Skocz do zawartości

ilon

Administrator
  • Liczba zawartości

    2 855
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Zawartość dodana przez ilon

  1. Andy, wlasnie zrobienie chleba jest moim numerem 2 zaraz po pierogach na liscie. To moje zadanie na weekend. Wlasnie sobie pomyslalam, ze poki jestem w domu chce nauczyc sie zrobic takie wlasnie przydatne rzeczy jak pierogi, chleb, twarog, ogorki kiszone, kapusta kiszona czy dzemy. Umiem w sumie gotowac, bo bardzo szybko zaczelam mieszkac bez rodzicow, ale nie umiem takich rzeczy co zawsze mama przywozila. ;D
  2. Moze to troche wstyd, ale dopiero dzis pierwszy raz w zyciu robilam wspolnie z moja mama pierogi. Taka radosc. ;D
  3. I jak, byly studentki?
  4. I jak, byly studentki?
  5. A ja jestem juz w Polsce. Tutaj to dopiero jest!
  6. Haha, zawsze chcialam to zobaczyc, ale jeszcze mi sie nie udalo. Pamietam jak kiedys ogladalam bajki i jak czasami przyjezdzal jakis dzwig, zawieszal hak na dach domu i go zabieral. Zawsze myslalam, ze to niemozliwe, no bo jak tak mozna dom sobie zabrac. ;D
  7. Dzisiaj juz powiedzialam swojej polowce, ze juz stacilam nadzieje, ze kiedykolwiek sie dodzwonimy. Kilka minut potem, w drodze na spotkanie, zadzwonilismy raz, a zaraz potem drugi. I nareszcie uslyszelismy inny komunikat. Czekalismy na lini 20 minut, no i w koncu sie dowiedzielismy jak sie sprawy maja! ) Z tej radosci nawet kupie sobie loda, nie ma dzisiaj diety. ;D
  8. Dziekuje za porady! Od tygodnia albo i wiecej probujemy dodzwonic sie do NVC. Nie musze chyba mowic, ze caly czas jest zajete? Wkurzona jestem jak nie wiem..
  9. Panowie a moze Panie, za kilka dni lece do Polski i w zwiazku z tym chcialabym cos kupic mojemu bratu. Z kazdego miejsca przywoze mu whiskey, a tym razem chcialabym kupic taka, jaka jest malo spotykana w Polsce. Nie chce po prostu kupic jakiejs, ktora juz ma, a ze ma tego mnostwo - nie wiem co kupic. Jest ktos kto moze doradzic?
  10. Bylam dzisiaj pierwszy raz w Filadelfi, bo jakos nigdy wczesniej nie bylo okazji. Bylo super, pomimo korkow spowodowanym przygotowaniami do wizyty papieza za tydzien. Co tam sie dzieje, kosmos. ;D
  11. Wrocilismy wczoraj z Seattle. Bylam tak zmeczona, ze spalam 14 godzin, hehe. W Gorge Amphitheater jest przepieknie, ale tak zmarzlam, ze caly dzien leze dzisiaj pod kocem.
  12. Dziekuje bardzo Andy! Mam nadzieje, ze bedzie tak nawet za 75 lat, hehe. Jutro lecimy do Seattle! Co ciekawego polecacie?
  13. Niebardzo po Twoim poscie wiedzialam o co Ci chodzi. Nie jarze ciezko, jestem blondynka. Faceci sobie moga myslec co chca, bo dla was nie jest na tyle wazne to jak wygladacie w tak istotnym dniu w zyciu. Nie wiem jak dla innych dziewczyn, ale ja nawet wychodzac do sklepu czy do znajomych lubie ladnie wygladac, tak wiec to chyba normalne, ze w dniu swojego slubu chce wygladac jak najlepiej. Sukienka jest tego elementem i nie jest sprawa drugorzedna. Tort, zdjecia czy inne tego typu rzeczy nie sa juz tak istotne. A gdybym myslala, ze maz jak nie ten to inny to najprawdopodobniej mialabym gleboko w powazaniu wszystkie te sprawy dotyczace slubu.
  14. Maz co? Co o tym mysli? Przeciez nie moze mnie zobaczyc w sukience przed slubem. ;p Dokladnie, wybor pomiedzy bialym a troche innym bialym, takze z tym nie powinno juz byc tak ciezko.
  15. Troche tak. Jest dylemat pomiedzy bialym a ivory. Bede rzucac moneta. ;D
  16. Bylam wczoraj w salonie sukien slubnych na rozeznaniu. Z natury jestem niezdecydowana osoba, codziennie mam problem z decyzja co ubrac, w restauracji nie wiem co bym zjadla a w sklepie nie mam pojecia na jaki smak lodow mam ochote. Wyobrazcie sobie jaki mam metlik dotyczacy sukni slubnej
  17. Tez bym musiala skoczyc do lekarza, ale to dopiero w Polsce. Jakos tak nie umiem isc do innego dermatologa i dentysty niz zwykle.. Trzeba bedzie sie kiedys przelamac. ;>
  18. Super!! A co za sklep? ))
  19. Moge tez sie przejechac? ;D
  20. Ja na sama mysl, ze bede tutaj szukac pracy jestem troche przerazona. Poza tym mieszkamy w srodku niczego, bez auta ani rusz, a ja autem tutaj to mam wielkie opory jezdzic. Nie wyobrazam sobie tego. ;>>
  21. Nie, my do George, Washington. )
  22. Lecimy we wrzesniu na koncert Dave Matthews Band! Juz nie moge sie doczekac )
  23. U mnie tez cieplo. Na szczescie do poludnia spalam, bo taka przymulona jestem po podrozy.
  24. Dzisiaj jest mój ostatni dzień stażu, za chwilę wychodzę na zakupy a potem pakowanie. Jutro Warszawa, w środę NY.
  25. Rzeczywiście było dużo strachu o nic. Wylosowałam takie mega proste pytania, że aż jestem w szoku. Pierwsze - istota, funkcje i ceny. Drugie - popyt i podaż. Nie mogłam chyba lepiej trafić. Pytania z pracy też były łatwe, także rzeczywiście to była tylko formalność. Obrona na 5, także mogę teraz zacząć się pakować do wyjazdu we wtorek! ;D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...