Skocz do zawartości

Slub-watpliwosci


kaja23

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam,

mam taki problem, od 2 miesiecy jestem w usa na wizie turystycznej, slub jest zaplanowany na poczatek maja. do polski wracam w czerwcu (musze koniecznie jechac i tak mam bilet kupiony).

czy lepiej mi bedzie skladac dokumenty o wize immigracyjna w polsce czy tutaj jak z powrotem przyjade ? czy urzednicy nie beda sie krzywo patrzyli na slub na wizje turystycznej ? i przede wszystkim : czy jak juz wezme slub i bede chciala wrocic do usa na wizie turystycznej czy nie bedzie problemow zeby mnie wpuscili do usa (jest to opcja jesli nie uda sie wszystkiego zalatwic w polsce), moze to glupie, ale zastanawiam sie czy przy rozmowie z celnikiem przyznawac sie do tego ze jestem juz zona obywatela usa czy po prostu powiedziec, ze jade w celach turystycznych..

bardzo prosze o pomoc i z gory przepraszam jesli juz sie gdzies taki temat pojawil, a ja go przeoczylam.

pozdr

Napisano

Temat poruszany był już wielokrotnie na forum.

Jeśli Twój mąż nie mieszka na stałe w Polsce to nie może na Ciebie składać petycji w konsulacie w Polsce. Kiedyś była taka możliwość, już jej nie ma. Musi składać papiery w USCIS w USA. Możesz jednocześnie złożyć podanie o tzw. Adjustment of Status żeby dostać Zieloną Kartę w USA (bez całej zabawy ze staraniem sie o wize imigracyjną), ale wówczas, do momentu dostania GC, możesz wyjeżdżać z USA wyłącznie na Advance Parole - w przeciwnym razie podanie o AOS jest anulowane. Na Advance Parole w tak krótkim czasie raczej nie masz szans - czeka się parę miesięcy, więc albo musiałabyś zrezygnować z wyjazdu do Polski w czerwcu albo ta opcja nie jest dla Ciebie.

Jeśli chcesz się starać o wizę imigracyjną i czekać w Polsce, to będziesz czekać około roku. W międzyczasie oczywiście możesz latać do USA do męża. Co do celu podróży - osobiście bałabym się kłamać, ale zawsze można odpowiedzieć tak żeby nie skłamać ale i nie powiedzieć całej prawdy :lol:

Poczytaj o wizie K3, ale na nią też się czeka. Jest to opcja dla niecierpliwych osób, którym nie szkoda wydać dodatkowych pieniędzy na dodatkową papierkową robotę.

O ile czerwcowy powrót do Polski nie jest super konieczny, staraj się o GC na terenie USA. Oszczędzisz sobie wiele nerwów związanych z rozstaniem z mężem, ale z drugiej strony papierkowa robota jest bardziej uciążliwa i czeka Cię AOS interview, z reguły o wiele bardziej "nerwożerne" niż interview w konsulacie podczas starania się o wizę imigracyjną.

Napisano

A czemu masz sie sama przyznawac jak sie maja sprawy?,jak sie spytaja to Im powiesz jak sie maja sprawy a czy zostaniesz wpuszczona zalezy juz od urzednika na lotnisku.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Zrozumiale ,ze nie zalatwisz nic w ciagu miesiaca.. ale krocej trwa to Tu na miejscu , jak z Polski czy innego miejsca na ziemii. Pozdrowienia ze slonecznej Florydy..

Napisano

happy2504 czasami takie sprawy moga trwac ponad 1 rok ,moze tez byc tak ze jesli sprawa nie jest czysta wtedy okres wydluza sie o pare miesiecy.

zadna sprawa nie jest jednakowa i o tym nalezy pamietac.

Napisano

Osoba którą znam dostała kilka tygodni temu GC po 7 miesiącach od złożenia papierów. Ale to sie mogło trochę zmienić. Ważne też żeby papiery były prawidłowo wypełnione, wszystkie potrzebne dokumenty załączone, no i wszystko wysłane na prawidłowy adres.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...