Skocz do zawartości

Odprawa na Newark


Kati

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Za tydzień lecę z mężem ( na 2 tygodnie) do jego ciotki w NY i mam kilka pytań apropos odprawy na Newark:

1. Czy to prawda, że na Newark częściej niż na JFK zawracają Polaków?

2. Wizy mamy B1/B2 10 letnie - dostaliśmy je w pracy w 2004 roku (niby to planowaliśmy podróż słóżbową) , ale dopiero teraz możemy lecieć. Czy myślicie, że będą się czepiać dlaczego od razu nie skorzystaliśmy z nich? Co wtedy mamy powiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miedzy 99 a 01 3 razy zaliczalem newark a raz jfk i nigdy nie bylo zadnych problemow. newark jest wg mnie bardziej przyjazny.

a co do terminu wyjazdu to swietnym argumentem jest stwierdzenie ze zalezy wam na pracy w kraju i dopiero teraz dostaliscie urlop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

air,  

ale czy typ wizy B1/B2 nie sugeruje, że dostaliśmy ją z ramienia firmy?

ja też mam 10-letnią B1/B2, poprzednio dostałem roczną B1/B2. Nie pytajcie mnie, czemu tak jest, bo sam nie wiem... Byłem i nadal jestem tylko studentem i nigdzie nie pracuję :wink: Dlatego wydaje mi się, że Wasza "biznesowo-turystyczna" wiza wcale nie świadczy, że dostaliście ją z ramienia firmy...

PS. Jeśli ktoś potrafi wytłumaczyć, dlaczego z uporem maniaka przyznają mi wize B1/B2, byłbym wdzięczny :) Aha, znowu z jedną gwiazdką. Tak więc "full wypas", jak to mówią :( Szkoda, że się nie rozpędzili i nie wpisali mi do tego F-1 i H1-B... :(;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam z jedną gwiazdką, czy to oznacza, że nie będą bardzo wypytywać?

Mąż niestety ma dwie :)

Z gwiazdkami nikt dokładnie nie wie jak jest. Niektórzy sądzą, że im mniej tym lepiej. Cóż, nie martw się, moja dziewczyna z którą lecę też ma 2 gwiazdki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hey,

przez przypadek sobie tu zajrzałem i zaciekawił mnie temat "gwiazdek" - otóż wystąpiłem o promesy (B1/B2) dla całej mojej 3 osobowej rodziny. W efekcie : ja mam 10 letnią (1 "gwiazdka"), syn ma 5 letnią (1 "gwiazdka"), żona ma 10 letnią ( 2 "gwiazdki"). Chciałbym aby swoimi spostrzeżeniami co do przebiegu procesu weryfikacji na granicy podzieliły się osoby które posługiwały się promesami z "gwiazdkami" co pozwoli wyciągnąć jakieś wnioski i zbudować konkretną bazę wiedzy na ten temat, tak aby juz nikt więcej nie musiał zakładac nowych wątków.

pozdrawiam

ps. przejrzałem "szukaja" i wszystkie dotychczasowe wątki "gwiazdek" kończyły się po paru postach zwykłymi domysłami....

ps2. wiem, że na wizach (promesach) NIC nie jest umieszczane tak sobie, bez przyczyny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...