zuzia Napisano 20 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2009 gdyby to bylo takie proste jak ci to powiedzial ow prawnik,to uwierz mi wszyscy poszliby ta droga.... przechodzenie przez poszczegolne etapy podczas sponsorowania to nie takie proste,popros Karine ona Ci to wytlumaczy i zobaczysz ze nie jest tak rozowo....good luck
trucker Napisano 20 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2009 Wlasnie wiem na czym to polega... Moj tata i moja rodzina jest sponsorowana wlasnie tak. Juz praktycznie konczymy, bo tata czeka juz jedynie na przyslanie GC. To nie jest wszystko takie proste. Ale wiele osob przez to przechodzi i zyja. Kto ma lepetyne na karku to sobie poradzil.
zuzia Napisano 20 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2009 a co rozumiesz pod pojeciem "juz praktycznie konczymy,bo tata czeka juz jedynie na przeslanie GC"????? mam to rozumiec tak samo jak w tym poscie co to twoj kolega czeka na GC,ale nie wie czy moze jechac do PL? chyba nie do konca wiesz jak przebiega cala procedura,radze poczytac dzial emigracja.BTW jak juz to czekacie cala rodzina na GC ,a nie tylko tata.pozdrawiam
trucker Napisano 20 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2009 No ok ale tata otrzymuje GC w Usa. Ale tak jak by jedziemy do warszawy i robimy badania. Konsulat generalny wydaje nam wizy imigracyjne. Pozniej mamy 6 miesiecy na to by wyjechac do usa i pozalatwaic GC, SS, EAC. A przez to pol roku bo tyle wazne sa badania. Siedzimy w tym od 4 lat to chyba wiem lepiej od ciebie jak to przebiega. Sory... A to polega na tym ze przy koncu, ze osoby z tego przedzialu co tata ma date otrzymuja GC. Osobie ktorej brakowalo jakies dokumentow to warning przyszedl jeszcze przed swietami. Wiec teraz wystarczy jedynie na GC czekac. Nie wiem czy przez to przechodzilas, ale jak cos to sobie nie poczytaj w dziale emigracja tylko na stronie www.uscis.gov tu masz wszystko dokladnie opisane.
Jackie Napisano 20 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2009 Przez 4 lata siedzieć w szkole językowej??? Ile sponsorów znajdziesz, ktorzy zgodzą się czekać 4 lata?
trucker Napisano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 4 lata nie musisz w szkole siedziec. dopuki nie dostaniesz statusy residenta. jakies 2,5 roku a sponsor potrzebny przez jakies 2 lata
Jackie Napisano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 4 lata nie musisz w szkole siedziec. dopuki nie dostaniesz statusy residenta. jakies 2,5 roku a sponor potrzebny przez jakie 2 lata Ponawiam pytanie, tyle że tym razem chodzi o 2 i 2,5 roku. Bo de facto nie ma wielkiej różnicy. Ile znajdziesz pracodawców którzy zgodzą się sponsorować, a następnie czekać 2 lata? Przpominam że mowa o 3 kategorii pracowniczej, która obejmuje, nie czarujmy się, żadne mecyje jesli chodzi o wykształcenie i osiągnięcia (czytaj - takich jest na pęczki). Zakładając że czekamy na terenie USA - za szkołę trzeba płacić, a szanse na zarobek są marne na wizie studenckiej. Przez ten czas coś jeść trzeba i mieszkać też trzeba gdzieś, nie za darmo. Naturalnie nie piszę że jest to wszystko niemożliwe, ale to nie jest bułeczka z masłem.
trucker Napisano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 No niestety nie jest to takie latwe na jakie sie wydaje. No ale jesli sie postarasz uda ci sie Badz dobrej mysli. Najlepiej jakbys mial kogos w usa kto moglby ci pomoc. A o to sponsorowanie to nie dokladnie tak jak ty myslisz. On nie wyklada na ciebie pieniedzy. Tylko o to wszystko chodzi ze on deklaruje sie ze przez jakis czas bedziesz u niego zatrudnion jesli juz otrzyma EAC
karina Napisano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 No ok ale tata otrzymuje GC w Usa. Ale tak jak by jedziemy do warszawy i robimy badania. Pan prawnik, ktorego polecasz chyba nie do konca ci powiedzial co i jak a moze - znajac tegoz prawnika i nie polecajac innym, bo jego ceny sa zupelnie nieadekwatne do tego co robi czyi bardzo zawyzone - nie chcial powiedziec. Otoz wy z rodzina nie jedziecie sobie ot tak do Warszawy. wy musicie jeszcze miec zatwierdzona petycje I-824 a na to sie czeka. Konsulat generalny wydaje nam wizy imigracyjne. Pozniej mamy 6 miesiecy na to by wyjechac do usa i pozalatwaic GC, SS, EAC. A przez to pol roku bo tyle wazne sa badania. Badania sa wazne rok czasu, ale na wlot masz 6 miesiecy. Nie zalatwiasz zadnych GC - green card przychodzi poczta. A co to jest EAC to nie wiem - a jestem prawnikiem. Zgaduje, ze pozwolenie na prace? Osoby z green card nie zalatwiaja pozwolen na prace. Poza tym to sie nazywa EAD - employment authorization document, a nie EAC. Siedzimy w tym od 4 lat to chyba wiem lepiej od ciebie jak to przebiega. Nie do konca chyba wiesz z tego co widze. A to polega na tym ze przy koncu, ze osoby z tego przedzialu co tata ma date otrzymuja GC.Osobie ktorej brakowalo jakies dokumentow to warning przyszedl jeszcze przed swietami. Nigdy immigration nie przesyla zadnych warning. Moze przyslac RFE, moze NOD (notice of intent to deny), ale nie warning. Wiec teraz wystarczy jedynie na GC czekac. Aha, tylko czekac. Nie wiem czy przez to przechodzilas, ale jak cos to sobie nie poczytaj w dziale emigracja tylko na stronie www.uscis.gov tu masz wszystko dokladnie opisane. O warning tez? No niestety nie jest to takie latwe na jakie sie wydaje. No ale jesli sie postarasz uda ci sie Badz dobrej mysli. Najlepiej jakbys mial kogos w usa kto moglby ci pomoc. A o to sponsorowanie to nie dokladnie tak jak ty myslisz. On nie wyklada na ciebie pieniedzy. Tylko o to wszystko chodzi ze on deklaruje sie ze przez jakis czas bedziesz u niego zatrudnion jesli juz otrzyma EAC EAC - Employment Authorization Card? No to sie grubo mylisz. Pracownik ma obowiazek pracowac jak otrzyma green card, a nie pozwolenie na prace - tak mowi prawo. Pracownik moze - ale nie musi - pracowac jak dostanie pozwolenie na prace.
karina Napisano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 Czyli tak wszystko jest do zrobienia, jesli oczywiscie wczesniej nie miales jakis problemow z prawem i przebywales legalnie na terytorium USA. Musisz byc swiadomy tego ze zalegalizowanie swojego pobytu scisle wiaze sie z kosztami jak również czasem (ok. 4 lat). Zacznimy od tego ze musisz sobie znalesc pracodawce, ktory bedzie sie sponsorowal. Najlepiej aby byl to zawod kwalifikujacy sie do 3th grupy pracownikow - Skilled Workers, Professionals Workers. Zacznijmy od tego, ze najlepiej jak bedziesz sponsorowany w kategorii 2 - wtedy czekasz na green card do roku czasu Jesli juz znajdziesz taki udaj sie do adwokata, jakiegos dobrego. Z tym sie zgodze. Jesli jestes w Illinois polecam "Kurczaba Law Office" jeden z najlepszych. A ja jako adwokat wcale nie uwazam, zeby ten prawnik byl 'jeden z najlepszych'. Chyba, ze mowimy, ze najlepszy w kasowaniu ludzi - wtedy tak, zgadzam sie. On wytlumaczy ci te wszystkie procedury i zaznajomi z cennnikiem . Z naciskiem na slowo "cennik" - u tego adwokata to slowo ma znaczenie nadrzedne Teraz pozostaje jeszcze sprawa legalnego pobytu. Adwokat ci to doradzi, ale ja moge powiedziec ci to samo. Musisz chodzic do szkoly, najlepiej jezykowej w Illinois to polecam BIR Traning Center. Szkol jest wiele i jeli juz cos to wybierz cos co bedzie sie liczylo w przyszlosci. Jesli pojdziesz do szkoly o nazwie "bir training center" to z ich dyplomem raczej kariery nie zrobisz. Wybierz jakis college. Gdy bedziesz chodzil do tej szkoly i oczywiscie placil za nia otrzymasz status studenta, Status studenta otrzymasz z immigration (jesli takowy status ci przyznadza), a nie przez chodzenie do szkoly. Chcialabym rowniez przypomniec cos o czym w niektorych szkolach sie nie mowi (aby wyciagnac jak najwiecej $$$), ze do momentu otrzymania statusu studenta nie powinienes chodzic do szkoly ani za te szkole placic. czyli bedziesz legalnie w USA i bedzie wszystko ok. Podczas trwania tych wszystkich etapów najlepiej bedzie abys nie opuszczal USA bo mozna na to czekac w Polsce ale strasznie sie wtedy to wydłuza. Odrazu uprzedam ze jest to wydatek kilku lub kilkunasty tysiecy dolarów. Bo teraz podniosly sie stawki oplat. Mala uwaga: stawki oplat sie nie podniosy tylko niektorzy adwokaci wyciagaja ile moga przy koncu sprawy, a ludzie placa bo ta upragniona green card jest tuz, tuz (zwykle mowi sie ze juz rozpatruja pana kolejke badz juz panu drukuja green card). Wiec jesli byles caly czas legalnie to po okolo 4 latach powinienes dostac GC Znam osoby, ktore w kategorii 3 dostaly green card po 2 latach Co wiecej - znam wiele takich osob. Jestem ciekaw dlaczego karat4 tak dlugo oczekiwal? Bo moze byl pod sekcja 245(i). Sa rozne mozliwosci.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.