Jackie Napisano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2008 Planujemy kupno mieszkania. Na razie odłożyliśmy to na rok, będziemy wynajmować, żeby się przekonać czy miejsce które wybraliśmy nam pasuje. Jak zwykle w takich sytuacjach jesteśmy otoczeni grupką krewnych i znajomych (oraz znajomych znajomych ) i każdy mówi coś innego. Część osób radzi kupować jak najszybciej, bo na rynku jest zastój i można wynegocjować niższe ceny. Z kolei inni radzą się wstrzymać na 2-3 lata, prognozując że ceny samoistnie zaczną spadać, a wynegocjować jeszcze niższą cenę (naturalnie bez przesady) da się zawsze tak czy owak. Żeby wprowadzić dodatkowy zamęt, zawodowi jasnowidze w zakresie nieruchomości (wygrzebałam w necie) gadają podobnie - raz tak, raz siak. Boję się przepłacić - nie chcę kupować mieszkania na wieki, tylko na góra 5-7 lat. Jak ceny spadną, to będę miała do wyboru: albo sprzedać i umoczyć finansowo (lub łudzić się że trafię na kupującego który jest idiotą) albo siedzieć kolejne parę lat w mieszkaniu i czekać aż sprzedaż się opłaci. Gdzieś nawet wyczytałam, że ceny w Illinois mogą w przeciągu najbliższych 2 lat spaść nawet o 15%. Jest tu ktoś kto kupował/planuje kupić i może służyć dobra radą?
riconek Napisano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2008 Witam Nie wydaje mi sie ze ktokolwiek odpowie na twoje pytanie. Ja jestem w podobnej sytuacji kupic nie kupic czekac? Ceny juz sa duzo nizsze niz byly rok temu. Wg mnie jesli gospodarka usa bedzie leciec w dol (mysle ze bedzie) to ceny jeszcze powinny spasc. To jest moje tlumaczenie i nie bierz tego za prawidlowa odpowiedz. Nawet agenci nieruchomosci nie wiedza co i jak(jak mowia ze wiedza to na 99% klamia i ja bym szukal innej osoby) ricon
KW Napisano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2008 Ja temat znam troche z tej durgie strony i regula jest taka: Ceny spadaja bo ludzie nie kupuja jak ludzie zaczna kupowac to ceny pojda w gore Kiedy? - nikt nie wie, moze wlasnie jak wy kupicie Krysia
Jackie Napisano 10 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2008 Ceny spadaja bo ludzie nie kupuja No nie kupują, bo przez ostatnie lata ceny wyśrubowano do absurdu Słyszałam już opinie na ten temat od ludzi, którzy odłożyli kupno na potem - obecnie nie stać ich na te same domy, na które było ich stać kilka lat temu. jak ludzie zaczna kupowac to ceny pojda w goreKiedy? - nikt nie wie, moze wlasnie jak wy kupicie Nie strasz mnie
Jackie Napisano 10 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2008 Nawet agenci nieruchomosci nie wiedza co i jak(jak mowia ze wiedza to na 99% klamia i ja bym szukal innej osoby) Agentów nie słucham. Z żadnym nie mam kontaktów czysto przyjacielskich, więc siłą rzeczy będą gadać to, co im sie opłaca, tzn. wciskają nieruchomość bo na tym zarabiają (trudno się dziwić).
mcov Napisano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2008 Agentów nie słucham. Z żadnym nie mam kontaktów czysto przyjacielskich, więc siłą rzeczy będą gadać to, co im sie opłaca, tzn. wciskają nieruchomość bo na tym zarabiają (trudno się dziwić). Mozecie jeszcze troche poczekac i szukac okazji, hahaha. Foreclosures Rise 48% in May as Repossessions Double http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=206...&refer=home
KW Napisano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2008 A moze juz ??? http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=206...&refer=home ceny poszly w pierwszej polowie roku ostro w dol, ludzie zaczeli kupowac, czesto widac tez oferty duzo ponizej "listed price" i czasami to dziala choc jesli w dzielnicy jest kilka domow na sprzedaz na kazdym bloku to pewnie jeszcze pojda w dol, ale do takich miejsc lepiej sie nie przeprowadzac Krysia
katlia Napisano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2008 Tez czytalam, ze tu gdzie mieszkam (Denver) ceny zaczynaja troche sie wspinac. A na mojej ulicy w przeciagu 2 miesiecy dwa domy dosyc szybko byly wykupione za naprawde niezle (dla sprzedajacych) ceny. Nie wiem czy to bedzie trwac, albo czy to jest przypadek... jakos nie moge sobie wyobrazic ze rynek nieruchomosci znacznie sie poprawi kiedy cena paliwa ciagle leci w gore, a gielda ciagle leci w dol :/
kubakj Napisano 9 Lipca 2008 Zgłoś Napisano 9 Lipca 2008 New York Brooklyn conco 2 bedroom, ktore kosztowalo $450 tys rok temu na foreclosure bid kupilem za $280tys. Jedynie trzeba miec gotowke na escrow (lub certified check), bo kto pierwszy ten lepszy.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.