Kanada Czy Usa?

[Wojtek-J]

odpowiedz mi prosze kto takie cos mowi?

Np w aplikacji ds 156 nie ma punktu na temat loterii a jest o petycji na pobyt staly a to nie to samo bo jesli Cie nie wylosuja to nie ma nic o Tobie ..

Mozliwe. Dlatego napisalem "wg niektorych osob", bo to obiegowa informacja, ktorej nie potwierdzam zadnymi danymi.

[sly6]

tak,chodzi o ta policealna.

[Wojtek-J]

Z inf to rozumiem. Np. programowanie itd. Dopiero zaczynam to brac. Coz bede musial chyba ksztalcic sie w innym kierunku (studia). Mam jeszcze troche czasu zeby wszystko sobie przemyslec. Nie wiem jak to bedzie z ta dobra uczelnia bo orlem nie jestem. Nie mam zlych stopni (moze czasem - lenistwo przede wszystkim) ale jednak obawiam sie co do studiow. A co myslisz/myslicie o studiach zaocznych? Moglbym pracowac normalnie przynajmniej podczas ich trwania. Albo najchetniej szczerze mowiac to zrobilbym sobie jakas szkole policealna 2 letnia tylko czy to nie bedzie za malo?

Jesli chodzi o studia zaoczne ...

Szczerze mowiac mam bardzo zle zdanie o tej formie edukacji (na co pewnie obrazi sie kilka osob, ktore w ten sposob studiuja).

Sytuacja po takich studiach w Polsce zwykle nie jest zbyt wesola. Nie mam zielonego pojecia jak to wyglada w USA - byc moze nie ma to znaczenia?

[sly6]

Wojtek spoko

[kuba_grd]

Nie wiedzialem. Myslalem ze az tak sie juz nie patrzy na to czy robilo sie studia dzienne czy zaoczne. Co myslicie o szkole ochroniarskiej? Albo mialem tez kiedys inne pomysl. Wyjechac tylko po maturze i zrobic tam szkole policyjna? Rezydent moze prawda?

[sly6]

kuba_grd o czym Ty piszesz,,studia zaoczne jak i studia to jest jedno,,roznia sie tym ze zamiast chodzic na zajecia codziennie chodzisz np raz na tydzien (soboty-niedziele)...

a szkola policealna jest inna placowka ,,nie wiem czy to wiesz??

[kuba_grd]

Wiem. Zle mnie zrozumiales. Chodzilo mi o to ze wolalbym isc do szkoly policealnej. Tak wiem ze nie mialbym magistra po niej. Pytam sie tylko czy taka szkola jest wystarcajaca w dzisiejszych czasach do tego zeby dostac dobra prace?

[sly6]

Szkola w pewien sposob sie liczy ale najwazniejsze jest to co bedzies po niej umial i czy to bedziesz mogl dobrze sprzedac i bedziesz to kochal .Bo jesli sadzisz ze pujscie na studia cos zalatwia to sie mylisz...

Od tego zacznij co chcesz robic w swoim zyciu oraz co kochasz robic .

[Wojtek-J]

W Polsce patrzy sie na typ studiow, i to mocno.

Na studiach dziennych zajecia masz przez ok. 23 dni w miesiacu (w niektore z tych dni od wczesnego rana do poznego wieczora). Na studiach zaocznych zajecia masz przez 4 dni w miesiacu. Roznica zauwazalna - przeklada sie to na przerabiany material i na ogolny poziom nauczania.

Musze jednak dodac, ze oceny na studiach nie pokazuja tak mocno czy jestesmy dobrzy lub slabi w swoim zawodzie - bardzo czesto trzeba uczyc sie samemu (spraw praktycznych, a nie spotykanych czesto w programach nauczania rzeczy calkowicie nieprzydatnych), zdobywac wiedze naprawde przydatna w zawodzie. Pracodawcom zalezy zwykle na zatrudnieniu pracownika z jak najwieksza wiedza, niestety nie zawsze maja mozliwosc to sprawdzic.

Przez to studenci slabych uczelni (nawet ci bardzo dobrzy) sa czesto dyskwalifikowani na samym starcie przez szkole, w ktorej studiowali (znam takie przypadki). Placa po prostu za zla opinie o szkole (mimo, ze nie roznia sie wiedza od dobrych studentow uznanych uczelni). Podobnie jest ze studiami zaocznymi. Wsrod studentow zaocznych na pewno znajdzie sie jakis procent studentow, ktorzy sa swietni i ktorzy swoja wiedza przebijaja wiekszosc studentow studiow dziennych - olbrzymia czesc studentow zaocznych nie ma jednak wiekszych szans w starciu z studentami dziennymi.

Generalizujac mozna powiedziec, ze srednia wiedza osob po studiach dziennych jest znacznie wyzsza od sredniej wiedzy osob po studiach zaocznych - wiedza o tym pracodawcy i chetniej zatrudniaja ludzi po studiach dziennych.

Co do wyjazdu po maturze i nauce w USA.

Wracamy teraz do punktu poczatkowego - w jaki sposob znajdziesz sie w USA, z czego bedziesz placil za szkole?

Jesli chodzi o szkole ochroniarska. Jako rezydent dostaniesz taka prace bez wiekszych problemow (chociaz lepiej przygotowac sie do tego zawodu w USA, a nie w Polsce - podejrzewam, ze polski papierek ochroniarza nie przyda sie tam za bardzo) - no ale znow powrot do tego samego punktu - w jaki sposob zostaniesz rezydentem?

[kuba_grd]

W tej chwili mysle o loterii wizowej (chodzi o rezydenture).

Sly co kocham? Kulturystyke (tak wiem niektorych to moze dziwic, a nawet smieszyc). Jeli mialbym dobrze platna prace zwiazana z tym sportem to czulbym sie jak ryba w wodzie. Wiedze mam spora na temat treningu, diet, suplementacji, wspomagaczy itd.

Jesli chodzi tez o mnie to jestem troche zlota roczka. Nie boje sie pracy, szybko sie ucze, potrafie sie odnalezc w nowym srodowisku. Wiele bliskich mi osob to zauwaylo i ja tez tak o sobie mysle.

Dzieki za wyjasnienie co i jak z tymi studiami Jestem w kropce ehh... czy studia czy szkola policealna tutaj w PL czy moze jednak tam. Za szkole placilbym za to co zarobie np. na budowie. Nie zakladam ze od razu bede mial super warunki. Staram sie byc realista.