Slavia Napisano 28 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 28 Lutego 2006 Witam wszystkich! mam pytanie dotyczace ubiegania sie o wize K1, problem polega ze bedac w Stanach przekroczylam czas pobytu o 3 miesiace i w sumie bylam tam okolo 1.5 roku.Czy jest szansa ze teraz jezeli osoba z ktora chce zawrzec zwiazek malzenski i zlozy petycje o wize K1 to czy ambasada moze odmowic przyznania takiej wizy??Prosze o fachowa odpowiedz czy lepiej jest zawrzec zwiazek malzenski w Polsce czy po przyjezdzie do Stanow??oraz jak dlugo trzeba czekac na odpowiedz z ambasady?? czekam na odpowiedzi i z gory dziekuje.
Jackie Napisano 2 Marca 2006 Zgłoś Napisano 2 Marca 2006 Nie wiem czy dobrze gadam, ale możesz sprawdzic dokładniej w necie. Za przesiedzenie wizy o taki okres jak w Twoim przypadku możesz dostać zakaz wjazdu do USA na 3 lata. I to niezależnie od tego czy będziesz już po ślubie z Amerykaninem czy będziesz się starać o wizę K-1. Podobno można starać się o tzw. waiver, ale nie masz pewności czy dostaniesz. Właściwie to nawet chyba całkiem trudno go dostać Przesiedzenie jest darowane jeśli weźmiesz ślub, ale ślub musi się odbyć w USA i tam od razu po ślubie trzeba złożyć papiery. W necie znalazłam informację, że przesiedzenie w takich wypadkach jak wiza imigracyjna dla małżonka lub wiza K-1, podlega pod waiver tylko jeśli trwało więcej niż 180 dni. Ale to nie jest informacja z rządowej strony i nie wiem na ile jest wiarygodna. Może Karina tu zajrzy i udzieli fachowej porady.
Jackie Napisano 7 Marca 2006 Zgłoś Napisano 7 Marca 2006 Ha, właśnie sprawdziłam - nie dostaniesz zakazu wjazdu. Zakaz zaczyna się od momentu gdy przesiedzisz wizę o 180 dni Nie potrzebujecie waiver (czyli zniesienia zakazu wjazdu).
karina Napisano 7 Marca 2006 Zgłoś Napisano 7 Marca 2006 Ha, właśnie sprawdziłam - nie dostaniesz zakazu wjazdu. Zakaz zaczyna się od momentu gdy przesiedzisz wizę o 180 dni Nie potrzebujecie waiver (czyli zniesienia zakazu wjazdu). Nie zawsze. Problem pojawia sie przy przekroczeniu granicy. Tu nie ma juz takiej liberalnej drogi, ze nie mozesz byc zawrocona do kraju bo nie bylas w USA ponad 180 dni itd. Kazdy 'przesiedziany' tydzien jest duzym ryzykiem. I tak samo moze to traktowac konsul. Nigdzie nie jest powiedziane, ze w momencie jesli jestes do 180 dni nieleganie to konsul ma obowiazek wydania wizy. Owszem, moze to zrobic (bo to lezy w jego dyskrecji), ale nie musi. Waiver - w twoim przypadku - nie jest jeszcze koniecznoscia, bo jak na razie nie znasz decyzji konsula (a w naprawde wiekszosci przypadkow decyzja jest pozytywna). Jesli bylaby odmowna - wtedy zacznij starac sie o waiver. Zloz dokumenty i zobaczysz co sie bedzie dzialo. Z mojego doswiadczenia powiedzialabym, ze decyzja bedzie dla Ciebie pozytywna.
Kamerka Napisano 22 Marca 2006 Zgłoś Napisano 22 Marca 2006 Przesiedzenie jest darowane jeśli weźmiesz ślub, ale ślub musi się odbyć w USA i tam od razu po ślubie trzeba złożyć papiery. O! Wlasnie tej informacji pilnie szukam! Prosze slicznie o wyjasnienie: Czyli powyzej cytowana sytuacje urzad imigracyjny traktuje na rowni z sytuacja gdy wychodze za maz za obywatela USA jeszcze w trakcie legalnego pobytu? Jesli przyjechalam do USA legalnie, ale przesiedzialam wize i dopiero po pol roku czy po roku nielegalnego pobytu wychodze za maz za obywatela USA, to nie ma zadnych negatywnych konsekwencji podczas starania sie o legalizacje statusu? A jesli sa problemy, to jakie i czy zaleza tez od dlugosci czasu przesiedzenia wizy? Czy nie ma roznicy, czy przesiedze tydzien, czy rok? Gdzie na oficjalnej stronie moge znalezc pewna odpowiedz w tej kwestii?
Jackie Napisano 22 Marca 2006 Zgłoś Napisano 22 Marca 2006 Czyli powyzej cytowana sytuacje urzad imigracyjny traktuje na rowni z sytuacja gdy wychodze za maz za obywatela USA jeszcze w trakcie legalnego pobytu? Tak. Jesli przyjechalam do USA legalnie, ale przesiedzialam wize i dopiero po pol roku czy po roku nielegalnego pobytu wychodze za maz za obywatela USA, to nie ma zadnych negatywnych konsekwencji podczas starania sie o legalizacje statusu? A jesli sa problemy, to jakie i czy zaleza tez od dlugosci czasu przesiedzenia wizy? Czy nie ma roznicy, czy przesiedze tydzien, czy rok? Nie ma różnicy. Gdzie na oficjalnej stronie moge znalezc pewna odpowiedz w tej kwestii? http://uscis.gov/graphics/howdoi/LPReligibility.htm#k You may be ineligible for adjustment to permanent resident status if: - You entered the U.S. while you were in transit to another country without obtaining a visa. - You entered the U.S. while you were a nonimmigrant crewman. -You were not admitted or paroled into the United States after being inspected by a U.S. Immigration inspector. - You are employed in the United States without USCIS authorization or you are no longer legally in the country (except through no fault of your own or for some technical reason). This rule does not apply to you if: - You are the immediate relative of a U.S. citizen (parent, spouse, or unmarried child under 21 years old).
karina Napisano 22 Marca 2006 Zgłoś Napisano 22 Marca 2006 Trzeba tylko zauwazyc, ze jesli wejdzie w zycie przepis mowiacy, ze nielegalny pobyt nie jest wykroczeniem (czyli czyms co teoretycznie i praktycznie mozna miec przebaczone/darowane) a przestepstwem - to moga byc bardzo duze problemy z otrzymaniem Green Card nawet wychodzac za maz za obywatela USA.
Kamerka Napisano 22 Marca 2006 Zgłoś Napisano 22 Marca 2006 Ogromne dzieki Jackie za wyczerpujaca odpowiedz :cmok1: Ucieszylam sie z niej strasznie, niestety nie na dlugo... Karinko, a kiedy ma wejsc ten przepis o nielegalnym pobycie jako przestepstwie? Juz jest tuz tuz, czy zejdzie jeszcze pare lat? Gdzie moge sledzic ta sprawe? Moj legalny pobyt konczy sie juz w listopadzie 2006, a planujemy sie pobrac najwczesniej w drugiej polowie 2007 roku. Jednak gdy sprawy rozwodowe beda bardziej skomplikowane to moze zejsc i do 2008 :-( Jesli wiec do czasu slubu siedzialabym nielegalnie, to mozliwe, ze nie moglabym juz potem zalegalizowac pobytu, bo ten przepis zdazylby juz wejsc w zycie? :olaboga:
ginger Napisano 23 Marca 2006 Zgłoś Napisano 23 Marca 2006 dolaczam sie do pytan i jeszcze mam jedno..jesli kobieta przesiedziala wize 2 lata,mezczyzna majacy zielona karte otrzymal obywatelstwo i wzieli slub zaraz po tym, zlozyli papiery o legalizacje statusu wtedy juz zony to czy urzednik moglby uznac to za przestepstwo?tzn.caly ten czas ci ludzie sie znali i chcieli byc razem wiec slub z milosci chodzi mi tylko o to czy pozniej urzednik nie uzna ze to obywatelstwo nie nalezy sie mezczyznie bo przez te lata kiedy mial zielona karte byl z ta kobieta bedaca nielegalnie? :roll: albo jeszcze jakies inne okolicznosci?troche zakrecilam :oops:
vedella Napisano 24 Marca 2006 Zgłoś Napisano 24 Marca 2006 Udalo mi sie znalezc w internecie, ze te przepisy o nielegalnym pobycie znajduja sie w pakiecie "HR-4437 - Border Protection, Antiterrorism, and Illegal Immigration Control Act of 2005" Ale paragrafow tam setki, po angielsku i w jezyku "prawniczym", wiec powodzenia w szukaniu tego co kogo najbardziej interesuje... W wiadomosciach mowili, ze nad tymi przepisami debatuja teraz, ale kiedy maja wejsc w zycie, jesli wejda- nie wiem. Czy ktos wie?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.