Trzecia odmowa, zmiana sytuacji, kolejna proba

[magda87]

Witam ponownie. W kwietniu 2017 kolejny raz staralam sie o wize turystyczna. Dostalam odmowe, bo "takie jest prawo amerykanskie". W tym roku chcialabym sprobowac kolejny raz. Moja sytuacja zyciowa zmienila sie o tyle, ze mam swoje mieszkanie ( na kredyt), prace na czas nieokreslony oraz wyzsze zarobki. Czy ktos byl w podobnej sytuacji i po wielu probach w koncu dostal wize? Czy to ze mam duzy kredyt skresla mnie, bo moga myslec ze chce leciec i zarobic na splate? 

[sly6]

Trochę na forum jesteś i opisz kiedy byłaś kiedyś,do kogo jedziesz,.. Opisz swoją sytuację czy oprócz tego kredytu i pracy są inne zmiany 

Są osoby ze dostają wizę i za 6 razem.

Ps teraz czy bez pytania powiesz o kredycie oraz np pokażesz dokumenty o tym bo sama będziesz mówić? 

[magda87]

Bylam w 2005 i 2006 r. 2 i 4 miesiace. Wiza byla na rok. Jak staralam sie o wize w 2007, pani konsul nie spodobalo sie to ze bylam az 4 miesiace(mimo ze wize pobytowa za kazdym razem mialam na 6 miesiecy) Wczesniej bylam u ciotki,ale moj tata przebywal wtedy w USA. W tej chwili nie ma tam nikogo z mojej rodziny,a przynajmniej z najblizszej. Teraz chcialabym zatrzymac sie u znajomego (i jest to faktycznie tylko znajomy). Wyjazd na max. 14 dni. Rok temu we wniosku wpisalam,ze zatrzyamm sie w hotelu, przy najnizszej krajowej. Mysle,ze to mialo jakis wplyw na na odmowe. Poza sytuacja w pracy,kredytem nic sie nie zmienilo.

Oczywiscie jesli konsul nie zapyta to nie bede mowic o kredycie itd. Wspomnialam o tym,bo z trgo co pamietam we wniosku wpisuje sie chyba ilosc osob w gospodarstwie domowym?.

[sly6]

Znajomy też miał i ma czasami wpływ na otrzymanie wizy. 

Kto wie co może być teraz. Pamiętaj że takie pobyty dłuższe też mają wpływ na późniejsze wizy dlatego Pani Konsul o tym wspomniała.  Od kiedy to forum działa mamy podobne historie. 

[magda87]

Nie wspomnialam,ze to bardziej znajomy mojej babci dziekuje za odowiedzi

[mcpear]

5 hours ago, magda87 said:

Bylam w 2005 i 2006 r. 2 i 4 miesiace. Wiza byla na rok. Jak staralam sie o wize w 2007, pani konsul nie spodobalo sie to ze bylam az 4 miesiace(mimo ze wize pobytowa za kazdym razem mialam na 6 miesiecy)

Jeśli byłaś 4 miesiące to czy przy rozmowie w konsulacie deklarowałaś 4 miesiące? Czy przy rozmowie na granicy deklarowałaś 4 miesiące? Wiem, że ci wbili 6 miesięcy - tak wbijają w 99% przypadków, aczkolwiek w komputerze odnotowują ile ustnie deklarowałaś pobytu. Jeśli wtedy zadeklarowałaś np 14 dni a wyjechałaś po 4 miesiącach to te informacje świecą konsulowi w oczy. To mogło wpłynąć na późniejsze decyzje odmowne