Zdecydowanie lepiej jest iść droga wizy małżeńskiej bo potem nie musisz robić kolejnych aplikacji na miejscu w US o zielona karte.
Realia są takie że nie ważna która drogę wybierzesz będzie to trwało 1 - 2 lata. Może nawet więcej biorąc pod uwagę nowy faszystowski anti imigracyjny rząd US
Wypelnienie wniosku ESTA zajmuje kilka minut i kosztuje parę groszy... Więc nie rozumiem czemu by nie spróbować. Będziesz wiedział na pewno czy starac sie o wize...
Nie, możesz prowadzić działalność na wizie inwestorskiej. Tylko nie jest to tak proste jak w przypadku wizy pracowniczej. Generalnie zaleca się korzystać z prawnika z przypadku takich bardziej skomplikowanych wiz.
https://www.uscis.gov/working-in-the-united-states/temporary-workers/e-2-treaty-investors
Wiza nie imigracyjna E2 pozwala na maksymalny pobyt do dwoch lat z mozliwoscia przedluzenia. Generalnie nie ma jednoznacznej drogi do zielonej karty. Samo posiadanie firmy w USA nie daje zadnych praw do stalego pobytu.
Maz musi wykazac ze zarabia wystarczająco na podstawie poverty guideliness. https://www.uscis.gov/i-864p
Dokumenty podatkowe i finansowe przedstawiasz dopiero na etapie interview with ambasadzie. Do tego czasu maz powinien mieć 1 - 2 wykazy podatkowe biorąc pod uwagę że od momentu aplikowania o twoja wize do twojej rozmowy w ambasadzie może być około 2 lat.
Wyjazd do US z zamiarem pozostania tam poprzez AOS (czy to z wizy studenckiej czy turystycznej) to tzw visa fraud. Oglądasz wiadomości? Generalnie osobiście odradzam jakieś "kombinowanie".
Dodam że AOS z wizy studenckiej też potrwa 1 - 2 lata. Ty nie jesteś obywatelem US więc jesli zona będzie w US nielegalnie przez nawet jeden dzień to nie otrzyma zielonej karty. Więc musiałaby chodzić do szkoły przez ten cały okres czasu.
Twoja żona jest poza US. Wasza jedyna opcja jest wiza malzenska (po slubie). Generalnie bezpiecznejsza opcja według mnie.
Ty musisz ustanowić domicle w US. Wykazac że płaciłaś podatki Amerykanskie bo taki masz obowiązek. Składasz na wize malzenska. Czas oczekiwania około roku.