Polski inżynier w USA

[Mirabella]

Witajcie,

Jak w Stanach respektują tytuł polskiego inżyniera (technologia chemiczna)? Mam jakąś szanse znaleźć po tym pracę w zawodzie? Chłopak chce mnie do siebie ściągnąć, a ja zastanawiam się nad tym, czy nie lepiej byłoby zostać jeszcze w Polsce i zrobić dodatkowo magistra. Jakie są realia pracy w chemii? A może ktoś z Was pracuje w zawodzie i podzieli się doświadczeniami?

[vlade]

O chemii to wiem tyle ile w piosence "Strangeness and Charm" Florence + the Machine, ale tytul bedzie respektowany, prace tez znajdziesz, oczywiscie jesli bedziesz miala prawo pracy. Tylko taki szczegol, o ile uznawalnosc dyplomu na potrzeby pracy zalezy od pracodawcy, to urzad imigracyjny moze roznie patrzec na to w zaleznosci ile lat trwala nauka. Jak 3 to moze byc problem jesli bys sie starala o wize pracownicza / GC. Jak 4 to powinno byc ok i uznane za odpowiednik bachelor. Najprosciej byloby wziasc slub jesli chlopak ma jakis sensowny status imigracyjny, bo zdobycie pracy polaczonej ze sponsorowaniem imigracyjnym jest bardzo malo prawdopodobne.

[maverick96]

Bez problemu uznają. Możesz nawet pokusić się o zrobienie licencji inżyniera.

[Mirabella]

23 godziny temu, vlade napisał:

O chemii to wiem tyle ile w piosence "Strangeness and Charm" Florence + the Machine, ale tytul bedzie respektowany, prace tez znajdziesz, oczywiscie jesli bedziesz miala prawo pracy. Tylko taki szczegol, o ile uznawalnosc dyplomu na potrzeby pracy zalezy od pracodawcy, to urzad imigracyjny moze roznie patrzec na to w zaleznosci ile lat trwala nauka. Jak 3 to moze byc problem jesli bys sie starala o wize pracownicza / GC. Jak 4 to powinno byc ok i uznane za odpowiednik bachelor. Najprosciej byloby wziasc slub jesli chlopak ma jakis sensowny status imigracyjny, bo zdobycie pracy polaczonej ze sponsorowaniem imigracyjnym jest bardzo malo prawdopodobne.

Chłopak ma obywatelstwo i chce brać ze mną ślub, jeśli nie wylosuję GC. Studia trwały 3,5 roku. Trochę mam obawy odnośnie życia w Stanach, bo byłam tam tylko na wakacjach, a nie do końca wiem, jak tam się odnajdę. 

@maverick96 Mógłbyś nieco przybliżyć temat jeśli o wyrabianie licencji chodzi?

[vlade]

Licencja sie nie przejmuj, nie jest potrzebna, chyba ze bys chciała prowadzić własna działalność albo mieć posadę w jakiejś agencji rządowej. Możesz sobie poczytać, tytuł nazywa sie Profesional Engineer (P.E.). Tak dla ustalenia uwagi - rocznie tylko kilkaset ludzi w specjalności inżynieria chemiczna uzyskuje ten tytuł. Na całe stany. Głównie to budowlańcy tego potrzebują.

[annakowalczyk89x]

Z takim wykształceniem jak najbardziej poradzisz sobie w USA. Moim zdaniem lepiej dalej uczyć się w stanach niż w PL robić mgr.