Skocz do zawartości

Malzenstwo


joanna123

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzien dobry wszystkim czytajacym :)

Wiec zaczne od tego ze w wakacje lece do mojego chlopaka do Polski mam obywatelstwo Amerykanskie:) Bardzo sie kochamy... ale chcemy zamieszkac juz razem i planujemy slub w Polsce;) ale czy to ma wogole sens?? ja musze wrocic do szkoly przed wrzesniem i niechce byc bez niego tak dlugo kolejny raz... :( czy moze lepiej starac sie o wize narzeczenska?? i wziasc slub w USA... ah czytalam ze trzeba byc co najmniej 6 miesiecy w Polsce aby przeprowadzic ta cala procedure tam... niestety w moim przypadku jest to nie mozliwe:( jesli ktos moze mi doradzic cos byla bym bardzo wdzieczna...

Napisano

no to wiec?? prawda czy nie:>?? ahh moge sie umowic na konsulacje?? ah narazie i tak patrze za jakimis podpowiedziami a mysle ze i tak to wybiore sie do adwokata w moim miescie;)

Napisano

joanna po co Ci adwokat w miescie? Masz tu dziewczyno za darmo pierwsza porade (co prawda pan nie jest adwokatem, ale tez mozesz sie ciekawych rzeczy dowiedziec) wiec po co masz wydawac pieniadze na jakis licencjonowanych adwokatow? :)

Napisano

Nikt lepiej od Ciebie nie wie co zrobić, bo tylko Ty wiesz na jakie przeszkody jesteś gotowa.

Z wizą narzeczeńską się nie wyrobisz czasowo.

Składanie papierów i czekanie na GC w USA też nie ma sensu, bo musisz wracać we wrześniu do szkoły.

Osobiście wzięłabym ślub w USA, mąż niech od razu po ślubie złoży na Ciebie petycję imigracyjną, a Ty wrócisz do Polski i poczekasz na wizę imigracyjną. Obecnie czeka się ok. roku. Zdążysz przez ten czas skończyć naukę, o ile jesteś na ostatnim roku. Jeśli masz jeszcze więcej nauki to proponuję albo dokończyć edukację w USA, albo postarać się o tzw. Biały Paszport.

Oczywiście rada ma sens jeśli chcecie mieszkać w USA. Przez czas oczekiwania przez Ciebie na wizę imigracyjną mąż może mieszkać z Tobą w Polsce albo Ciebie odwiedzać.

Napisano

O, faktycznie, przepraszam za zbyt szybki post :(

Niewiele to jednak zmienia - na K1 się czeka, na wizę imigracyjną się czeka. Pozostaje wybór między jednym czekaniem a drugim.

joanno, nie wiem skąd masz informację o 6 miesięcznym pobycie w Polsce. Ty nie musisz czekać w Polsce na nic, niezależnie od tego czy Twój chłopak będzie się starał o wizę narzeczeńską, czy już jako mąż na imigracyjną. Więcej - nie musisz w Polsce być w ogóle, no może oprócz dnia w którym będziesz brała ślub :)

Napisano

ah czyli nie wazne co zrobie to i tak rok czekania... ahh ... dziekuje wszystkim za rady... a jesczcze mam pytanie jesli wezmiemy slub w Polsce i moj maz zostanie w tam a by czekac na papiery co powinnam zrobic i jakie sa tego oplaty... przepraszam za moja niewiedze:( ale niechce zrobic jakis glupich bledow ktore mogly by przedluzyc okres oczekiwania:)

Napisano

Pisalas, trzeba byc co najmniej 6 miesiecy w Polsce zeby starac sie o K-1 wize. To dotyczy petenta, nie sponsora. Jesli np. jest jakis Polak ktory od 3 miesiecy mieszka w Niemczech, musi starac sie o K-1 wize w ambasadzie w Warszawie, a nie we Frankfurcie. Od 6 miesiecy mozna ubiegac sie o wize we Frankfurcie, bo w takim razie z punktu wiedzenia rzadu amerykanskiego petent mieszka w Niemczech. Chodzi o legalny pobyt w Niemczech oczywiscie. Jezeli jest Polak mieszkajacy w Polsce, nie musi czekac 6 miesiecy.

Napisano

"Szanowna Pani,

Pani maz moze zlozyc petycje imigracyjna (formularz I-130) w Konsulacie w Warszawie tylko i wylacznie jesli przebywa w Polsce minimum 6 miesiecy. W przeciwnym razie powinien ja zlozyc w Urzedzie Imigracyjnym w Stanach Zjednoczonych. W Warszawie petycje przyjmowane sa w dni robocze w godzinach 13.30 - 15.00. Oprocz formularza I-130 nalezy zlozyc dwa formularze G-325A (jeden wypelniony przez wnioskodawce, drugi przez beneficjenta), paszport amerykanski, odpis zupelny aktu urodzenia beneficjenta, odpis zupelny aktu malzenstwa, akty rozwodow/ akty zgonu (jesli dotyczy), dokument potwierdzajacy fakt zamieszkiwania przez obywatela USA w Polsce od minimum 6 miesiecy."

Takiego maila dostalam od konsula z ambasady z warszawy odnosnie mojej osoby,a pytanie brzmialo nastepujaco:"Jestem zona obywatela amerykansko-polskiego w zeszlym roku zawarlismy zwiazek malzenski.Chciala bym wiedziec jakie formularze musimy wypelnic i jezeli moj maz przebywa aktualnie ze mna w Polsce to czy moze zlozyc petycje w ambasadzie w Warszawie?" Wiec teraz juz wogole mam metlik poniewaz tu slysze co innego,a w ambasadzie mowia co innego.Pozdrawiam!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...