Skocz do zawartości

No i po targach - Independent Lake Camp


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

kasiek o jakie ciekawostki Ci dokladnie chodzi ?? zalezy czy jedziesz jako campower czy consuellor ciekawostki sa rozne.

a do tego co warto zabrac to po 1 mala apteczke :) bo to jest niby oboz sportowy ale np. zeby znalezc jakis bandaz czy cos podobnego to bardzo ciezko :D no i kochane pielegniarki co na wszystko daja jedne tabletki- pewnie jakies magiczne maja :D nie wazne czy boli glowa, noga, brzuch :D dlatego warto miec swoje specyfiki cos na przeziebienie i inne bajery.

bardzo przydatny jest tez spiwor bo czasami w nocy potrafi byc zimno i kocyk nie zawsze wystarczy :), budzik czy inne cudo zeby nie zaspac do pracy :lol: a i dla campowerow ( szczegolnie tych co beda mieszkali w Poynt) polecam zabrac latareczke- a po co dowiecie sie na miejscu :D

a co jeszcze warto zabrac ze soba to standardy o ktorych mowia na orientation meeting.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co ta latareczka?:)jade jako campower do pracy w kuchni. Dzięki za info co do apteczki, bede pamietać przy pakowaniu. A powiedz mi jak jest z praniem? Rzeczywiscie mozemy korzystac z tamtejszej pralni? Myślisz, że połapiemy się co i jak?:)No i w ogóle jak Ci się coś jeszcze wartego uwagi przypomni to dawaj:)A ty jako kto tam pracowałaś? Wypłate dostawałaś co dwa tygodnie?Udało Ci się coś piniążków przywieźć do Polski? :? A wolne dni coś sobie zwiedzałaś?Np. NY? Z góry jeszcze raz dzięki za wszelkie info! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmmmmm ta latareczka to po to zeby moc sobie pochodzic po lesie jak jest ciemno i zeby sie nie zgubic :lol:- to taka oficjalna wersja a nieoficjalna to po to ze w lesie kolo Poynt-(gdzie mieszka staff np z kuchni) mozna znalezc ciekawe rzeczy :) %%%%

a co do prania to w Poynt w damskiej lazience jest pralka i suszarka wiec nie ma z tym problemu, obsluga tych sprzetow jest prosta wiec nie powinno byc klopotow.W Poynt jest Missy ktora sie tym zajmuje i wytlumaczy jak sie wlacza ta praleczke.

ja pracowalam jako kitchen staff i housekeeper. na wasze szczescie juz nie ma Łysola- szefa kuchni ktory nas gnebil. od tamtego roku jest nowy szef i z tego co slyszalam to spoko facet.

wyplate wszyscy dostaja na koniec campu no chyba ze poprosisz o zaliczke Nigela to nie powinno byc problemu.

hmm z pieniazkami to jest roznie za 1 razem udalo mi sie troszke przywiezc a za 2 wrocilam z $10 ;) no i laptopem. :D

co do zwiedzania w wolnych dniach to nie ma za bardzo czego no chyba ze najblizsze miasteczka albo dogadacie sie z kims z ILC albo innego campu co ma samochod i pojedziecie gdzies dalej. ja ziwdzilam w taki sposob Philadelfie i Atlantic City a to dzieki kolega z Chen-A-Wandy. :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

hmm..mnie tez to zastanawia..dzwonilem do CA i mi powiedzieli ze powinno byc napisane przy danych lotu...no ale nie ma.. :) wydaje mi sie ze Austrian Airlines bo na wikipedii wyszukalem ze na JFK z VIA leci tylko ta linia..nie jestem pewien wiec nie traktuj tego jako sprawdzona informacje ;)jak sie czegos innego dowiesz to daj znac bo w sumie fajnie by bylo wiedziec ile mozna bagazu wziac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Reaktywuję temat :D Wiecie może jakimi liniami lecimy i ile kg możemy wziąść? :P Bo ja jakoś nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat...

napiszcie numer lotu, a powiem Wam jakimi lecicie liniami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...