Skocz do zawartości

Odbiór Bagażu A Lot Docelowy


ines

Rekomendowane odpowiedzi

Witam proszę o pomoc. Wiem,że ten temat juz się przewijał, ale pytam jeszcze raz. Moi rodzice jada pierwszy raz do USA niedługo. Nie znaja angielskiego. Maja lot z Berlina do Tampy z przesiadka w Newark, leca Continental Airlines oba loty. Problem jest taki ze przylatuja 12.50 a nastepny odlot jest o 14.35 czyli maja 1h45min przerwy. Czy oni muszą odbierać bagaż i nadać go jeszcze raz??Podejrzewam ze w NY bedzie rozmowa z konsulem. Czy wystarczy im czasu?Musza zmienic terminal. Prosze o pomoc, bo moi rodzice sie stresuja. AA i jeszcze jedno, co sie stanie gdyby nie zdazyli na nastepny samolot??Oba loty te same linie lotnicze.

Z gory dziekuje za odpowiedz xx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beda musieli po rozmowie w Immigration odnalezc swoje walizki, wyjscie na tasmy bagazowe jest wprost z biura imigracyjnego, doslownie dwa kroki. Walizki prawdopodobnie beda staly juz na podlodze, zdjete przez obsluge z tasmy. Stoi tam zazwyczaj ktos z obslugi naziemnej lotniska i wystarczy mu powiedziec np. BERLIN i wskaze miejsce gdzie powinni szukac swoich bagazy. Gdy wezma walizki niech ida w strone wyjscia opisanego jako EXIT. W pewnym momencie ta droga rozwidla sie, w prawo bedzie EXIT to CITY a w lewo napis w rodzaju TO FLY CONNECTION, nie pamietam dokladnie tresci. Doslownie pare krokow dalej bedzie stal gosc z obslugi, wezmie od rodzicow bagaze i wrzuci na tasme, dalej pojda sobie juz tylko z bagazem podrecznym. Jezyka nie trzeba znac, wystarczy umiec czytac i znac kilka slow typu Terminal, Exit, Gate. Zakladam oczywiscie ze w Berlinie dostana karty pokladowe na cala trase TLX- NEWARK-TAMPA. UWAGA: 1.45 to troche malo czasu, trzeba bedzie poprosic o przyjecie bez kolejki. Jesli nie znaja jezyka mysle ze wystarczy pokazac gestem na zegarek i pokazac karte pokladowa na lot do Tampy. Jak zareaguja urzednicy, nie wiem. Gdy ja tam sie przesiadalem grzebali sie niemilosiernie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bałagan i ignoranctwo na lotniskach amerykańskich jest zastraszające. Zagubili mi bagaż w Honolulu. Pierwsza reakcja pani w biurze reklamacji- to napewno coś we Wrocławiu sknocili ( we Wrocku miałem nadany bagaż bezpośrednio do HNL). Dużo by pisać o cudach jakie miałem w HNL ale podczas kilku wizyt widziałem jak średnio 30% narodu wysiadającego z samolotów odchodziło od karuzeli z kwitkiem. Po dobie okazało się, że zawaliła obsługa w SF. Ignorancja porażająca. Jedynie prawidłowe podejście do pasażera ( wymagający nie jestem) spotkało mnie w LA przy odprawie Lufthansy ale to chyba zasługa linii a nie zarządu lotniska. Po odwiedzeniu pięciu lotnisk w USA przypomniały mi się radosne czasy socjalizmu w Polsce. O dyletanctwie pracowników budżetowych pisać nie będę bo to już inna bajka:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
Beda musieli po rozmowie w Immigration odnalezc swoje walizki, wyjscie na tasmy bagazowe jest wprost z biura imigracyjnego, doslownie dwa kroki. Walizki prawdopodobnie beda staly juz na podlodze, zdjete przez obsluge z tasmy. Stoi tam zazwyczaj ktos z obslugi naziemnej lotniska i wystarczy mu powiedziec np. BERLIN i wskaze miejsce gdzie powinni szukac swoich bagazy. Gdy wezma walizki niech ida w strone wyjscia opisanego jako EXIT. W pewnym momencie ta droga rozwidla sie, w prawo bedzie EXIT to CITY a w lewo napis w rodzaju TO FLY CONNECTION, nie pamietam dokladnie tresci. Doslownie pare krokow dalej bedzie stal gosc z obslugi, wezmie od rodzicow bagaze i wrzuci na tasme, dalej pojda sobie juz tylko z bagazem podrecznym. Jezyka nie trzeba znac, wystarczy umiec czytac i znac kilka slow typu Terminal, Exit, Gate. Zakladam oczywiscie ze w Berlinie dostana karty pokladowe na cala trase TLX- NEWARK-TAMPA. UWAGA: 1.45 to troche malo czasu, trzeba bedzie poprosic o przyjecie bez kolejki. Jesli nie znaja jezyka mysle ze wystarczy pokazac gestem na zegarek i pokazac karte pokladowa na lot do Tampy. Jak zareaguja urzednicy, nie wiem. Gdy ja tam sie przesiadalem grzebali sie niemilosiernie.

Witam.

Takiego właśnie opisu szukałem, dzięki ;)

Lecimy 9.06.09 z Berlina do Orlando z międzylądowaniem w NY.

Gdyś mógł jeszcze napisać czy do biura imigracyjnego ktoś nas pokieruje?

Pozdrawiam

Gre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowiac "biuro imigracyjne" kolega mial na mysli rozmowe z urzednikiem Immigration na lotnisku w USA.

Wychodzisz z samolotu, idziesz caly czas przed siebie, jak pozostali pasazerowie. W pewnym momencie zobaczysz bardzo dluga kolejke, ustawiasz sie w tej kolejce i czekasz na rozmowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...