Jump to content

Studia w usa po magisterce


Recommended Posts

Mam zamiar zrobić magistra z psychologii w Polsce i chciałbym później zacząć swoje życie w usa, może ktoś wie jak to wygląda z nostryfikacją dyplomu lub ile będę musiał się dokształcać aby móc w tym zawodzie pracować . Jak ktoś się orientuję jak to wygląda to prosiłbym bym o odpowiedź 

Link to comment
Share on other sites

USA to nie Europa, nie mozesz sobie ot tak przyjechac, zyc i pracowac w Stanach. To raz. 

Dwa, co chcesz robic? Clinical psychology? Applied? Kazdy stan bedzie mial inne wymagania, i zalezy od branzy w psychologii. Wiele bedzie wymagalo dodatkowych studiow bo Polski magister czesto jest tu liczony tylko jako bachelor's. A potem wiele tez bedzie wymagalo dodatkowych certifikatow i lincensji. 

https://www.apa.org/support/us
https://www.mastersdegree.net/what-can-you-do-with-a-masters-in-psychology/

Wczytaj sie w realia pracy w tej branzy, a potem wczytaj sie w temat "jak moge wyjechac do USA". 
https://pl.usembassy.gov/pl/visas-pl/immigrant-visas-pl/

Link to comment
Share on other sites

2 hours ago, Patrykb said:

Mam zamiar zrobić magistra z psychologii w Polsce i chciałbym później zacząć swoje życie w usa, może ktoś wie jak to wygląda z nostryfikacją dyplomu lub ile będę musiał się dokształcać aby móc w tym zawodzie pracować . Jak ktoś się orientuję jak to wygląda to prosiłbym bym o odpowiedź 

Wedlug mnie z magistrem z psychologii nic w USA nie zdzialasz. Musialbys wyrobic conajmniej Master degree zeby pracowac w "zawodzie". Do tego oczywiscie musisz miec akredytacje stanu. Wierz mi, sama robie teraz Bachelor z psychologii i sam w sobie ten tytul nic nie daje. Nie da sie pracowac jako psycholog bez Masters albo PhD. Koszty zrobienia Master's sa w okolicy $40k (przyklad jednego collegu).

 

No i podstawa... do zycia, pracowania, czy studiowania w USA musisz miec odpowiednia wize albo zielona karte.

Link to comment
Share on other sites

Psychologów jest tutaj bardzo dużo. Aczkolwiek popyt na ich usługi jest też niemały. Dyplom magistra o ile zostanie uznany to zostanie uznany jako BSc. Po BSc możesz pracować jako terapeuta w niektórych ośrodkach, aczkolwiek prace są raczej średnio o ile nie nisko płatne. Większość psychologów robi podyplomowe studia, czyli Master conajmniej - PhD jest rekomendowane. Moja córka kończy BSc z psychologii w tym roku więc jestem "na bieżąco" ;)

Jeśli nie masz obywatelstwa albo zielonej karty to na wizę pracowniczą z magistem psychologii raczej się nie załapiesz aby przylecieć tu legalnie. Startuj w loterii - szukaj ożenku z obywatelem albo LPRem jak chcesz przylecieć tu legalnie za te parę lat.

 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Dziękuje bardzo 

Ze studiami w USA w na swój sposób jestem w kropce, jestem w klasie maturalnej i myślę nad tym czy przez ten rok nie przygotować się stricte do TOEFL i SAT i wziąć udział w rekrutacji za rok i w przypadku dostania oferty porzucić studia w Polsce i wyjechać. Tylko przy takiej aplikacji(na undergraduate) by się liczyły moje oceny ze szkoły średniej czy już oceny ze studiów? Czy jest sens porzucać zaczęty licencjat w Polsce w przypadku atrakcyjnej oferty z uniwerka z USA? Czy może lepiej poczekać i zacząć się przygotowywać do egzaminów na studia magisterskie(GRE) lub na aplikacje na  doktorat ? Ciśnie mnie na ten undergraduate bo wiem need blind potrafi być bardzo atrakcyjne dla zagranicznych studentów. Natomiast studia magisterskie już nie mają tak dobrego dofinansowania, a mam wrażenie ,że przy aplikacji na doktorat dobrze by było mieć jakieś publikacje naukowe ,żeby mieć czym się pochwalić w procesie aplikacyjnym. Jak myślicie co byłoby rozsądne w moim przypadku?

Link to comment
Share on other sites

Jestes dopiero w klasie maturalnej a juz myslisz o doktoracie. Z jednej strony, bardzo dobrze jest planowac. Ale z drugiej strony, moze lepiej jest to wszystko ogarnac krok po kroku. :)

Nie wiem co masz na mysli ze undergraduate jest atrakcyjne dla zagranicznych studentow. Atrakcyjne w sensie kosztow? Generalnie nie jest, bo nie masz zadnych dofinansowac i jako zagraniczny student placisz wyzsze stawki. Studia magisterskie (bachelor? masters?) tez nie maja dofinansowania.

Jak ja zaczynalam swoj undergraduate to podalam im swoje papery z liceum. W Polsce skonczylam pare miesiecy studiow w jednej i drugiej szkole, ale ze nic nie dociagnelam do konca to nawet nie bawilam sie w przeliczanie "ocen" z kilku tam przedmiotow ktore zaliczylam.

Link to comment
Share on other sites

30 minutes ago, sweetapple14 said:

need blind potrafi być bardzo atrakcyjne dla zagranicznych studentów

Nie rozumiesz co to jest need blind. JEDYNE co to znaczy, ze nie biora pod uwage twoja mozliwosc zaplacenia na akceptacje na uczelnie... to NIE znaczy ze nie placisz... albo ze placisz mniej. Jest kilka uniwersytetow ktore sa tak bogate, ze jezeli sie dostaniesz, i twoja rodzina zarabia mniej niz, powiedzmy, $60,000 na rok, to nic nie placisz. ALE. Jest tych uniwersytetow bardzo malo (Harvard, Princeton, Yale itp.) i konkurencja z elity akademickiej z calego swiata. Wiec konkurencja mlodych ludzi ktorzy maja Olympiady, publikacje, jakies serio wazne sukcesy. Rezultat jest, ze te uczelnie odrzucaja powyzej 90% aplikantow. (Jako przyklad: Harvard w zeszlym roku otrzymal powyzej 42,000 aplikacji... na 1,900 miejsc.) Na wszystkie inne uczelnie, need blind nic wlasciwie nie znaczy. Dostaniesz acceptance na uniwersytet - ale zaplacic musisz, a koszt bedzie w dziesiatkach tysiecy dolarow na rok. 

Link to comment
Share on other sites

"Among more than 4,000 degree-granting institutions in the U.S., there are actually only five four-year colleges who are truly need-blind for international students: Harvard, Yale, Princeton, MIT, and Amherst."

Jesli jestes ponad norme uzdolniony i masz jakies powazne osiagniecia, to moze masz szanse. Jak widzisz, sa to instytucje ktore jak napisala katlia odrzucaja wiekszosc kandydatow.

Link to comment
Share on other sites

32 minutes ago, sweetapple14 said:

Ze studiami w USA w na swój sposób jestem w kropce, jestem w klasie maturalnej i myślę nad tym czy przez ten rok nie przygotować się stricte do TOEFL i SAT i wziąć udział w rekrutacji za rok i w przypadku dostania oferty porzucić studia w Polsce i wyjechać. 

Bardzo slaby pomysl. Jako student musisz aplikowac jako TRANSFER student - bo juz studiujesz. Pomocy finansowej dla miedzynarodowych studentow jest bardzo malo. Pomocy finansowej dla miedzynarodowych transfer student jest praktycznie zero. 

Jezeli chcesz serio probowac studiow undergraduate w USA, powinienes starac sie na pierwszy rok (freshman year) i przygotowac sie na egzaminy SAT, SAT II. Sa uczelnie (University of Alabama, University of Mississippi, Colorado State, Georgia State) ktore daja daja automatyczne stypendia dla tych ktorzy wybitnie zdali SAT i SAT II. Niektore takze pokrywaja koszty utrzymania. To powinien byc Twoj pierwszy krok. 

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...