Skocz do zawartości

ilon

Administrator
  • Liczba zawartości

    2 850
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Zawartość dodana przez ilon

  1. Jestescie po studiach, albo w trakcie studiow? Jakie kierunki? Poczytaj o tych programach: https://stany.pl/pl/praktyki-w-usa.html https://stany.pl/pl/work-and-travel-usa.html Przede wszystkim - zacisnijcie pasa przez jakis czas i przyjedzcie do USA turystycznie przynajmniej na kilka tygodni. Moze po tej wycieczce zmienicie zdanie i takim sposobem zaoszczedzicie mnostwo pieniedzy, stresu i czasu.
  2. OOO, nie wiedzialam, ale zeby nie bylo - raz na jakims festynie bralam udzial w jedzeniu arbuza na czas Drugie miejsce! W nagrode moglam wziac do domu tyle arbuzow ile zmiescilo mi sie w aucie.
  3. Sporo korpo obsluge klienta ma w Indiach zeby zaoszczedzic kase. Watpie zeby ktokolwiek chcial zaplacic tysiace dolarow na sciagniecie kogos do obslugi klienta. Nie napisales w poscie, ale byliscie kiedykolwiek w USA? Skad te marzenia od wieku szkolnego?
  4. Ja za corndogami nie za bardzo przepadam, ale pigs in the blanket bardzo lubie
  5. A to nie bedzie w takim razie tak, ze ta ESTE juz trzeba bedzie pokazac na lotnisku zanim sie wsiadzie do samolotu, ktory leci do Europy? Przeciez w druga strone - ESTE do USA pokazujesz na lotnisku chyba, nie jak juz wyladujesz? Swoja droga, $8 na 3 lata wiec to bez znaczenia ale musze miec odpowiedzi na wszystkie pytania
  6. A nie bedzie pozniej problemu z wylotem z Polski? Jak lece spowrotem do USA to przy odprawie musze pokazac paszport US - nie bedzie problemu jak okaze sie ze 'nie ma mnie w systemie'?
  7. Hmmm, ale teraz jak sie zastanawiam - bilety zawsze kupuje na paszport US. Jak lece do Polski z przesiadka to zawsze w pierwszym Europejskim lotnisku uzywam paszportu US. W Polsce nie pokazuje nic. Jak wracam to US to musze uzyc paszport US, wiec wydaje mi sie, ze trzeba bedzie miec ta 'europejska ESTE', pomimo tego ze mamy Polski paszport. No chyba ze leci sie bezposrednio do Polski?
  8. U mnie uzyli zdjecie z biometrics. Szczerze mowiac jak dostalam certifikat to bylam zaskoczona skad w ogole to zdjecie sie tam wzielo, bo nawet nie pamietalam zeby mi ktos robil zdjecie. W sumie dobrze, ze w miare sie ogarnelam i uczesalam wlosy
  9. U mnie na poczatku czerwca jednego dnia bylo 309.. Teraz 155, ale dzisiaj zwijamy na FL, wiec mam nadzieje ze tam nie dotrze.
  10. Kurde, akurat bede na Florydzie w tym czasie, to co, mam ze soba nosic wszedzie paszport? Psom tez musze wyrobic, czy jak sa Boston Terrierami to nic im nie grozi, bo sa z Bostonu? Dobrze ze mam Bostony, a nie Francuskie Buldogi bo zaraz by bylo do ciupy...
  11. Wow, będę musiała kosztować! Poza Ghiradelli nie jadłam żadnych z wymienionych. Dzięki za rekomendacje @kzielu u mnie wedel to taki smak dzieciństwa - zawsze babcia kupowała i mam sentyment swoją droga nie wiem czy ktoś z was pił - maja taki likier kawowymi-czekoladowy chyba z Chopinem - jak macie okazje to do kawki bardzo dobry
  12. Dziekuje bardzo!! Bedzie OK - mial usunietego guza z klatki piersiowej/pod pachy. 2 badania wyszly jako guzy wypelnione tylko tluszczem, ale ze znaczaco mu ten guz urosl przez rok i ksztalt jego byl dosc niefajny - zdecydowalam razem w vetem usunac, poki jeszcze usuniecie bylo mozliwe/w miare latwe. Guz wyslany do dodatkowych badan tak dla pewnosci, wiec czekam na wyniki. Pod koniec miesiaca jedziemy na Floryde na tydzien razem z psami, wiec sobie dodatkowo odpocznie :p O patrz, mam zaproszenie na wesele w Bristol TN, ale to we wrzesniu
  13. Co tam slychac kochani forumowicze? Sezon letni juz rozpoczety - ma ktos jakies wakacyjne plany? Jakies egzotyczne podroze? Ja poki co siedze z psami w domu bo mam jednego tydzien po operacji. Z tej egzotyki to mam nadzieje ze chociaz uda mi sie skoczyc na basen w ten weekend hehe.
  14. Wrzuc w wyszukiwarkie na forum 'koszty zycia' i poszukaj co znajdziesz - ten temat przewija sie tutaj bardzo czesto i bardzo ciezko jest okreslic ile $$ jest wystarczajaco. Wszystko zalezy od tego gdzie mieszkasz, na jakim poziomie zyjesz, co jesz, jakie masz zainteresowania, jakie dzieci maja zainteresowania. 80k gdzie mieszkam teraz moim zdaniem ledwo wystarcza dla jednej osoby, ale w innych rejonach te 80k to moze byc wystarczajaco. Jakich rejonach to nie wiem, bo nie mieszkalam wszedzie :p
  15. Jak masz rekomendacje na jakies czekolady/slodycze, ktore mozna kupic tutaj, sa 'amerykanskie' i sa naprawde dobre to daj znac. Ja serio przez 8 lat tutaj nie znalazlam czegos naprawde co by mi smakowalo na tyle, ze kupilabym kilka razy w tutejszych marketach (z wylacznoscia roznych zelkow jak np sour patch kids, bo te akurat bardo lubie). Moze ja mam jakis wybiorczy smak jesli chodzi o slodycze, ale wiekszosc rzeczy ktore kupilam zeby skosztowac to albo wyrzucilam, albo przynosilam do pracy zeby ktos inny zjadl, wiec tez nie chce kupowac ciagle cos nowego i marnowac pieniadze w poszukiwaniu czegos dobrego. Zeby nie bylo, Trader Joes albo Lidl ma bardzo czesto dobre slodycze ale tez dla mnie to hit or miss. Wole jechac albo do polskiego sklepu po milke albo wedla, albo do world market po ritter sporta. Sorry, nie zabierajcie mogego amerykanskiego obywatelstwa za to, ze wole polskie lakocie bardziej
  16. Moze glupie pytanie, ale gdyby rzeczywiscie podejrzewali ja o terroryzm to tak po prostu wsadzili ja do innego samolotu i kazali sie komus innemu martwic? Bez zadnego, nie wiem, aresztu, przesluchania, cokolwiek?
  17. Ja slodycze ogolnie uwielbiam, ale jakbym miala jesc te tutejsze to wolabym nie jesc ich w ogole. Hershey's jest okropne. Na szczescie kilka razy w roku latam do Polski to sobie przywoze zapas slodyczy, ewentualnie uzupelniam zapasy w polskim sklepie.
  18. Nie kojarze zebysmy mieli na forum kogos w okolicach Bostonu (chyba ze sie myle to prosze sie chwalic hehe). Sprobuj lokalne grupy na FB, moze jakas grupe typu Polacy w Bostonie, ewentualnie Nextdoor. Poza tym, lekcje mozna rowniez wziac zdalnie, przez kamerke, napewno prywatni nauczyciele maja taka opcje
  19. Wow, brzmi super!!!
  20. Powodzenia!!! Mam nadzieje ze zaproponują jakiś inny lot z inna przesiadka jeszcze dziś. Ja ostatnio jak wracałam z Cali to „utknęłam” na ORD na 24h bo AA nie umiał znaleźć samolotu albo załogi, która by poleciała 2h do DCA.
  21. Wczoraj w koncu wleciala taka drzemka, ze az przespalam sonic boom...
  22. Hmmm, zakladajac ze jestescie po slubie gdziekolwiek na swiecie w tym momencie i twoja malzonka w USA zlozy I-130 na Ciebie jako swojego meza, to wedlug USCIS tyle trwa procedura: I tak jak Roelka wczesniej napisala - Twoja malzonka musi na ten moment albo mieszkac w USA albo wykazac domicile w USA. Poczytajcie najlepiej o tych wszystkich procedurach - niestety nic nie bedzie ani latwe, ani szybkie i jezeli chcecie isc ta droga to uzbrojcie sie w cierpliwosc
  23. Nie wiem jak Dania, albo inny kraj w Europie, ale z tego co pamietam to Urzad Stanu Cywilnego w Polsce wymaga jakiegos dokumentu, ktory potwierdzi, ze osoba moze zawrzec zwiazek malzenski, ale z tego co pamietam/slyszalam to taki dokument ogolnie nie jest latwy do zdobycia. Jak byscie wzieli slub w Stanach dzis to nie musisz tam zostac, mozesz do Europy smigac nawet jutro. Ale zeby wrocic i zamieszkac tam na stale to juz wtedy musisz miec wize malzenska.
  24. Haha zdjecie akurat z Morskiego Oka, wiec prawie
  25. My bylismy w IL na weekend. Chcielismy wziac z nami psy, wiec jechalismy autem. Wrocilismy wczoraj i w sumie po takim dlugim weekendzie potrzebuje juz zaraz nastepnego weekendu zeby sobie odpoczac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...