Skocz do zawartości

Babcia a obywatelstwo


adolfo1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

adolfo1 to nie jest zadna ironia a tylko normalne pytanie .Poczytaj dobrze posty z tego dzialu na temat adwokatow i sam bedziesz wiedzial o co chodzi i sam bedziesz chcial wiedziec,znac tego adwokata.

Podaj potem tutaj jego dane i ktos Ci moze cos doradzi,powie na temat tej osoby.

  • Odpowiedzi 27
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Babcia przed chwilą dzwoniła i oprócz tego,że umiera z nerwów :) to mówiła,że rozmawiała z adwokatem i on jej mówił,że "dostaniemy papiery" w 2010 roku.I teraz moje pytanie:czy dobrze przewiduje czy tylko "rzucił" byle jaką datą?Wg mnie 3 lata to tak średnio,ale i tak nie mam co narzekać bo inni czekali latami...

2010? No to good luck... Zwlaszcza, ze teraz Twoja kategoria czeka jakies 7 - 8 lat, to trzeba byc niezwyklym optymista badz nie byc adwokatem imigracyjnym, zeby komus opowiadac takie bajki, ze w 2010 dostanie Green Card czyli za 3 lata. Sly6 dobrze Ci mowi: cuda sie zdarzaja, ale nie w USCIS.

Napisano

Ehh Wy to wiecie jak człowieka pocieszyć :) no nic dziękuję mimo wszystko za uświadomienie mnie.W takim razie nie pozostało mi nic innego tylko czekać i sprawdzać visa bulletin :cry:

Napisano

Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia.Zazwyczaj to moja mama z nią rozmawia i dla mnie zostaje to wszystko co mi mama opowie.Dzisiaj pewnie w nocy będzie babcia dzwoniła z wynikami tego interview to się jej popytam

Napisano

Niooo właśnie dostałem info,że babcia zdała.Na razie nic więcej nie wiem.Tylko tyle,że ZDAŁA :D:)B) 8)Aha zapomniałem dodać,że trafiła na jakąś arabke :wink: i zapytała się jej jakieś podstawowe pytania i po bólu!

Napisano

Ok teraz robię spis pytań które egzaminatorka zadała mojej babci.Ponieważ gdy szukałem wcześniej na tym forum tego typu postów zawierały jedynie ogólnikowe odpowiedzi lub zazwyczaj ludzie podawali stronki z podstawową setką pytań więc napiszę jak to wygląda w praktyce(oczywiście zdaję sobie sprawę z tego,że każde interview wygląda inaczej i dużo zależy od szczęścia na jakiego egzaminatora się natkniemy-podobnie jest przy interview o wizę!)A więc tak:

1.Jak wygląda flaga USA?

2.Jaki ma Pani numer telefonu?

3.Ile ma Pani dzieci?

4.Jakie będzie miała Pani prawa i obowiązki po zdaniu obywatelstwa?(babcia odpowiedziała tylko tyle,że będzie mogła głosować)

5.Co Pani zamierza po otrzymaniu obywatelstwa?(odpowiedziała,że zamierza "ściągnąć" tutaj swoją córkę z rodziną)

6.Czy była Pani komunistką,nazistką,prostytutką( :shock: )

No i na koniec napisała jakieś proste zdanie(niestety nie wiem jakie).Z ust egzaminatorki padło słowo "congratulations" i to by było na tyle(babcia się z nią wycałowała i wyszła :cmok1: :jupi: .

Aha i jeszcze jedno jeśli chodzi o adwokatów i te inne rzeczy-babcia opowiadała,że widziała inną zdającą w jej wieku która była z adwokatem i niestety nie pomógł jej.Babcia podejrzewa,że gdyby trafiła na tego samego egzaminatora to też by nie zdała więc jak pisałem wcześniej dużo a może nawet bardzo dużo zależy od szczęścia.I jeszcze jedno zdanie pocieszenia:babcia się przyznała,że egzaminatorka kilka razy ją powtarzała i traktowała baardzo pobłażliwie więc chyba to całe interview to nie taka straszna sprawa B) Po całym tym cyrku babcia żeby się zrelaksować poszła do"Searsa" :):D

PS mam nadzieję,że w miarę to przejrzyście napisałem i komuś się przyda :wink:

Napisano

Hej!Mam pytanie odnosnie sponsorowania rodzinnego ( dokladnie 3rd preference) Moja babcia obywatelka w grudniu 1999 zlozyla petycje na moja mame, bylam ujeta w tej petycji jako dziecko nieletnie.W chwili obecnej przegladajac vise bulletin widze ze zbliza sie czas rozpatrywania petycji ( obecnie pazdziernik 1999) W zwiazku z tym moje pytania czy teraz jako osoba juz powyzej 21 roku zycia dalej mam szanse na otrzymanie green card ? Cala sprawa ciagnie sie ponad 7 lat i czy uwzgledniany jest wiek w chwili skladania " papierow" ? Bardzo prosze o pomoc bo byc moze ktos byl w podobnej sytuacji Pozdrawiam!

Napisano

Wiek dziecka w momencie skladania petycji nie jest wytyczna do przyznania green card czyli jesli w momencie skladania petycji miales 17 lat nie oznacza to, ze teraz, po 9 latach toczenia sie sprawy, tez masz dla USCIS te 17 lat.

Jednak po wprowadzeniu nowych regul obliczania wieku dziecka ('aging out')- (wieku dziecka dla USCIS - bo to jest wazne), masz nadal szanse na dostanie zielonej karty.

Ile masz lat oblicza sie wg wzoru:

1 = wiek dziecka w momencie skladania petycji

2 = wiek dziecka w momencie zatwierdzenia petycji

X = wiek dziecka dla USCIS

i wzor: 2-1 = X

I tu jedna wazna sprawa, otoz to ze wg ciebie sprawa toczy sie 9 lat, bo liczysz czas od zaczecia sprawy do wizyty w konsulacie, to nie jest rzeczywisty czas toczenia sie petycji. Czas toczenia sie petycji to czas kiedy petycjia I-130 zostala przyjeta przez USCIS oraz kiedy zostala zatwierdzona przez USCIS.

I teraz przyklad.

Pani Nowakowa zlozyla petycje na swoja corke oraz wnuka. Petycje zlozyla w 3 kategorii ('zonaty syn/zamezna corka obywatela Stanow Zjednoczonych'). Petycja wplynela do USCIS 1 maja 1999 roku. USCIS w Vermont zatwierdzil petycje 1 maja 2001 roku. Jest rok 2007. I pokazuje sie priority date Maj -01-1999. Wnuk Pani Nowakowej ma teraz 22 lata. Dostanie green card czy nie?

Poniewaz petycja toczyla sie 2 lata wiec dostanie green card. Ale sam widzisz, ze mimo, ze wnuk - w momencie zlozenia petycji- mial w 1999 roku 14 lat (o ile dobrze policzylam :)) ) to dla USCIS on nie ma teraz 14 lat. Ma lat 20. I to jest to co agencje i prawnicy czesto wmawiaja ludziom, ze wiek zatrzymuje sie w momencie zlozenia petycji - nie jest to prawda. Wiek oblicza sie patrzac ile czasu toczyla sie petycje w USCIS (nie w National Visa Center!). Tylko w urzedzie imigracyjnym.

Teraz jesli Pani Nowakowa miala wnuczke, ktora w 1999 roku miala 19 lat, to ta wnuczka juz nie dostanie green card, bo ma teraz 27 lat, a dla USCIS ma 25 lat. Czyli jest juz powyzej 21 lat.

Mam nadzieje, ze jasno Ci to wytlumaczylam, podaj adres gdzie mam wyslac rachunek za porade :()

Napisano

Ta no to super czyli z tego wychodzi,że ja też nie mam szansy na GC bo teraz mam 19 lat a przecież papierów moja mama nie dostanie przed ukończeniem moich 21 lat :cry: :) ludziska ratujcie!Jest jakiś sposób,abym dostał jednak tą zieloną kartę?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...