widlek Napisano 26 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2006 Majac reentry permit mozna pozostac poza granicami USA max. 2 lata. Powinienes sie ubiegac o ten document ZANIM wyjedziesz ze Stanow. Jesli twoja aplikacja zostanie zaakceptowana przez urzad imigracyjny to dopiero wtedy dostaniesz odpowiedni document zwany wlasnie reentry permit . Wiele osob blednie mysli, ze samo wyslanie aplikacji ( prosby ) do urzedu imigracyjnego juz zalatwia sprawe I ze na 100% maja juz document ‘w rece’. Niestety, ale tak nie jest. Ubiegajac sie o ‘bialy paszport‘ skladamy aplikacje I-131 do USCIS Nebraska Service Center. Jesli pozostajesz poza USA ponad rok, a w tym czasie nie dostales jeszcze reentry permit, musisz ubiegac sie o specjalna wize imigracyjna jako powracajacy rezydent w konsulacie US w twoim kraju. Aby otrzymac te wize musisz pokazac ( udowodnic ) konslowi, ze twoja nieobecnosc w Stanach byla tylko tymczasowa, I ze miales naprawde wazne poowdy, ktore zatrzymaly cie w swoim kraju ( moze tu byc przydatny np. list od lekarza, ze ty badz ktorys z czlonkow rodziny mial problemy ze zdrowiem ). Jesli nie bedziesz mial dobrego powodu ( wytlumaczenia ) faktu, ze nie byles w stanie wrocic do Stanow w ciagu roku, wtedy mozesz latwo stracic ‘zielona karte‘.
Jackie Napisano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 Akurat ona ma b. dobry powód i sądzę że może śmiało starać się o pozwolenie na wjazd do USA jako powracający rezydent. Nie ma znaczenia kto był aplikantem. Sponsorem jest osoba która podpisywała Affidavit of Support. Zaświadczenia od lekarza nie muszą być specjalne, wystarczy że napisze że byłaś zmuszona (lub któreś w twoich dzieci) do pozostania w szpitalu, naturalnie podając powód. Weź też wypisy ze szpitala. Papiery z sądu rodzinnego będą dowodem na to że mąż nie chciał wysłać zgody na wyrobienie paszportu dla dziecka. Jeżeli chodzi o złożenie wniosków na dzieci - idź do konsulatu, wyjaśnij sytuację. Na pewno powiedzą co przygotować. Z tego co się orientuję młodsze dziecko dostanie GC przy wlocie do USA. Po powrocie do USA znajdź dobrego prawnika i wydudkaj męża jak tylko się da - czytaj: puść gnoja z torbami.
sly6 Napisano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 Jackie to nie jest takie proste z tym glownym aplikantem poniewaz jesli glowny aplikant straci GC to reszta rodziny tez utraci ale warto jest sie zapytac w Ambasadzie o szczegoly. ps tak jest z loteria wizowa i moze byc tak ze Ona straci wszystko jesli jemu bedzie wszystko jedno.
Jackie Napisano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 Sly, chodziło mi o to że nie trzeba być głównym aplikantem by starać się o status powracającego rezydenta. Mąż Kasi siedzi "sam" w USA. On żadnej GC nie traci. Zależy mu jednak najwyraźniej bardzo na tym by żona i dzieci straciły.
kasia74 Napisano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 Glownym aplikantem byl moj maz i z tego co wiem juz w lutym bedzie zdawal test na obywatelstwo ,ja tez moglabym zdawac gdyby nie ta cala sytuacja .Nie skladalam wniosku o 'bialy paszport 'poniewaz wyjezdzajac do USA z dziecmi liczylam sie z tym ,ze musze wybrac gdzie chce zyc dzieci przeciez musza chodzic do szkoly .Zdecydowalam sie na USA i tam tez zapisalam dzieci do szkoly wiec nie moglabym mieszkac na zamiane tu i tam ,odbiloby sie to na ich edukacji .Wszystkie moje rzeczy zostaly w mieszkaniu w Stanach ,teraz maz probuje sie ich pozbyc wysylajac mi je w paczkach.Mieszkam u rodzicow,na razie nie mam zadnych szans na prace ,nie dostaje rodzinnego wiec jestem calkowicie zalezna od mojego meza ,ktory jak chce to wysyla pieniadze na dzieci a jak nie chce to musze sobie radzic sama.Troche to niesprawiedliwe ,ze zdecydowal za mnie i byc moze pozbawil dzieci szansy na lepsze zycie tym bardziej ,ze nie mialam zamiaru wracac do Polski .W Stanach mam przyjaciol i troche rodziny. ktorzy obiecali mi pomoc.Znam jezyk angielski wiec bede mogla pojsc do pracy jesli podziele opieke nad dziecmi pomiedzy mnie i meza.W Polsce bedac samotna matka nie mam szans.
Jackie Napisano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 "Trochę" niesprawiedliwe to mało powiedziane. Niezależnie od tego jak wyglądało Wasze małżeństwo, tego typu sprawy załatwia się inaczej, a nie po prostu porzucając rodzinę z dziećmi, w dodatku w innym kraju. Poza tym "sam" to on na pewno w USA nie jest... wiele rzeczy w życiu widziałam, ale jeszcze nie męża który woli być sam. Jeśli twój mąż dostanie obywatelstwo to Wasze dzieci dostaną je automatycznie. Tobie, niestety, pozostanie czekać 5 lat
sly6 Napisano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 Jackie masz racje ze to za malo powiedziane ale nie bede pisal gorzej .Ojciec ma obowiazek lozyc na dzieci tak jak samo jak Matka jesli odchodzi .powodzenia zycze Kasiu
Jackie Napisano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 Kasia, pamiętaj że Twojemu młodszemu dziecku będzie przysługiwała GC tylko w przypadku gdy będzie to Twój pierwszy powrót do USA - pod żadnym pozorem nie jedź do USA sama w nadziei że ściągniesz dziecko. Idź jak najszybciej do konsulatu i daj znać jak poszło. Będzie dobrze na pewno W USA będzie Ci o wiele łatwiej ściągnąć alimenty na dzieci. O alimenty na dzieci można wystąpić niezależnie od tego czy jest się po rozwodzie czy nie.
kasia74 Napisano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 Bardzo dziekuje za wszystkie odpowiedzi ,nie moglabym wyjechac bez dziecka ,tego wogole nie bralam pod uwage.Mam nadzieje ,ze mi sie uda.Kiedy bedzie juz po wszystkim napisze jak sie ulozylo ,byc moze ktos jeszcze kiedys skorzysta z tych informacji.Jeszcze raz dziekuje.Pozdrawiam
Jackie Napisano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 Bardzo dziekuje za wszystkie odpowiedzi ,nie moglabym wyjechac bez dziecka ,tego wogole nie bralam pod uwage. Niektórzy tak robią po to by się jakoś urządzić zanim się ściągnie do siebie dziecko i w ten sposób maja potem poważny problem. Trzymam kciuki!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.