momencie w te wakacje mocno sie zabralem za siebie, zaczalem sie szykowac do matury, ale ambicje ciagna mnie dalej. Dopiero w tym roku zdecydowalem ze chce definitywnie dostac sie do dobrej uczelni w Stanach. Za pare dni powinny do mnie przyjsc ksiazki Priceton Review do SAT i TOEFLa, ale kazdego dnia czytam o tym i widze coraz bardziej szary obraz co do studiowania w US. Planowalem dostac sie na SGH na pierwszy rok a potem albo isc na 2 rok od razu tam na dobra uczelnie albo nawet bym poswiecil ten rok i zaczal od nowa. Tylko ze wtedy stane sie transfer studentem. Bez dofinansowan na pewno nie pojade do Stanow, dlatego zwracam sie z pomoca na to forum. Czy osiagajac dobre wyniki z SAT i TOEFLa oraz podniesienie sredniej w 3 klasie liceum, da mi mozliwosc studiowania za 2 lata w stanach? Poniewaz na ten rok juz sie niestety spoznilem. Myslalem nad University of Texas w Austin, ale to tylko jedna z wielu opcji. Chcialbym aby stypendium pokrywalo wiekszosc kosztow czesnych. Z gory dziekuje bardzo za pomoc i rozjasnienie sytuacji.
Gość Napisano 28 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 Jako nie-rezydent, chyba nie dostaniesz zadnego takiego stypendium...
iony Napisano 28 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 Nawet z dobrymi wynikami z egzaminow? Myslalem ze sa jakiekolwiek stypendia dla transferowych i czy lepszym wyjsciem jest np nie pojscie na studia przez ten rok? Wtedy nie bede transferowany. Jak juz sobie cos postanowie to jestem zdeterminowany, ale chce wiedziec czy to w ogole realne.
Weststarr Napisano 28 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 http://finaid.utexas.edu/scholarships/apply/international.html
iony Napisano 28 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 Ok, przeczytalem ze jako transferowany moge dostac, ale jest to jedna z uczelni. Dopiero jestem w procesie szukania kilku odpowiadajacych mi, jak to jest PRZEWAZNIE z innymi, wspominajac tutaj nawet o Ivy League, marne szanse czy jednak dla tych ktorzy dobrze pisza egzaminy i jakos ich przekonaja w liscie sa szanse?
Gość Napisano 28 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 Wiesz, to chyba nie jest takie proste. Wedlug mnie, stypendia daja za "wybitne" oceny a nie za "dobre".
iony Napisano 28 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 Ale powiedzmy, ze na 1 roku na studiach tez dostawalbym dobre oceny, dalej ciezko bedzie wskorac dofinansowanie? Nawet dzieki pracy na kampusie 20h tygodniowo? Slyszalem ze takie stypendia tez sa dostepne, rozpatruje na prawde wszystkie mozliwosci, takze rzucajcie pomyslami nawet jesli sa one srednio realne Jak to mowia nie ma rzeczy niemozliwych
katlia Napisano 28 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 27 minut temu, iony napisał: Ale powiedzmy, ze na 1 roku na studiach tez dostawalbym dobre oceny, dalej ciezko bedzie wskorac dofinansowanie? Bardzo. Wogole jest malo dofinansowania dla studentow miedzynarodowych. To znaczy, tak, moze nawet obniza ci czesne o polowe... ale wtedy i tak musisz zaplacic jakies $25,000/rok. Jest jeszcze mniej dofinansowania dla transfer students. Jezeli uczelnia bedzie chciala inwestowac w kogos, to wola ta osobe na 4 lata, a nie 2-3. Patrzysz na UT, Austin - a to jest publiczna uczelnia, z glownym celem wyksztalcania legalnych rezydentow stanu. Publiczne uczelnie jeszcze mniej finansuja miedzynarodowych. Powinienes raczej patrzyc na prywatne uczelne dla ktorych fakt ze nie zyjesz w danym stanie nie jest istotny. Jezeli chcesz miec realistyczne szanse na dofinansowanie na studia w USA, powinienes skoncentrowac sie na mniejszych, mniej znanych prywatnych uczelniach w centralnych lub poludniowych (albo polnocno-centralnych) stanach, gdzie konkurencja na stypendia dla miedzynarodowych jest mniejsza. Druga opcja -- wysylac papiery na elitarne prywatne ktore sa bardzo hojne dla miedzynarodowych studentow -- chyba odpada, bo to sa stypendia dla tych naj, naj w kraju. (Chociaz mozesz probowac, zwlaszcza jezeli rewelacyjnie zdasz SATy)
Weststarr Napisano 28 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 Dofinansowania w USA sa dawane ludziom szczegolnie uzdolnionym, z wynikami np w Olimpiadach naukowych, itd, gdzie uczelnia chce w nich zainwestowac bo np w przyszlosci maja szanse cos osiagnac i uczelnia moze sie nimi "chwalic", elitarne szkoly, praktycznie w 100% pokrywaja koszty nauki takich ludzie, ale oni maja wybitne osiagniecia a nie "dobre oceny".
rynr Napisano 28 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2017 Nie chce być okrutny, ale z dotychczasowymi wynikami nie masz szans. Co nie znaczy, że nie możesz ich poprawić, ale musisz zdawać sobie sprawę, że do stanów ciśnie się masa ludzi na studia i oni będą mieli ZAJEBISTE wyniki i na prawdę trzeba się postarać aby być w czołówce. Chyba łatwiej dostać stypendium dzięki wynikom w sporcie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.