cavscout Napisano 5 godzin temu Zgłoś Udostępnij Napisano 5 godzin temu 23 hours ago, rzecze1 said: Myślę, że - jeszcze… - nie. W 2016 była panika, a ostatecznie w polityce zagranicznej nie było tak źle. A pod pewnymi względami lepiej niż wcześniej. Na Bliskim Wschodzie jest pewien potencjał. Trump i jego otoczenie ma większy „sway” wśród tamtejszych autokratów niż ktokolwiek inny. Mówi ich językiem; i obecnie Saudis, jak także inni generalnie w rozmowach kuluarowych przemilczający temat Palestyny, wyglądają z nadzieją powrotu do ducha „Porozumienia Abrahamowego”. At the end of the day - money talks. I to akurat ze wszystkich opcji nie jest takie złe dla stabilności regionu. Ukraina to większy problem. I obawa, że ruscy mi na wiosnę staną - dosłownie - pod lasem, oczywiście jest… ale jeśli Trump chce „bomb the shit out of Iran”, to tu zaczynają się dla niego schody. Iran to wierny sojusznik Rosji. I to wszystko jest interconnected. Przegrywasz lub oddajesz pole w jednym miejscu, przegrywasz w innych. Także zobaczymy co się będzie działo i ocenimy to w nowym/starym… wątku. To oczywiście mowa o kwestiach zagranicznych. Bo co będzie w środku i czy system amerykański wytrzyma ten test…. no to to już zupełnie inny temat. W 2016 straszono ze Trump jest prorosyjski. A koniec końcem nałożył największe sankcje na Rosje (przed 2022). Mi się wydaje ze Putin nie zaatakował Ukrainy na pełna skale za Trumpa bo nie był pewny jak Trump zareaguje na to. Ci wszyscy autokraci mogą mu imponować, ale na Trump jest na tyle narcystyczny ze nie pozwoli aby ktoś mial przewagę nad nim. Taka jest moja opinia. Możne się z nią zgodzić albo nie. Bo jak wiadomo "opinions are like a........., everyone has one". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 5 godzin temu Zgłoś Udostępnij Napisano 5 godzin temu 16 minutes ago, cavscout said: Bron nie jest problemem, ludzie są problemem. LOLOL. Of course. No wlasnie - w latach 90-ych cos sie zmienilo i zmienia sie caly czas a odpowiedz (bez zadnego sensu) jest caly czas ta sama. Moze nie wiem, sprobowac czegos nowego zamiast bezradnie rozkladac rece ? Zrecznie unikasz konwersacji odnosnie juz istniejacych ograniczen w NFA btw. Dyskusja nie ma wiekszego sensu bo bedziemy sie krecic w kolko. Odnosnie parti ludzi pracy - to jest gigantyczny sukces Republikanow (i sa w tym bardzo dobrzy) ze przekonuja blue collars ze oni maja cokolwiek z nimi wspolnego. Nie bylo w historii chyba partii ktora byla mniej przychylna "ludziom pracy". Szczegolnie ze jej twarza jest Musk - bezwgledny kapitalista ktory zrobi wszystko zeby nie dopuscic to powstania jakiekolwiek union. To jest clue wygranej republikanow - przekonanie przecietnego amerykanina ze ta partia zrobi dla nich cokolwiek mimo ze wcale nie ukrywa ze bedzie robic dokladnie odwrotnie (cuts zapowiedziane przez Muska, repeal ACA (w ktorych sa tak nieskuteczni ze to byloby komiczne gdyby nie bylo straszne ze probuja), cuts w Medicare i Social Security (na ktore i Ty i ja placimy pieniadze i nie mamy na to zadnego wplywu). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 4 godziny temu Zgłoś Udostępnij Napisano 4 godziny temu Btw - zeby nie bylo ze jakims skrajnym liberalem ktory boi sie broni jest to z bronia (wlaczajac jej uzywanie) mam znacznie wiecej wspolnego niz przecietny amerykanin ktory posiada ale w przyslowiowie drzwi od stodoly trafic nie potrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cavscout Napisano 4 godziny temu Zgłoś Udostępnij Napisano 4 godziny temu 2 minutes ago, kzielu said: LOLOL. Of course. No wlasnie - w latach 90-ych cos sie zmienilo i zmienia sie caly czas a odpowiedz (bez zadnego sensu) jest caly czas ta sama. Moze nie wiem, sprobowac czegos nowego zamiast bezradnie rozkladac rece ? Zrecznie unikasz konwersacji odnosnie juz istniejacych ograniczen w NFA btw. Dyskusja nie ma wiekszego sensu bo bedziemy sie krecic w kolko. Odnosnie parti ludzi pracy - to jest gigantyczny sukces Republikanow (i sa w tym bardzo dobrzy) ze przekonuja blue collars ze oni maja cokolwiek z nimi wspolnego. Nie bylo w historii chyba partii ktora byla mniej przychylna "ludziom pracy". Szczegolnie ze jej twarza jest Musk - bezwgledny kapitalista ktory zrobi wszystko zeby nie dopuscic to powstania jakiekolwiek union. To jest clue wygranej republikanow - przekonanie przecietnego amerykanina ze ta partia zrobi dla nich cokolwiek mimo ze wcale nie ukrywa ze bedzie robic dokladnie odwrotnie (cuts zapowiedziane przez Muska, repeal ACA (w ktorych sa tak nieskuteczni ze to byloby komiczne gdyby nie bylo straszne ze probuja), cuts w Medicare i Social Security (na ktore i Ty i ja placimy pieniadze i nie mamy na to zadnego wplywu). NFA tak bardzo mi nie przeszkadza. Bron "select fire" jest nie praktyczna i zbyt droga do używania - koszt amunicji. Wiesz ile razy na wojnie przlaczylem mój M4 na auto - zero razy. Tylko na poligonach się się to uzwalo żeby wystrzelać amunicje żeby nie trzeba było zdawać. Zreszta ci którzy chcą blokować dostęp do broni sami nie maja pojęcia co mówią. Chcą zabrać platformę AR15 ale są OK z Ruter Mini-14. Dlaczego? Obydwie działają tak samo, tylko jedna jest dla nich "scary" (AR15) a druga wyglada jak sztucer myśliwski bo jest drewniany (Mini14). Główne ograniczenia w NFA to brak ogólnego dostepu do select fire, supressors oraz karabinów/strzelb z krótkimi lufami (SBR/SBS). Te 2 ostatnie są dostępne w Europie. A w USA jak ktoś chce to płaci $200 stamp, i może sobie kupić bez problemu - process jest prosty is szybki. Oczywiście oprócz select fire bo ceny tych sa astronomiczne. Ja nie mam żadnych z tych zeczy bo po prostu nie jestem tym zainteresowany. Zreszta wiek zrobil tez swoje. Kiedy mialem więcej "nowego" sprzętu. teraz został Glock i Colt M4 (M4 z sentymentu bo służyłem z trakim). Reszta to klasyczne revolvery, lever action rifles, High power czy klasyczne CZ. A czy NFA powinien być zniesiony, oczywiście, ale to się nigdy nie stanie wiec się tym nie przejmuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 4 godziny temu Zgłoś Udostępnij Napisano 4 godziny temu Wiec jak zostaje Mini to w sumie nie ma problemu jak sie zabierze AR, nie ? Zabrac AR chca bo jest tania, popularna, sa miliony gadzetow wiec kazdy mysli ze jest operatorem a Magpul czy Eotech zarabia krocie bo ktos zobaczyl cos takiego na filmie. Jeszcze raz - nic innego nie dziala wiec dlaczego nie sprobowac zamiast wzruszac ramionami na kolejnych zabitych ludzi ? Jak sie zapobiegnie (zeby byc konserwatywnym) 5% strzelanin, powiedzmy 20 niczemu nie winnych ludzi (juz nie mowimy o przedszkolakach) rocznie przezyje - warto czy nie warto ? Trade off jest taki ze Kevin nie bedzie mogl udawac operatora na Instagramie.... Dostep do broni to tylko i wylacznie biznes, gadki o freedom to zreczna manipulacja ktora pozwala go utrzymac na obecnym poziomie przez lata. A odnosnie NFA - wiadomo (i tax stamps nie sa szybkie) ale dostep do broni jest juz ograniczony. Btw - genialna jest mentalna gimnastyka ludzi ktorzy uwazaja ze dostep do broni powinien byc nieograniczony i nie bardzo wiedza co zrobic w momencie jak Hunter Biden dostaje felony conviction za posiadanie broni i bycie pod wplywem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cavscout Napisano 4 godziny temu Zgłoś Udostępnij Napisano 4 godziny temu 4 minutes ago, kzielu said: Wiec jak zostaje Mini to w sumie nie ma problemu jak sie zabierze AR, nie ? Zabrac AR chca bo jest tania, popularna, sa miliony gadzetow wiec kazdy mysli ze jest operatorem a Magpul czy Eotech zarabia krocie bo ktos zobaczyl cos takiego na filmie. Jeszcze raz - nic innego nie dziala wiec dlaczego nie sprobowac zamiast wzruszac ramionami na kolejnych zabitych ludzi ? Jak sie zapobiegnie (zeby byc konserwatywnym) 5% strzelanin, powiedzmy 20 niczemu nie winnych ludzi (juz nie mowimy o przedszkolakach) rocznie przezyje - warto czy nie warto ? Trade off jest taki ze Kevin nie bedzie mogl udawac operatora na Instagramie.... Dostep do broni to tylko i wylacznie biznes, gadki o freedom to zreczna manipulacja ktora pozwala go utrzymac na obecnym poziomie przez lata. A odnosnie NFA - wiadomo (i tax stamps nie sa szybkie) ale dostep do broni jest juz ograniczony. Btw - genialna jest mentalna gimnastyka ludzi ktorzy uwazaja ze dostep do broni powinien byc nieograniczony i nie bardzo wiedza co zrobic w momencie jak Hunter Biden dostaje felony conviction za posiadanie broni i bycie pod wplywem. Nie, chyba mnie nei zrozumiales. To przeciwnicy dostępu do broni nie atakują Mini14 bo nie jest "scary". Nie ma pomiędzy Mini14 i AR15 żadnej różnicy oprócz wyglądu. Co do Bidena, to sam sobie narobił kłopotów. Kłamał na 4473, wiec powinien za to odpowiedzieć. Ale te cala sprawa to był jeden wielki cyrk pod publikę. Za kłamanie na tej formie można dostać do 10 lat paki. Ale z jakiegoś powodu praktycznie nikt nie jest oskarżany. Jeżeli w tamtym roku około 10 osób było osadzonych za kłamanie i skazane na probacje czy community service. A aplikacji było złożonych 20-30 milionów. Dlatego Biden powinien być traktowany jak kady obywatel, czyli nie powinno się robić tego całego cyrku. Zreszta jak te wszystkie red flags były traktowane serio przy wypełnianiu form, to by można by było uniknąć wielu sytuacji. Problem jest to nie jest to ze nie mamy wystarczajaco praw, problem jest to ze które mamy nie są egzekwowane. Podsumuwujac, tysiące ludzi kłamie na formach i nie maja z tego powodów problemów, to Biden tak samo nie powinien być stawiany w stan oskarżenia. Ale jeżeli wszyscy co kłamią byli by sadzeni i skazani, to Biden tez powinien być sadzony i skazany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenadams Napisano 3 godziny temu Zgłoś Udostępnij Napisano 3 godziny temu 1 hour ago, kzielu said: Odnosnie parti ludzi pracy - to jest gigantyczny sukces Republikanow (i sa w tym bardzo dobrzy) ze przekonuja blue collars ze oni maja cokolwiek z nimi wspolnego. Nie bylo w historii chyba partii ktora byla mniej przychylna "ludziom pracy". Szczegolnie ze jej twarza jest Musk - bezwgledny kapitalista ktory zrobi wszystko zeby nie dopuscic to powstania jakiekolwiek union. To jest clue wygranej republikanow - przekonanie przecietnego amerykanina ze ta partia zrobi dla nich cokolwiek mimo ze wcale nie ukrywa ze bedzie robic dokladnie odwrotnie (cuts zapowiedziane przez Muska, repeal ACA (w ktorych sa tak nieskuteczni ze to byloby komiczne gdyby nie bylo straszne ze probuja), cuts w Medicare i Social Security (na ktore i Ty i ja placimy pieniadze i nie mamy na to zadnego wplywu). Znowu w punkt. GOP gra bardzo skutecznie na negatywnych emocjach, proponując uber-neoliberalne rozwiązania które przeciętnego wyborcę GOP tylko pogrążą bardziej. Ale chyba już w dzisiejszej erze (dez)informacji nie ma to większego znaczenia - o ile kiedyś pytając losowego Amerykanina o stosunek do aktualnej administracji, można było z dużym prawdopodobieństwem pozytywnie skorelować odpowiedź z aktualną koniunkturą, to teraz jest dokładnie odwrotnie - pytając przeciętnego amerykanina "How is our economy", odpowiedź będzie zależeć od jego sympatii politycznej. W skrócie, wyborcy PDT będą biednieć i będą mu za to jeszcze dziękować. Obym się mylił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenadams Napisano 3 godziny temu Zgłoś Udostępnij Napisano 3 godziny temu 1 hour ago, cavscout said: W innym poście napisałeś ze mieszkasz w Polsce. Wiec masz trochę inne podejście do broni, i to jest w porządku. Nie wiem co zrobić w sparwie tych school shootings. Ale chęć powiedzieć. ze jak ja chodziłem do high school, starsi uczniowie przyjeżdżali do szkoły z bronia w samochodach. Bo przed szkoła albo zaraz po szkole chodzili na polowanie - to było początek lat 90tych (te sceny z filmu gdzie widziac zawieszony karabin za siedzeniem w pick up były były jak najbardziej realistyczne). i jakoś nie było strzelanin w szkołach. Nie wiem co się stało. Cos w latach 90tych się zmieniło. Mam kilka sztuk broni i jakoś mi do głowy nie przychodzi aby użyć jej do skrzywdzenia kogoś (chyba ze w samoobronie). Bron nie jest problemem, ludzie są problemem. W Chinach czesto są taki nożowe i giną dzieci w szkołach. Trzeba znaleść powód takich zachowań. Bo zabranie broni nie rozwiąże problemu. Ktoś kto chce zrobić komuś krzywdę zawsze znajdzie powód. Co do zmian partii. Wyglada ze GOP powoli się staje partia ludzi pracy (tzw blue collar) a demokraci partia elit. To prawda, podejście do broni zależy od kultury. Ale po to jest państwo żeby zapewniać pewien poziom bezpieczeństwa - oczywiście często kosztem wolności. Inaczej czemu np. nie zezwolić na prowadzenie po pijaku, to też jest zabieranie wolności. Gdzie jest ta granica to jest kwestia umowna i powinna być ona jak każda polityka - płynna, reagować na dane i zmieniającą się rzeczywistość, a nie bazująca na jakichś dogmatach. W przypadku dostępu do broni kierunek jest dość oczywisty, patrząc na inne państwa które nie mają problemów mass shootings, albo na przykład Australii która miała taki problem i właśnie przez regulacje dostępu do broni go rozwiązała. Nie znam się na broni i nie znam szczegółów debaty na ten temat w USA, ale raczej chyba nikt nie mówi o zabraniu dostępu do broni. Większość ludzi która tę broń ma, z pewnością spełniłaby wymagania do jej posiadania. A Ci którzy by nie spełnili to chyba nie powinni tak czy inaczej jej posiadać? Jakieś wymagania w stylu testów psychologicznych czy egzamin z obchodzenia się z bronią chyba nie są jakieś absurdalne? Jeśli mnie pamięć nie myli sprawcami strzelanin często bywają młode osoby, które kupiły broń legalnie niedługo wcześniej a czasem nawet i były w bazie FBI z powodu dziwnych Tweetów itp. więc myśle że co najmniej części takich katastrof dałoby się uniknąć utrudniając dostęp do broni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cavscout Napisano 2 godziny temu Zgłoś Udostępnij Napisano 2 godziny temu (edytowane) 35 minutes ago, kenadams said: To prawda, podejście do broni zależy od kultury. Ale po to jest państwo żeby zapewniać pewien poziom bezpieczeństwa - oczywiście często kosztem wolności. Inaczej czemu np. nie zezwolić na prowadzenie po pijaku, to też jest zabieranie wolności. Gdzie jest ta granica to jest kwestia umowna i powinna być ona jak każda polityka - płynna, reagować na dane i zmieniającą się rzeczywistość, a nie bazująca na jakichś dogmatach. W przypadku dostępu do broni kierunek jest dość oczywisty, patrząc na inne państwa które nie mają problemów mass shootings, albo na przykład Australii która miała taki problem i właśnie przez regulacje dostępu do broni go rozwiązała. Nie znam się na broni i nie znam szczegółów debaty na ten temat w USA, ale raczej chyba nikt nie mówi o zabraniu dostępu do broni. Większość ludzi która tę broń ma, z pewnością spełniłaby wymagania do jej posiadania. A Ci którzy by nie spełnili to chyba nie powinni tak czy inaczej jej posiadać? Jakieś wymagania w stylu testów psychologicznych czy egzamin z obchodzenia się z bronią chyba nie są jakieś absurdalne? Jeśli mnie pamięć nie myli sprawcami strzelanin często bywają młode osoby, które kupiły broń legalnie niedługo wcześniej a czasem nawet i były w bazie FBI z powodu dziwnych Tweetów itp. więc myśle że co najmniej części takich katastrof dałoby się uniknąć utrudniając dostęp do broni. 2 Poprawka do Konstytucji USA mowi "A well regulated Militia, being necessary to the security of a free State, the right of the people to keep and bear Arms, shall not be infringed" Artykul 1, sekcja 21 Konstytucji Pennsylvanii mówi “The right of the citizens to bear arms in defense of themselves and the State shall not be questioned.” Krotko mówiąc posiadanie broni przez obywateli is zagwarantowane w Konstytucji (federalnej i w stanowych) a prowadzenie samochodu jest przywilejem. To jest duża różnica. W Pennsylvanii potrzeba mieć pozwolenie na noszenie ukrytej broni. Ale jezeli się chce nosić na wierzchu, to można to robić bez pozwolenia bo to jest gwarantawane w Konstytucji. Edytowane 2 godziny temu przez cavscout Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 1 godzinę temu Zgłoś Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 2 hours ago, cavscout said: Nie, chyba mnie nei zrozumiales. To przeciwnicy dostępu do broni nie atakują Mini14 bo nie jest "scary". Nie ma pomiędzy Mini14 i AR15 żadnej różnicy oprócz wyglądu. Co do Bidena, to sam sobie narobił kłopotów. Kłamał na 4473, wiec powinien za to odpowiedzieć. Ale te cala sprawa to był jeden wielki cyrk pod publikę. Za kłamanie na tej formie można dostać do 10 lat paki. Ale z jakiegoś powodu praktycznie nikt nie jest oskarżany. Jeżeli w tamtym roku około 10 osób było osadzonych za kłamanie i skazane na probacje czy community service. A aplikacji było złożonych 20-30 milionów. Dlatego Biden powinien być traktowany jak kady obywatel, czyli nie powinno się robić tego całego cyrku. Zreszta jak te wszystkie red flags były traktowane serio przy wypełnianiu form, to by można by było uniknąć wielu sytuacji. Problem jest to nie jest to ze nie mamy wystarczajaco praw, problem jest to ze które mamy nie są egzekwowane. Podsumuwujac, tysiące ludzi kłamie na formach i nie maja z tego powodów problemów, to Biden tak samo nie powinien być stawiany w stan oskarżenia. Ale jeżeli wszyscy co kłamią byli by sadzeni i skazani, to Biden tez powinien być sadzony i skazany. Ale ja rozumiem bardzo dobrze i napisalem dlaczego sie przyczepili do ARow - bo strzelanin z ich uzyciem jest znacznie znacznie wiecej (i platforma jest znacznie bardziej dostepna - wszystko poza lower przysylaja UPSem pod drzwi) niz Mini 14. Po raz dziesiaty - jak sie ograniczy to a noz sie okaze ze strzelanin bedzie mniej - skoro nic innego nie dziala to dlaczego nie sprobowac czegos innego (retoretyczne pytanie - odpowiedz (zla) brzmi "to nie bron, to ludzie") ? Od ilu zapobiegnietym niepotrzebnym smierciom "oplaca" sie sprobowac czegos co jak sam napisales - faktyczego dostepu nie zabierze (bo Mini 14 bedzie swobodnie dostepny - tak samo jak AR-10 czy dowolna inna semi auto long gun - jak np. M82A ) A co do 4473 - dzieki za kolejne argumenty ze dostep do broni jest de facto ograniczony. Wg. wlasciwego poprawnego rozumienia shall not be infringed, dostep powinien byc swobodny dla wszystkich - tych ktorzy chca posiadac NFA items, felonow, tych ktorzy chca obalic rzad, wszystkich. Te opowiadanie ze demokraci chca ograniczyc dostep do broni - dostep juz jest ograniczony. Wiec 2A w tej sytuacji jest not applicable. Bo albo tak, albo tak. Ale juz pomijajac to wszystko - wdawanie sie w dyskusje o 2A i innych malo istotnych rzeczach jak ktos strzela do 5-latkow jest strasznie stasznie slabe. Gun control dziala i to dziala bardzo dobrze. Kazdy cywilizowany kraj na swiecie jest tego przykladem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.