Skocz do zawartości

Wiza B2


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Chcę pozwiedzać Amerykę ze znajomym z USA i moja narzeczona lecz dostałem odmowę otrzymania wizy w konsulacie ze względu na paragraf 214(B) czyli "mało mnie trzyma w kraju". Jest to dla mnie totalnie nie zrozumiałe. Posiadam umowę o pracę, na obecnym stanowisku od 4 lat. Jestem w posiadaniu mieszkania, samochodu, motocykla i innych dóbr które trzymają mnie w kraju.

Rozmowa z konsulem przebiegła dość dziwnie. Odpowiedziałem na pytania gdzie jadę, do kogo, po co, z kim, kim dla mnie są osoby z którymi chce podróżować po czym konsul wyciągną kartkę i zakreślił paragraf 214(B). Nawet nie dał mi szans dość do słowa.

Jestem zażenowany postawą konsula. Spotkał sie ktoś z takim przyjęciem w konsulacie?

Pewnie jestem na straconej pozycji i muszę polowanie składać wniosek i płacić za wizytę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 104
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Z takim przyjeciem konsula spotkalo sie wiele osob. Decyzji jego nie podwazysz I nie zalecam skladac nowego wniosku w krotkim czasie bo stracisz tylko $.

Widocznie cos w Twoich odpowiedziach zasugerowalo konsulowi, ze nie jestes najlepszym kandydatem na wizyte a Hameryce (z jakis waznych dla niego powodow)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwołania od decyzji konsula nie ma. Tak więc jak chcesz znów musisz zapłacić i wypełnić wniosek ale odradzam bo znowu stracisz kasę.

Wiesz prace można rzucić, a dom, samochód i motor sprzedać i zostać nielegalnie w stanach. Coś musiałeś powiedzieć co spowodowało taką a nie inną decyzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz prace można rzucić, a dom, samochód i motor sprzedać i zostać nielegalnie w stanach. Coś musiałeś powiedzieć co spowodowało taką a nie inną decyzje.

Twoim tokiem rozumowania to można wszystko porzucić: firmę, rodzinę, majątek i ruszyć na Amerykę niegalnie Żaden problem dla wariata. Ale tak nie robi rozsądna, twardo stąpająca osoba.

Odpowiadałem krótko i prawdę ale konsul nie był chetny do zadawania pytań.

Powie mi ktoś jakie więzy trzeba mieć aby wystarczyło? Chętnie sie dowiem z ciekawości. Nie jedni porzucali wszystko co maja i ruszali w świat. Mam wrażenie ze miałem po prostu pecha. A myślałem ze jest to poważny urząd. Czuje sie bardzo pokrzywdzony i niesprawiedliwie oceniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jednak musiało zwrócić ich uwagę. Może uznał ze nie dysponujesz odpowiednimi środkami, może masz na dodatek zawód który w połączeniu z niskimi dochodami utwierdził konsula w ciemnych zamiarach. Moze twój plan zwiedzania nie trzymał sie kupy. A na dodatek ten znajomy z USA? Co to za osoba? Może osoba ta kiedyś dała nogę do USA i zaistniała obawa ze ty postąpisz podobnie?

Nie obrażaj sie na USA. Może zacznij zwiedzanie kontynentu od Kanady? Pojedź sobie na wschodnie wybrzeże, potem może na zachodnie a potem spróbuj raz jeszcze z USA. Wiem ze to nic nie gwarantuje ale możesz mieć w historii ciekawe wyjazdy i powroty z nich.

Osobiście sam ostatnio przechadzając sie po Manhattanie zacząłem sie zastanawiać w jaki sposób większość osob dookoła mnie sie dostała do USA...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żalu do USA. Lubię ten kraj. Mam żal do osoby konsula. Zadał podstawowe pytania i postawił krzyżyk. Jeśli miał jakieś watpliwości to mógł zadać pytania a on nie był chętny, tak jakby odrazu mnie skreślił jak mnie zobaczył. Znajomy który zreszta jest na emeryturze planuje zwiedzić wschodnie wybrzeże a my chcemy sie dołączyć aby podzielić koszty podróży i przy okazji miło spędzić z narzeczoną 3 tygodnie urlopu.

Aż tylu Polaków jeszcze zostaje w USA ze taką sieczkę robią w konsulacie. Myślałem ze wylot zarobkowy już dawno stał sie nieopłacalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żalu do USA. Lubię ten kraj. Mam żal do osoby konsula. Zadał podstawowe pytania i postawił krzyżyk. Jeśli miał jakieś watpliwości to mógł zadać pytania a on nie był chętny, tak jakby odrazu mnie skreślił jak mnie zobaczył.

No to dostałeś punkty karne za wygląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...