Skocz do zawartości

odprawa w chicago


eva2

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Z tego co widze nikt z moich przedmowcow nie dal wiary w moje zapewnienia.Dlatego nie dziwie sie ze urzedasy z imigration podeszli do tego podobnie.Szczegolnie zajadly okazal sie cavscout ktory przewija sie w wielu postach lansujac sie na wielkiego obronce prawa amerykanskiego.Swoja droga jestem ciekawy co to za typek.

Mieszkam tutaj i niestety szanuje prawo, dlatego bede stawal w obronie tego prawa. Bo jezeli mi powiesz ze olewasz prawo polskie i go nie bronisz, to zeczywiscie nie ma o czym rozmawiac. Ja tylko napisalem ze w calej historii jest wiecej niz ty tylko mowisz, a ty sie o to zaraz obraziles. Jestem ciekawy dlaczego jeszcze siedzisz w tym kraju, ktory podobno potraktowal twoja rodzine tak brutalnie. Ja bym nastepnego dnia lecial za rodzina. Ale jak juz napisalem wczesniej, krecisz cos caly czas.

Napisano
Wkrotce opuszczam te Ziemie Obiecana i chyba nie bede tu juz chcial wrocic.

Jak to sie mowi:

"Don’t let the door hit you in the ass on the way out"

Napisano

hehe no rodzinka sie nie załapała na wakacje to chociaż on sobie poodpoczywa. chyba ze musi teraz odrobić bilety. swoja droga fajnie masz, tak 10 mcy w roku wakacji ... :(

Napisano

Hmm..ja w sumie jestem jeszcze dzieckiem, i nie miałam żadnych problemów na odprawie, pytali się tylko na kiedy mam bilet powrotny do kogo lecę po co (oczywiscie wszystko po nag. a moje zdania są niezbyt gramatyczne to moze dlatego nie zacdawali więcej pytań haha) Ogólnie to nie było żadnych problemów, ale pani za mną chyba jakieś miała bo potem jej walizke przekopywali wszystko wyrzucili i sprawdzali jakimś urządzeniem...;/

Ale nie martw się będzie dobrze :(

Napisano

Angela,dzieki za pocieszenie.Natomiast do justynka184

mam jedna odpowiedz.To ze rodzinka sie nie zalapala na wakacje nie stanowi jeszcze dla mnie problemu.Problemem jest to w jakim stylu to zrobili.Co do ciebie,nie wiem jakim cudem sie tu znalazlas i madrujesz.Mysle ze nalezysz do tych oszolomow co to reszte zycia spedza tutaj na myciu amerykanskich kibli. Chyba mozesz mi pozazdroscic dlugich wakacji,Ty na pewno pochodzisz z Polski z jakiegos cichego za[beeep]a i teraz zachlysnelas sie wszystkim co tu zobaczylas.Stad Twoj glupi komentarz.Pozdr.

Napisano
i popsula sie atmosfera. nie milo jest ....

No wlasnie szkoda, ze tak wyszlo bo to forum sluzy przede wszystkim wymianie informacji, porad, opisywaniu swoich doswiadczen w wyjazdach do USA i takie wzajemne obrazanie nikomu nie sluzy... Ja sledze ten watek od poczatku i mysle, ze Dominek przedstawil sytuacje tak jak ona rzeczywiscie wygladala, nie ma sensu klamac na forum, bo i tak naprawde wszyscy jestesmy anonimowi i po co on mialby to robic? I dlatego nie rozumiem niektorych osob, ktore napisaly posty pelne jadu i nienawisci... Dominek nie przejmuje sie!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...