Az mi ciarki przeszly. Stluczka to to nie byla, wiec olac samochod i nalezy sie cieszyc, ze jestes w jednym kawalku. Samochod za $3500 mozna odcierpierc. Moj kosztowal tez okolo $3000 a poprostu go oddalem, jak przyszla na niego pora.
U nas snieg pada srednio trzy dni w roku. Przez wiele lat nie bylo go w ogole, wiec nikt tu nie zmienia opon. Z tego powodu nie jezdze jak pada, bo co tu sie wyczynia to przechodzi ludzkie pojecie, i.e. zachowanie innych ludzi. Ja spadnie snieg poprostu nie chodzimy do pracy.
Pomijam juz fakt, ze wielu ludzi na dwa komplety pewnie nie stac i tak, biorac pod uwage stan pojazdow.