Skocz do zawartości

H1b W Ambasadzie


Rekomendowane odpowiedzi

Karina,

Dwa tygodnie temu bylem w ambasadzie w warszawie po wize h1b.

Rozmowa byla pelna zartow, a konsul zanim podalem mu dokumenty przez okienko wiedzial kim jestem, gdzie pracuje i czym sie zajmuje w usa.

Moge smialo powiedziec, ze h1b w ambasadzie to czysta formalnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Dla niektorych jest to formalnosc. Ja znam co najmniej 20 osob, ktore nie dostaly H1B w konsulacie. Nie dalej jak w ubieglym tygodniu polecial chlopak, ktory przedluzal juz H1B (wczesniejsza H1B mial w paszporcie), z decyzja stad i konsul powiedzial, ze musi jeszcze cos sprawdzic, po czym zadzwonili z konsulatu, ze chlopak nie dostanie wizy. Jest (byl) informatykiem w w bardzo znanej firmie.

Znam tez przypadek chlopaka, ktory wczesniej byl na wizie J, dostal H1B, wiza miala date waznosci do konca wrzesnia 2008. Polecial z approval na nastepne 3 lata do konsulatu, a tam pan konsul grzecznie mu wytlumaczyl, ze jemu nie podoba sie to, ze chlopak byl na J itd. itp. I wizy nie dostal.

To, ze Twoj przypadek jest taki czy inny, nie jest to norma, ze wizyta w konsulacie jest formalnoscia. Gdyby byla formalnoscia to by cie nie wzywali tylko kazali przyslac paszport kurierem, wbili nalepke i odeslali paszport - tak jak to jest w przypadku starszych osob czy malych dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 4 miesiące później...
  • 5 tygodni później...

Witam wszystkich ! Ja wlasnie mam podobna sytuacje z H1B , dostalam zatwierdzona wize z USA i pojechalam do Krakowa na wizyte z panem konsulem. Oczywiscie nie byla to mila rozmowa, czepial sie wszystkiego czego tylko mogl, wspomne tylko, ze bylam wczesniej w Stanach przez siedem lat na F1 a potem OPT przez rok. Kazal mi dowiezc mje wyciagi z kont z USA , zebym mu udowodnila, ze mialam pieniadze. Wlasnie wrocilam wczoraj z konsulatu i oczywiscie bez wizy. Pan konsul zabral mi wszystkie papiery i powiedzial, ze potrzebuje wiecej czasu i sie do mnie odezwie. Jak sie zapytalam ile to zejdzie powiedzial, ze nie wie i ze mam czekac i jego nie obchodzi, ze mialam zaczac prace 07/06/09. Prosze o pomoc i rade czy ktos mial podobny przypadek i co dalej mam z tym fantem zrobic i czy oni sa naprawde az tak bezkarni? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ! Ja wlasnie mam podobna sytuacje z H1B , dostalam zatwierdzona wize z USA i pojechalam do Krakowa na wizyte z panem konsulem. Oczywiscie nie byla to mila rozmowa, czepial sie wszystkiego czego tylko mogl, wspomne tylko, ze bylam wczesniej w Stanach przez siedem lat na F1 a potem OPT przez rok. Kazal mi dowiezc mje wyciagi z kont z USA , zebym mu udowodnila, ze mialam pieniadze. Wlasnie wrocilam wczoraj z konsulatu i oczywiscie bez wizy. Pan konsul zabral mi wszystkie papiery i powiedzial, ze potrzebuje wiecej czasu i sie do mnie odezwie. Jak sie zapytalam ile to zejdzie powiedzial, ze nie wie i ze mam czekac i jego nie obchodzi, ze mialam zaczac prace 07/06/09. Prosze o pomoc i rade czy ktos mial podobny przypadek i co dalej mam z tym fantem zrobic i czy oni sa naprawde az tak bezkarni? Pozdrawiam

Twoj przyklad pokazuje, ze nie jest tak kolorowo jak opisuja to niektore osoby - sama mam wielu klientow w takiej jak ty sytuacji i uwierz mi, ze jak pisze na Forum, ze moze byc tak, ze konsul sie bedzie czepial, ze moga byc problemy itd. to ludzie pisza mi, zeby nie przesadzala i nie straszyla, bo kazdemu wize daja i wizyta w konsulacie to tylko formalnosc...

W Twoim przypadku maja czas aby podjac decyzje - takie prawo. Rozumiem, ze to nie jest Twoja pierwsza H1B, bo musialabys zaczac prace 1 pazdziernika badz pozniej. Ile to moze potrwac? Roznie - znam osoby, ktore czekaly 3,4, 10 dni; znam tez takie, ktore czekaly ponad 2 miesiace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za szybka odpowiedz, w moim przypadku sytuacja wyglada troche inaczej, poniewaz jestem sponsorowana przez universytet i nie musialam koniecznie zaczac pracy 1 pazdziernika. to juz byla moja druga wizyta w konsulacie w przeciagu 10 dni i znowu nie dali mi odpowiedzi tylko powiedzial , ze musi wszystko sprawdzic i ze sie do mne odezwie. Czy istnieje jakis limit czasowy do ktorego musza dac mi odpowiedz bo nie wiem co mam dalej robic, czy szukac pracy w Polsce czy czekac. Mam w USA dom i cale moje zycie i jestem w totalnej kropce. Dziekuje za pomoc i wszelkie rady. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...