BigRed Napisano 18 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Czyli rezydent nie ma żadnych praw ani możliwości w takim przebiegu sprawy...? Hmm zastanawiam się, napiszę, że podróżuję z Tatą we wniosku ,a jak się zapyta to powiem co i jak. Mam nadzieję, ze teraz nie będą tylko ODMOWY... miał ktoś po odmowie x2 przyznana promesę...?? A co sądzicie o staraniu w przeciągu miesiąca... ? W&T odpada... ja nie chcę do roboty tylko pozwiedzać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 18 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 a kto Ci kaze robic?jedziesz jako niezalezna i jak chcesz robic to robisz jak nie to... Mozesz isc po wize ale jak beda jakies nowe przeslanki aby znow sie starac o wize Masz racje ze rezydent malo moze w tej sprawie,no ale mozna zawsze pismo wyslac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigRed Napisano 18 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 moją nowa przesłanką będzie to, że jadę pomóc Tacie po zabiegu... Innej nie mam, bo nawet teraz nie zapytał o studia w ogolę o rok, jakby nie było ważne, widocznie nie jest ;-) Ale myślisz, że pismo do KONSULATu w KRK?? Czy to nie będzie zdawkowa odpowiedż..? Jak sądzisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 18 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 odpowiedz moze bedzie ze nie przekonalas Konsula,ze mialas wpisane tyle a bylas dluzej w USA itd.... Moze ale nie musi pomoc takie cos ze jedziesz z Tata po zabiegu i ze zaraz wracasz do Polski bo tutaj masz studia.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigRed Napisano 18 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Pewnie do końca będę płacić, za ten czyn.. w USA wbili na 6 mies, więc skorzystałam.. Jak widać nie potrzebnie, niby to było 4 lata temu a nadal się pytają^^. Nie pracowałam, więc nie mam sobie nic do zarzucenia, tylko dlaczego tak długo mają to wypominają... W 2007 tez odmówili... ;-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 18 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Bo nadal Ciebie uwazaja za nie wiarygodna a to bardzo duzo w dzisiejszych czasach byc wiarygodnym.Moze za jakis czas dadza Ci wize wiele osob mysli ze jak ma pobyt 6 miesiecy to tyle ma siedziec a potem widac jak kto czasami sie konczy a jakby wpisali w ds 156 ze tyle beda to pewnie wyszli by bez wizy .W Ambasadzie widac teraz zwracaja na to uwage. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigRed Napisano 22 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 A no uważają uważają...Trudno... nie zamierzam nad tym spekulować . BO nic to nie pomoże. zwracają uwagę bardzo jeśli ktoś stara się kolejny raz po wizę, a poprzednio w DS`ie wpisał daty przylotów. Ale nie o tym mowa. Mam kolejne pytania w związku z moją sytuacja może mili forumowicze pomożecie. Tak więc PEWNE, że Tato przylatuje na operację.. Chciałabym ponownie się starać po wizę, i lecieć już razem nim za na początku sierpnia do USA. Jak sformułować wnioski, bo teraz cel mojej poroży to nie odwiedziny taty, tylko opieka nad nim.. Co prawda, gdzieś się tam przy okazji pojedzie pozwiedzać. Zabrać do konsulatu jakieś papiery ze szpitala, nie wiem pytam bo się w ogóle nie orientuje. Z racji przypuszczalnego stanu po szpitalu, pewnie pojadę po wizę sama.. A zresztą rezydent nie ma prawa wejść na teren konsulatu- prawda? Co proponujecie, jak ruszyć z tą sprawą... Byłam jakiś tydz. temu po wizę, wtedy nie wiedziałam, że Takie cyrki i będzie Taty przylot do Kraju. Jakby nie było sytuacja się zmieniła do poprzedniej, aczkolwiek... Dziękuję za pomoc!;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 sytuacja sie zmienila i nie zmienila...,bo jak wyjazd do opieki to na ile czasu?chyba nie na 6 miesiecy czy tez dluzej jak tutaj masz nauke i musisz wrocic na czas... Masz racje ze rezydent nie wejdz na rozmowe,a co do innych zaswiadczen to zazwyczaj rozmowa ma pokazac ze teraz jest inna sytuacja oraz ze wlasnie tak sie przedstawia sprawa ,tak wiec mozesz wziasc ale nie niczego nie pokazuj bez pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigRed Napisano 22 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 3 miesiące MAX No wiem, żeby nie pokazywać A co wtedy w miejscu gdzie wpisuje se co obecnie robimy.. Jak będę się starać to będę już po obronie licencjata... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 To nie wpiszesz nic a wtedy przygotuj sie na pytania co dalej bedziesz robic po przyjezdzie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.