Siwy Posted January 2, 2008 Report Share Posted January 2, 2008 Witam, mam pytanie odnośnie imprez na campie Czy są, czy można pić piwko i dobrze sie bawić wieczorami z innymi campowiczami??? Czy moze to jest zakazane i wieczorami wieje nuda????? W okolicach 16 czerwca lece do USA (z CampAmerica) na Camp- Camp Westmont (www.campwestmont.com). Znajduje sie on w Pennsylvani w miejscowości Poyntelle. Ja bardzo lubie sie bawic i nie wyobrazam sobie żeby przez te minimum 9 tygodni nie zaszalec ;P Prosze napiszcie coś o tym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
enigma666 Posted January 2, 2008 Report Share Posted January 2, 2008 Nie wiem czy Twoj konsultant Cie nie poinformowal czy jak, ale spozywanie alkoholu na campie jest zabronione bo sa tam dzieci i dla nich jest to wystarczajacy powod. Nie mozna nawet wnosic alkoholu na teren campu. Na moim campie zrobilismy raz impreze, ktos podkablowal i omal nie wylecielismy. Dostalismy szanse. Czytalam tutaj na forum, ze ktos wylecial za sama probe przemycenia alkoholu, tak wiec nie spodziewaj sie szalonych imprez. Chyba ze bedziesz ryzykowal wyrzucenie z campu. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatenka Posted January 2, 2008 Report Share Posted January 2, 2008 Dlatego nie rozumiem jak niektórzy mogą napisać że Camp jest lepszy niż W&T? Nigdy bym nie pojechała w miejsce, gdzie nawet po skończonej pracy ktoś mi mówi co mi wolno a co nie... Ze wszystkich moich wyjazdów najlepiej wspominam właśnie imprezki Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siwy Posted January 2, 2008 Author Report Share Posted January 2, 2008 Mój konsultant mnie poinformował o tym, że są takie campy na których nawet codziennie dowożą campowiczów do pubów, także spokojnie, spokojnie ;D A po robocie, nie wychodząc z pokoju no to chyba piwka mogę sie napić? Kto tam będzie wiedział?? A myśle, że nikt z pokoju nie podkabluje, skoro wszyscy piliby cosik ;] Link to comment Share on other sites More sharing options...
sly6 Posted January 2, 2008 Report Share Posted January 2, 2008 a dlaczego uwazasz ze kazdy pije? znam takie osoby ktore sporadycznie pija i nie sa to asz takie wyjatki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siwy Posted January 3, 2008 Author Report Share Posted January 3, 2008 Nie uważam, że każdy pije, ale chciałbym aby w moim pokoju byli jacyś ludzie co lubią sie zabawić i przy okazji napić sie piwka:) Ej no luzik, spokojnie Link to comment Share on other sites More sharing options...
enigma666 Posted January 3, 2008 Report Share Posted January 3, 2008 Nie badz naiwny, konsultanci mowia rozne bajkowe rzeczy, a rzeczywistosc zazwyczaj jest inna. Owszem, slyszalam tez o campie gdzie dowoza do pubow ale to rzadkosc. A alkoholu nie mozna generalnie miec na terenie campu, wiec w pokoju rowniez. Jak ktos nie potrafi wytrzymac bez alkoholu to po co sie w ogole pisze na ten program. Poza tym tez bylam w Pennsylvani i uwierz mi - praca na kacu w tym 35 stopniowym ukropie nie nalezy do najmilszych. Ale oczywiscie zrobisz jak bedziesz chcial Mowia, ze jest ryzyko jest zabawa, choc z doswiadczenia wiem, ze to nie zawsze wychodzi na dobre. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
sly6 Posted January 3, 2008 Report Share Posted January 3, 2008 a masz moze siwy powyzej 21 lat? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siwy Posted January 3, 2008 Author Report Share Posted January 3, 2008 21 lat bede miał w lipcu, akurat jak bede na Campie ;] co do wypowiedzi enigmy666, na terenie campu nie mozna miec alkoholu, ale po robocie mozna sie przejsc poza Camp i tam wypic piwko i legalnie wrocic do Campu Po za tym nie zamierzam sie upijac przeciez! I nie ma mowy o kacu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcincin Posted January 5, 2008 Report Share Posted January 5, 2008 Na moim pierwszym Campie byl zakaz i nawet kiedy juz dzieci wyjechaly nie moglismy sobie zrobic imprezy. Za to dowozili nas do baru raz w tygodniu. A na drugim Campie mielismy domki oddalone od dzieciaków wiec nikt nie wiedzial ze mamy imprezke... (a kierownictwo troche przymykalo na to oko) +organizowali nam wyjazdy do miasta:) Wiec wszystko zalezy od tego gdzie sie trafi. Pzdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.