Skocz do zawartości

Wjazd USA


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

wybieram się z zona i dziećmi na 2 tygodnie do USA w celu typowo turystycznym. Dostaliśmy zgode w aplikacji ESTA. Niestety mam pewne obawy a propos rozmowy na lotnisku. Moja zona jako dziecko przebywała ze swoją mama na wizie turystycznej zbyt długi okres czasu (od 1990 do 1993 roku). Następnie w 2003 roku ubiegała się o wizę, ale jej nie przyznano (chciała pojechać do Stanów na pogrzeb ciotki). Trochę mnie strach obleciał, ze jej nie wpuszcza, a bilety już kupione... proszę o opinie. Pozdrawiam 

Napisano
5 minut temu, AlexBorowski napisał:

Witam,

wybieram się z zona i dziećmi na 2 tygodnie do USA w celu typowo turystycznym. Dostaliśmy zgode w aplikacji ESTA. Niestety mam pewne obawy a propos rozmowy na lotnisku. Moja zona jako dziecko przebywała ze swoją mama na wizie turystycznej zbyt długi okres czasu (od 1990 do 1993 roku). Następnie w 2003 roku ubiegała się o wizę, ale jej nie przyznano (chciała pojechać do Stanów na pogrzeb ciotki). Trochę mnie strach obleciał, ze jej nie wpuszcza, a bilety już kupione... proszę o opinie. Pozdrawiam 

Czy w formularzu ESTA żona zaznaczyła (udzieliła odpowiedzi POZYTYWNEJ), że jej odmówiono wizy i że przekroczyła czas dozwolonego pobytu na terenie USA?

Have you ever been denied a U.S. visa you applied for with your current or previous passport, or have you ever been refused admission to the United States or withdrawn your application for admission at a U.S. port of entry?

Have you ever stayed in the United States longer than the admission period granted to you by the U.S. government?

 

Napisano

Nikt tu kryształowej kuli nie ma, niestety. To że aplikacja przeszła przez ESTA to dobry znak. Jako dziecko twoja żona nie mogła być odpowiedzialna za swój nielegalny pobyt, więc oficjalnie nie ma się do czego przyczepić (nieoficjalnie to inna para kaloszy, ale nie sądzę by ktoś grzebał tak daleko w papierach). Nie wiemy dlaczego w 2003 dostała odmowę. Bądźcie dobrej myśli :) 

Napisano
9 godzin temu, AlexBorowski napisał:

Witam,

wybieram się z zona i dziećmi na 2 tygodnie do USA w celu typowo turystycznym. Dostaliśmy zgode w aplikacji ESTA. Niestety mam pewne obawy a propos rozmowy na lotnisku. Moja zona jako dziecko przebywała ze swoją mama na wizie turystycznej zbyt długi okres czasu (od 1990 do 1993 roku). Następnie w 2003 roku ubiegała się o wizę, ale jej nie przyznano (chciała pojechać do Stanów na pogrzeb ciotki). Trochę mnie strach obleciał, ze jej nie wpuszcza, a bilety już kupione... proszę o opinie. Pozdrawiam 

Jak pisze Jackie jako dziecko tutaj jest czysta sprawa wedle prawa 

Co innego ESTA i pytanie o przyznanie wizy, tam jest pytanie nie od do lecz każde lata i teraz co zostało zaznaczone, czy wedle prawdy czy też nie? Że dostała odmowę!? 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...