sly6 Napisano 8 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/q17_2006.html dodam do tego ze liczy sie to po co lecisz teraz ,,czy cos sie zmienilo w tym temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 9 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 Starać się możesz w każdej chwili, ale jeśli nic się nie zmieniło w Twojej sytuacji, to finał tej rozmowy może być taki sam, jak poprzednio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nokian Napisano 9 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 Jesli rozmowę miałeś w warszawie z takim łysym/bardzo krotko ostrzyżonym gosciem w wieku ok 35lat to miales mega pecha... ja bylem w poniedzialek na rozmowie i on pogonił 6 z 8 osob które przesłuchiwał.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nianiek Napisano 10 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Moj Tato (rezydent) próbował się czegoś dowiedzieć i ze Stanów wysłać do nich pismo, okazalo sie jednak, ze to nic nie da, ponieważ nie ma czegoś takiego jak zażalenie czy tym podobne. Ja we własnym imieniu napisałam do ambasady i dostalam odpowiedz bardzo typową dla nich...że nie pzekonałam pacownika konsulatu..bla bla bla. Moj brat wyjechal 3 lata temu i zostal tam, ale chodzi do szkoly, wiec caly czas jest legalnie. W ambasadzie twierdza, ze napisal we wniosku 4 miesiace, a zostal na kilka lat i dlatego ja dla nich jestem malo wiarygodna... NIe rozumiem tego zupelnie....Od 9 lat jestem mezatka, mam dziecko, prowadze firme z mezem, jestem zupelnie osobna rodzina. Mój brat jest dorosly i robi co chce, wiec dlaczego obciazaja mnie za decyzje mojego brata...A jezeli ozeni sie z amerykanka, to za kilka lat tez mi powiedza, ze mial wrocic, a nie wrocil??? CHORE!!!! MOja siostra dostala w tamtym roku wize na 10 lat (jak to okreslil konsul, zeby moc czesciej odwiedzac rodzine w stanach...) Nikomu nie przeszkadzalo, ze brat tam jest. Dodam, ze staralam sie o wize z 4 letnim synem. Po odmowie dla mnie, jego wniosku nawet nie rozpatrzono....zaplacilam za nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.