ines Napisano 25 Lutego 2009 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2009 Witam proszę o pomoc. Wiem,że ten temat juz się przewijał, ale pytam jeszcze raz. Moi rodzice jada pierwszy raz do USA niedługo. Nie znaja angielskiego. Maja lot z Berlina do Tampy z przesiadka w Newark, leca Continental Airlines oba loty. Problem jest taki ze przylatuja 12.50 a nastepny odlot jest o 14.35 czyli maja 1h45min przerwy. Czy oni muszą odbierać bagaż i nadać go jeszcze raz??Podejrzewam ze w NY bedzie rozmowa z konsulem. Czy wystarczy im czasu?Musza zmienic terminal. Prosze o pomoc, bo moi rodzice sie stresuja. AA i jeszcze jedno, co sie stanie gdyby nie zdazyli na nastepny samolot??Oba loty te same linie lotnicze. Z gory dziekuje za odpowiedz xx
andyopole Napisano 25 Lutego 2009 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2009 Beda musieli po rozmowie w Immigration odnalezc swoje walizki, wyjscie na tasmy bagazowe jest wprost z biura imigracyjnego, doslownie dwa kroki. Walizki prawdopodobnie beda staly juz na podlodze, zdjete przez obsluge z tasmy. Stoi tam zazwyczaj ktos z obslugi naziemnej lotniska i wystarczy mu powiedziec np. BERLIN i wskaze miejsce gdzie powinni szukac swoich bagazy. Gdy wezma walizki niech ida w strone wyjscia opisanego jako EXIT. W pewnym momencie ta droga rozwidla sie, w prawo bedzie EXIT to CITY a w lewo napis w rodzaju TO FLY CONNECTION, nie pamietam dokladnie tresci. Doslownie pare krokow dalej bedzie stal gosc z obslugi, wezmie od rodzicow bagaze i wrzuci na tasme, dalej pojda sobie juz tylko z bagazem podrecznym. Jezyka nie trzeba znac, wystarczy umiec czytac i znac kilka slow typu Terminal, Exit, Gate. Zakladam oczywiscie ze w Berlinie dostana karty pokladowe na cala trase TLX- NEWARK-TAMPA. UWAGA: 1.45 to troche malo czasu, trzeba bedzie poprosic o przyjecie bez kolejki. Jesli nie znaja jezyka mysle ze wystarczy pokazac gestem na zegarek i pokazac karte pokladowa na lot do Tampy. Jak zareaguja urzednicy, nie wiem. Gdy ja tam sie przesiadalem grzebali sie niemilosiernie.
sly6 Napisano 25 Lutego 2009 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2009 Jak nie zdarza Twoi rodzice to przebukuja im bilety na nastepny lot.
andyopole Napisano 26 Lutego 2009 Zgłoś Napisano 26 Lutego 2009 Dziekuje za odpowiedz:) Nie ma za co, po to jest forum zeby sobie pomagac. Daj znac jak poszlo rodzicom.
ines Napisano 26 Lutego 2009 Autor Zgłoś Napisano 26 Lutego 2009 No dam dam, ale to w kwietniu dopiero:)
munkas Napisano 7 Marca 2009 Zgłoś Napisano 7 Marca 2009 Bałagan i ignoranctwo na lotniskach amerykańskich jest zastraszające. Zagubili mi bagaż w Honolulu. Pierwsza reakcja pani w biurze reklamacji- to napewno coś we Wrocławiu sknocili ( we Wrocku miałem nadany bagaż bezpośrednio do HNL). Dużo by pisać o cudach jakie miałem w HNL ale podczas kilku wizyt widziałem jak średnio 30% narodu wysiadającego z samolotów odchodziło od karuzeli z kwitkiem. Po dobie okazało się, że zawaliła obsługa w SF. Ignorancja porażająca. Jedynie prawidłowe podejście do pasażera ( wymagający nie jestem) spotkało mnie w LA przy odprawie Lufthansy ale to chyba zasługa linii a nie zarządu lotniska. Po odwiedzeniu pięciu lotnisk w USA przypomniały mi się radosne czasy socjalizmu w Polsce. O dyletanctwie pracowników budżetowych pisać nie będę bo to już inna bajka:-)
david7211 Napisano 7 Marca 2009 Zgłoś Napisano 7 Marca 2009 Bałagan i ignoranctwo na lotniskach amerykańskich jest zastraszające. Oj, chyba mało podróżujesz, naprawdę można spotkać się z wiele większą "beztroską" i zwyczajnym olewaniem klienta.
wojcior Napisano 28 Maja 2009 Zgłoś Napisano 28 Maja 2009 Beda musieli po rozmowie w Immigration odnalezc swoje walizki, wyjscie na tasmy bagazowe jest wprost z biura imigracyjnego, doslownie dwa kroki. Walizki prawdopodobnie beda staly juz na podlodze, zdjete przez obsluge z tasmy. Stoi tam zazwyczaj ktos z obslugi naziemnej lotniska i wystarczy mu powiedziec np. BERLIN i wskaze miejsce gdzie powinni szukac swoich bagazy. Gdy wezma walizki niech ida w strone wyjscia opisanego jako EXIT. W pewnym momencie ta droga rozwidla sie, w prawo bedzie EXIT to CITY a w lewo napis w rodzaju TO FLY CONNECTION, nie pamietam dokladnie tresci. Doslownie pare krokow dalej bedzie stal gosc z obslugi, wezmie od rodzicow bagaze i wrzuci na tasme, dalej pojda sobie juz tylko z bagazem podrecznym. Jezyka nie trzeba znac, wystarczy umiec czytac i znac kilka slow typu Terminal, Exit, Gate. Zakladam oczywiscie ze w Berlinie dostana karty pokladowe na cala trase TLX- NEWARK-TAMPA. UWAGA: 1.45 to troche malo czasu, trzeba bedzie poprosic o przyjecie bez kolejki. Jesli nie znaja jezyka mysle ze wystarczy pokazac gestem na zegarek i pokazac karte pokladowa na lot do Tampy. Jak zareaguja urzednicy, nie wiem. Gdy ja tam sie przesiadalem grzebali sie niemilosiernie. Witam. Takiego właśnie opisu szukałem, dzięki Lecimy 9.06.09 z Berlina do Orlando z międzylądowaniem w NY. Gdyś mógł jeszcze napisać czy do biura imigracyjnego ktoś nas pokieruje? Pozdrawiam Gre.
lukasz20 Napisano 28 Maja 2009 Zgłoś Napisano 28 Maja 2009 Mowiac "biuro imigracyjne" kolega mial na mysli rozmowe z urzednikiem Immigration na lotnisku w USA. Wychodzisz z samolotu, idziesz caly czas przed siebie, jak pozostali pasazerowie. W pewnym momencie zobaczysz bardzo dluga kolejke, ustawiasz sie w tej kolejce i czekasz na rozmowe.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.