Gerwazy Napisano 11 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 11 Listopada 2005 W Warszawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasiula Napisano 13 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 dzięki za odpowiedź. odezwę się jak będzie po. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitt Napisano 15 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 Kolega +Gerwazy+z tego co widze jest specem od (...) glupot!Sam osobiscie musialem extra stawic sie na rozmowe z konsulem w Warszawie,gdy zona z corka staraly sie o wize.Nie bylo takiej mozliwosci, zeby obylo sie bez ojca!I co smieszniejsze tylko mi zadawala pytania,moj paszport sprawdzala i tyle co moge zrobic to wraz z rodzina pozdrowic cie ze slonacznego LI! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasiula Napisano 15 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 czesc! a czy możesz mi napisać ile Twoje dzicko mialo lat i czy od razu tego samego dnia co żona i dziecko byłeś na rozmowie. na stronie ambasady piszą że dziecko do lat 14 nie musi byćobecne ale oboje rodzice tak, a wczoraj jak się umawiałam na spotkanie z konsulem to usłyszałam żę i dziecko i rodzice mimo to że ma skończone 14 lat. a wcześniej jak jużpisałam mówili mi że dziecko nie musi być jeśli nie ma 16 lat ale oboje rodzice muszą być. co jest prawdą???? czy mam wierzyćw to co jest na stronie ambasady( bo strona konsulatu nie zawiera informacji wizowych i jest przekierowanie na warszawę??) czy mam wierzyćkomuśz infolinii tyle że odniosłam wrażenie żę oni sami nie wiedzą co jest wymagane raz mowa o 16 latach i bez dziecka a raz o 16 i z dzieckiem. proszę odpisz. będę wdzięczna za każde wskazówki od kogokolwiek. rozmowę mamy na 22 listopada i nie wiem co w tej sytuacji zrobić czy płacić za wizę dziecka skoro może jej nie dostać tylko dlatego że ojciec się nie stawi w konsulacie bo obecnie nie ma z nim kontaktu. :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 15 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 Kasiula a Ojciec ma pozbawione prawa rodzicielskie czy ograniczone? bo jesli ma pozbawione to bierzesz kwit z Sadu i to Konsulowi wystarczy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasiula Napisano 15 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 niestety ojciec nawet nie ma ograniczonych praw bo moja dobroduszna mama nie chciala tego robic a teraz sa problemy. ale jak mozesz sly6 to napisz mi czy jak ma skończone 14 to może się starać bez rodziców czy dopiero jak będzie mial 16 - na to pytanie nikt mi jeszcze nie dal jednoznacznej odpowiedzi, nawet na infolinii. a na stronie ambasady piszą o 14. pozdrowionka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 16 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 jesli mozesz to zadzwon do Ambasady ,tam gdzie bedziesz miec wizyte.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Odetta Napisano 16 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Dzieci od 14 roku zycia ,odbywaja rozmowe z konsulem samodzielnie,obecnosc rodzicow nie jest obowiazkowa.To chyba odpowiedz o ktorą Ci chodzilo.Dzis dzwonilam i otrzymalam taka odpowiedz.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasiula Napisano 16 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 cześc Odetta! dzięki za info a czy możesz mi napisać czy aby na 10% w Krakowie tak jest czy tylko w Warszawie. Sorki wszystkim za taką dociekliwość ale muszę wiedziećczy ma to sens. nie chciałabym aby odesłano mnie z kwitkiem a raczej mojego brata tylko z powodu wieku. w poniedziałek młody kończy 14 lat a rozmowęmamy we wtorek. a tak w ogóle to czy skoro ja i moja mama i brat chcemy jechać do tej samej osoby na święta to czy nie możemy podejść razem? czy musimy każdy z osobna? a przynajmnie brat z mamą nie może podejść razem?jak mamy postąpić? Dziękujęwszystkim za cierpliwość i odpowiedzi. pozdrowionka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasiula Napisano 16 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 sorki za nieścisłość na 100% a nie 10%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.