Mehau Napisano 5 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 5 Grudnia 2008 Karina, Dwa tygodnie temu bylem w ambasadzie w warszawie po wize h1b. Rozmowa byla pelna zartow, a konsul zanim podalem mu dokumenty przez okienko wiedzial kim jestem, gdzie pracuje i czym sie zajmuje w usa. Moge smialo powiedziec, ze h1b w ambasadzie to czysta formalnosc.
karina Napisano 5 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 5 Grudnia 2008 Dla niektorych jest to formalnosc. Ja znam co najmniej 20 osob, ktore nie dostaly H1B w konsulacie. Nie dalej jak w ubieglym tygodniu polecial chlopak, ktory przedluzal juz H1B (wczesniejsza H1B mial w paszporcie), z decyzja stad i konsul powiedzial, ze musi jeszcze cos sprawdzic, po czym zadzwonili z konsulatu, ze chlopak nie dostanie wizy. Jest (byl) informatykiem w w bardzo znanej firmie. Znam tez przypadek chlopaka, ktory wczesniej byl na wizie J, dostal H1B, wiza miala date waznosci do konca wrzesnia 2008. Polecial z approval na nastepne 3 lata do konsulatu, a tam pan konsul grzecznie mu wytlumaczyl, ze jemu nie podoba sie to, ze chlopak byl na J itd. itp. I wizy nie dostal. To, ze Twoj przypadek jest taki czy inny, nie jest to norma, ze wizyta w konsulacie jest formalnoscia. Gdyby byla formalnoscia to by cie nie wzywali tylko kazali przyslac paszport kurierem, wbili nalepke i odeslali paszport - tak jak to jest w przypadku starszych osob czy malych dzieci.
Mehau Napisano 5 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 5 Grudnia 2008 Oczywiscie zgadzam sie, ze stajac po wize h1b mozna sie spodziewac problemow - jak z kazda inna wiza. Chcialem sie jedynie podzielic moim doswiadczeniem w tej dziedzinie. Pozdrawiam Ciebie Karina i dziekuje za szczegolowe odpowiedzi.
Yuuhi Napisano 1 Lutego 2009 Zgłoś Napisano 1 Lutego 2009 Czyli rozumiem,ze nie wbijaja w stanach promesy nowej jezeli sie dostaje pozytywna odpowiedz zmiany statusu?? Czy tak samo wyglada to z zielona karta? Powrot do Polski obowiazkowy?
butysia Napisano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2009 wyjezdzam wlasnie na j1 za 2 tyg:) co mam dokladnie zrobic i kiedy zeby zmienic status i zostac legalnie dluzej??? pozdrawiam
sly6 Napisano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2009 butysia dluzej tzn ile?na stale,na jakis okres czasu? mozesz zmienic status na turyste,studencki lub tez pracowniczy ...Poczytaj dobrze o tym na Forum.
blondi Napisano 3 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2009 Witam wszystkich ! Ja wlasnie mam podobna sytuacje z H1B , dostalam zatwierdzona wize z USA i pojechalam do Krakowa na wizyte z panem konsulem. Oczywiscie nie byla to mila rozmowa, czepial sie wszystkiego czego tylko mogl, wspomne tylko, ze bylam wczesniej w Stanach przez siedem lat na F1 a potem OPT przez rok. Kazal mi dowiezc mje wyciagi z kont z USA , zebym mu udowodnila, ze mialam pieniadze. Wlasnie wrocilam wczoraj z konsulatu i oczywiscie bez wizy. Pan konsul zabral mi wszystkie papiery i powiedzial, ze potrzebuje wiecej czasu i sie do mnie odezwie. Jak sie zapytalam ile to zejdzie powiedzial, ze nie wie i ze mam czekac i jego nie obchodzi, ze mialam zaczac prace 07/06/09. Prosze o pomoc i rade czy ktos mial podobny przypadek i co dalej mam z tym fantem zrobic i czy oni sa naprawde az tak bezkarni? Pozdrawiam
sly6 Napisano 3 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2009 blondi a co zrobisz takiemu urzednikowi?musisz poczekac na odpowiedz z jego strony i tyle ..
karina Napisano 4 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2009 Witam wszystkich ! Ja wlasnie mam podobna sytuacje z H1B , dostalam zatwierdzona wize z USA i pojechalam do Krakowa na wizyte z panem konsulem. Oczywiscie nie byla to mila rozmowa, czepial sie wszystkiego czego tylko mogl, wspomne tylko, ze bylam wczesniej w Stanach przez siedem lat na F1 a potem OPT przez rok. Kazal mi dowiezc mje wyciagi z kont z USA , zebym mu udowodnila, ze mialam pieniadze. Wlasnie wrocilam wczoraj z konsulatu i oczywiscie bez wizy. Pan konsul zabral mi wszystkie papiery i powiedzial, ze potrzebuje wiecej czasu i sie do mnie odezwie. Jak sie zapytalam ile to zejdzie powiedzial, ze nie wie i ze mam czekac i jego nie obchodzi, ze mialam zaczac prace 07/06/09. Prosze o pomoc i rade czy ktos mial podobny przypadek i co dalej mam z tym fantem zrobic i czy oni sa naprawde az tak bezkarni? Pozdrawiam Twoj przyklad pokazuje, ze nie jest tak kolorowo jak opisuja to niektore osoby - sama mam wielu klientow w takiej jak ty sytuacji i uwierz mi, ze jak pisze na Forum, ze moze byc tak, ze konsul sie bedzie czepial, ze moga byc problemy itd. to ludzie pisza mi, zeby nie przesadzala i nie straszyla, bo kazdemu wize daja i wizyta w konsulacie to tylko formalnosc... W Twoim przypadku maja czas aby podjac decyzje - takie prawo. Rozumiem, ze to nie jest Twoja pierwsza H1B, bo musialabys zaczac prace 1 pazdziernika badz pozniej. Ile to moze potrwac? Roznie - znam osoby, ktore czekaly 3,4, 10 dni; znam tez takie, ktore czekaly ponad 2 miesiace.
blondi Napisano 4 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2009 Dziekuje za szybka odpowiedz, w moim przypadku sytuacja wyglada troche inaczej, poniewaz jestem sponsorowana przez universytet i nie musialam koniecznie zaczac pracy 1 pazdziernika. to juz byla moja druga wizyta w konsulacie w przeciagu 10 dni i znowu nie dali mi odpowiedzi tylko powiedzial , ze musi wszystko sprawdzic i ze sie do mne odezwie. Czy istnieje jakis limit czasowy do ktorego musza dac mi odpowiedz bo nie wiem co mam dalej robic, czy szukac pracy w Polsce czy czekac. Mam w USA dom i cale moje zycie i jestem w totalnej kropce. Dziekuje za pomoc i wszelkie rady. pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.