KB Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 Doswiadczona i wykwalifikowana RN zarabiaja ok 70-80.000, oczywiscie na starcie mniej. Plus dobre ubezpieczenie zdrowotne, bonusy i inne benefity. Jak masz dodatkowe godziny to znacznie wiecej. Kuzyn meza, ktory jest RN zarabia $150.000 rocznie. Skad wymysliles, ze przeliczam na zlotowki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mingan Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 pomyślałem tak bo wiele osob tak robi, 150tyś to juź dużo:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KB Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 Jak moge przeliczac na zlotowki jesli mieszkam w NJ? RN to dobry zawod, bo tylko po dwoch latach studiow (choc dosc ciezkich) mozna zarabiac relatywnie spore pieniadze. Pewnie, ze farmaceuta bedzie mial $100.000 czy powyzej, ale studia trwaja 5 lat. Nie mowiac o lekarzu czy prawniku. A tak o szczegolach, widzialam duzo ofert po $35-40 za godzine dla RN, nawet $75 za godzine ale to dla travel nurse, wiec troche meczace. Po 2 latach collegu, z licencja RN daja na wstepie $25 za godzine. Kuzyn oczywiscie duzo wiecej pracuje, ale jest to mozliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 Ja polecam zawod prawnika Zarobki (jesli ktos wie co robi i jak sie to robi) to sa grube tysiace. Ale sama szkola w USA to okolo $30 tysiecy rok (przecietnie). Znam jednak prawnikow, ktorzy pracuja u mojego meza nie w swoim zawodzie, tylko jako stocks traders i maja z tego wieksze pieniadze niz pracowaliby w zawodzie prawnikow. Moj maz twierdzi, ze informatyce przyszlosc. Latwo znalezc prace a zaroki sa spore. Np. firma mojego meza zatrudnia ponad 200 informaykow tylko w NJ i NY. A maja jeszcze oddzialy w kilku innych stanach. Przecietny informatyk (3 lata praktyki) na start ma tam $85,000 plus 401K plus ubezpieczenie medyczne i na zycie plus 21 dni wolnego rocznie (wakacje, sick days, personal days), ma tez jakas czesc akcji (co mniej wiecej rocznie daje ok. $40,000) raz bonus po roku pracy (okolo $30-80 tysiecy - zaleznie od rodzaju pracy). Znam osoby z 5 letnim stazem, ktore maja tam na rok ponad $200 tysiecy plus bonusy. Oczywiscie wiekszosc osob ma kontrakty, ktore w jakis sposob chronia przed zwolenieniem. Ale to tylko tak na marginesie jesli chodzi o informatykow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KB Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 Swiete slowa Karino, ale nie kazdy moze byc informatykiem. Ja bym np nie mogla :cry: . Takze do bycia dobrym prawnikiem nie wystarczy skonczyc studia, trzeba miec to "cos". A inwestycja czasu i pieniedzy w nauke jest duza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatboy Napisano 20 Maja 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 To mnie bardzo pocieszyłaś z tą informatyką. To jest właśnie to co chciałbym robić w przyszłości i cieszę się, że ma wzięcie w US. Ale przede mną jeszcze kilka latek Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aniolova Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 karino, a nie wiesz moze jak jest z zatrudnianiem informatykow podczas work and travel ? bo zdarzylo mi sie juz pracowac nako pomoc w centrum IT w Sierra Nevada College, ale zastanawiam sie czy ktos mnie bedzie chcial przyjac na 4 miesiace z w miare wysoka pensja :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 karino, a nie wiesz moze jak jest z zatrudnianiem informatykow podczas work and travel ? bo zdarzylo mi sie juz pracowac nako pomoc w centrum IT w Sierra Nevada College, ale zastanawiam sie czy ktos mnie bedzie chcial przyjac na 4 miesiace z w miare wysoka pensja :wink: Nie wiem jak jest w kazdej firmie, wiem, ze moj maz nie zatrudnia nikogo na W&T. Tylko na permanent position. Jak jest gdzies indziej - nie wiem. Ja jestem tylko prawnikiem KB - ja tez bym nie mogla byc informatykiem, ani lekarzem, ani nawet RN. Ale zawsze, od dziecka, chcialam byc prawnikiem i dzieki Bogu udalo sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KB Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 Wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu - ot co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fifi Napisano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 zastanawiam sie czy ktos mnie bedzie chcial przyjac na 4 miesiace z w miare wysoka pensja :wink: Mój kolega pracował w zeszłym roku w Urzędzie Miasta w USA-załatwił sobie jako druga pracę, ale zarobki nie były jakies bardzo wysokie-powiedziałabym, że porównywalne. Miał dostać podwyżkę, ale jakoś ciężko z tym było-miłą chyba dostać $12 za godzinę, ale w końcu nie iwem czy dostał. W tym roku miał jechać do nich jako do głównych pracodaców, ale w końcu nie jedzie, więc nie wiem ile by mu zaproponowali. Próbować zawsze warto :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.