Ubieganie się o GC

[Danielo193]

Dzień dobry.

 

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat lub mogą być to też stare tematy. Od wielu lat pracuje sezonowo w USA (Typ wizy H2B), mam również tutaj rodzinę u której chciałbym zamieszkać - stały pobyt. Jak wiadomo pracodawcy sezonowi nie zajmują się sponsoringiem, a możliwość sponsorowania przez rodzinę odpada (Sponsorowanie brata, siostrzeńca jest niemożliwe). 

 

Jakie są możliwości ubiegania się o zieloną kartę? Zostaje generalnie szukanie sponsora w swoim zawodzie? Jeżeli tak, to czy praktyka szkolna, która była wliczana do stażu pracy jest kwalifikowana jako doświadczenie zdobyte w tym kierunku?

Jakie warunki stawia urząd zajmujący się wydawaniem decyzji o możliwym sponsorowaniu drugiej osoby, czy wymagany jest staż pracy w danym zawodzie?

Zaznaczę, iż w swoim zawodzie doświadczenie mam jedynie z praktyk, gdyż od razu po szkole podjąłem się prac na wizie H2B - aczkolwiek jak wspomniałem wyżej, praktyki te były zaliczane do stażu pracy.

[katlia]

21 minutes ago, Danielo193 said:

Zaznaczę, iż w swoim zawodzie doświadczenie mam jedynie z praktyk, gdyż od razu po szkole podjąłem się prac na wizie H2B - aczkolwiek jak wspomniałem wyżej, praktyki te były zaliczane do stażu pracy.

Z tym moze byc problem. Wiekszosc ogloszen na konkurencyjne pozycje bedzie wymagalo kilka lat professional experience w fachu. A jezeli nie pracowales w fachu poza stazem (ktory, jezeli dobrze rozumiem, odbyl sie pare lat temu) to mozna powiedziec ze nie masz praktycznego doswiadczenie w tej dziedzinie. Nie zapominaj tez, H2B nie jest wiza na staly pobyt. Masz w sumie 3 lata, jezeli pracodawca nie bedzie chcial aplikowac na visa extension albo placic (slono, notabene) zeby sponsorowac cie na GC, to koniec przygody. No i jest wiecej zgloszen po te wizy niz samych wiz... wiec de facto to tez jest forma loterii. 

W zasadzie, sa tylko 3 sposoby na legalna imigracje do USA - malzenstwo z obywatelka/obywatelem, sposoring przez pracodawce, lub wygranie GC w loterii. 

[kzielu]

47 minutes ago, Danielo193 said:

Dzień dobry.

 

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat lub mogą być to też stare tematy. Od wielu lat pracuje sezonowo w USA (Typ wizy H2B), mam również tutaj rodzinę u której chciałbym zamieszkać - stały pobyt. Jak wiadomo pracodawcy sezonowi nie zajmują się sponsoringiem, a możliwość sponsorowania przez rodzinę odpada (Sponsorowanie brata, siostrzeńca jest niemożliwe). 

 

Jakie są możliwości ubiegania się o zieloną kartę? Zostaje generalnie szukanie sponsora w swoim zawodzie? Jeżeli tak, to czy praktyka szkolna, która była wliczana do stażu pracy jest kwalifikowana jako doświadczenie zdobyte w tym kierunku?

Jakie warunki stawia urząd zajmujący się wydawaniem decyzji o możliwym sponsorowaniu drugiej osoby, czy wymagany jest staż pracy w danym zawodzie?

Zaznaczę, iż w swoim zawodzie doświadczenie mam jedynie z praktyk, gdyż od razu po szkole podjąłem się prac na wizie H2B - aczkolwiek jak wspomniałem wyżej, praktyki te były zaliczane do stażu pracy.

Generalnie niewielkie - praktycznie takie same jak kazda inna osoba chcaca wyemigrowac - loteria, malzenstwo / rodzina, sponsorowanie przez pracodawce - i to musialo by byc na wize imigracyjna (EB-x) - wiekszosc pracodawcow sponsoruje na wizy pracownicze H-1B / L1-A/B i pozniej ewentualnie na GC.

[Danielo193]

36 minut temu, katlia napisał:

Z tym moze byc problem. Wiekszosc ogloszen na konkurencyjne pozycje bedzie wymagalo kilka lat professional experience w fachu. A jezeli nie pracowales w fachu poza stazem (ktory, jezeli dobrze rozumiem, odbyl sie pare lat temu) to mozna powiedziec ze nie masz praktycznego doswiadczenie w tej dziedzinie. Nie zapominaj tez, H2B nie jest wiza na staly pobyt. Masz w sumie 3 lata, jezeli pracodawca nie bedzie chcial aplikowac na visa extension albo placic (slono, notabene) zeby sponsorowac cie na GC, to koniec przygody. No i jest wiecej zgloszen po te wizy niz samych wiz... wiec de facto to tez jest forma loterii. 

W zasadzie, sa tylko 3 sposoby na legalna imigracje do USA - malzenstwo z obywatelka/obywatelem, sposoring przez pracodawce, lub wygranie GC w loterii. 

Generalnie jeżeli chodzi o sponsoring to najmniejszy problem. Rodzina już wyrobiła jedną wizę mojemu wujkowi, który ma zawód piekarza, aczkolwiek nie będzie tu pracować jako piekarz. Rodzina ma znajomości oraz możliwość załatwienia sponsoringu jako mechanik (notabene bez doświadczenia). Chodzi generalnie o to jakie ma wymagania ambasada w kwestii doświadczenia w zawodzie, którym będzie się sponsorowanym, czy jeżeli pracodawcy wystarczy staż trzyletni w tej dziedzinie to czy urząd imigracyjny przyczepi się w jakiś sposób na te kwestię? Loteria to ciężki orzech do zgryzienia, gdyż większość wysoko punktowanych zawodów są dla osób po studiach, których ja nie posiadam.

 

25 minut temu, kzielu napisał:

Generalnie niewielkie - praktycznie takie same jak kazda inna osoba chcaca wyemigrowac - loteria, malzenstwo / rodzina, sponsorowanie przez pracodawce - i to musialo by byc na wize imigracyjna (EB-x) - wiekszosc pracodawcow sponsoruje na wizy pracownicze H-1B / L1-A/B i pozniej ewentualnie na GC.

Właśnie wiem, aczkolwiek sprawdzam czy zmieniły się jakkolwiek zasady w ostatnich latach. Niestety firmy rybne na Alasce oraz Oregonie, gdzie pracuje od wielu lat nie zajmują się właśnie sponsoringiem - a chciałbym jedynie w legalny sposób zostać już w normalnym mieście pracować.

[katlia]

3 minutes ago, Danielo193 said:

Generalnie jeżeli chodzi o sponsoring to najmniejszy problem. Rodzina już wyrobiła jedną wizę mojemu wujkowi, który ma zawód piekarza, aczkolwiek nie będzie tu pracować jako piekarz. Rodzina ma znajomości oraz możliwość załatwienia sponsoringu jako mechanik (notabene bez doświadczenia).

Jezeli rodzina juz sponsorowala ludzi - i to ludzi bez doswiadczenia - to niech ci to zalatwia. Problem solved.