Jim Beam Napisano 15 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2009 Wiem co mnie czeka w USA. Mimo to chce jechac. pojecia nie masz co cie tam czeka. Pozatym poczytaj inne fora. Ja ciagle czytam i wiem dokladnie co zrobie jak sie tam juz znajde! Kilka postow wyzej pytasz: "Na czym polega to sponsorowanie i jak sie odbywa? " wiec moze i czytasz te fora tylko malo przyswajasz. Proces sponsorowania pracowniczego to zadna tajemnica, sa o tym setki postow i pewnie dziesiatki stron. Moj komentarz dotyczyl wlasnie tego. Wydaje mi sie, ze czekasz "na gotowe" a stany to ostatnie miejsce gdzie podaja gotowe na tacy. Ty i tylko ty mozesz sobie pomoc, oczywiscie to kraj bardzo przyjaznych ludzi, ale jak sam nie zaczniesz to nic z tego nie bedzie. Nie kazdy ma taki poglad na pewne sprawy jak TY!!! i bardzo dobrze Pozdrawiam. rowniez.
gacus Napisano 16 Lipca 2009 Autor Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 gacus a nie myslales o Au-Pair program sa osoby ktore dobrze trafily zawsze mozna sprobowac ?? kiedys myslalem o H2B ale jak wiadomo juz sie wizy tego typu skonczyly co do AuPair to z tego co wiem, (bo w tym temacie jestem zielony) to tam tylko kobiety oczywiscie moge sie mylic. A znasz jakiegos mezczyzne ktory pojechal na AuPair? Ty i tylko ty mozesz sobie pomoc, oczywiscie to kraj bardzo przyjaznych ludzi, ale jak sam nie zaczniesz to nic z tego nie bedzie. Na gotowe nie czekam. Bardziej mnie interesowalo jak mozna sie starac o status. A pozatym forum jest po to zeby miec jasna odpowiedz co i jak a nie po to zeby wszystkiego szukac, tak?
sly6 Napisano 16 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 gacus mezczyzni tez jezdza na au-pair,warto sie popytac o ta sprawe
gacus Napisano 16 Lipca 2009 Autor Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 ale chyba kobiety maja wieksza szanse?? tak mi sie wydaje
akma Napisano 16 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 Z takim podejściem wybierasz się do USA? Jak chcesz kiedyś zamieszkać w USA, to pozbądź się wszelkich uprzedzeń i nie zakładaj z góry, że ktoś ma większe szanse, wszystko zależy od ciebie, ale musisz pokazać, że ci na tym zależy, że nadajesz się i że pracodawca będzie z ciebie zadowolony
sly6 Napisano 16 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 akma to nie zalezy od niego a od rodziny ktora bedzie chciala taka osobe zatrudnic a tutaj moga sie liczyc np doswiadczenie-takie cos jak ktos ma rodzenstwo ...
adam2008 Napisano 16 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 gacus to rowniez program dla mezczyzn jak chcesz to napisz 5372938 wkleje ci link i pokaze mezczyzne ja jade za rok i troche mam wiadomosci na ten temat ale to jest program dla tych co chca zwiedzic bo jako oper nie zarobisz a ty w dodatku chcesz przesiedziec wize byles kiedys w stanach ze chcesz tam zostac ??
luklyz Napisano 17 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2009 jak jestes studentem to przyjedz na J-1 na 3 miesiace masz 23 lata to sie jeszcze zalapiesz. Mozesz probowac F-1 ale na to potrzebojesz troche pieniedzy. Pozatym poczytaj troche te fora to bedziesz wiedzial wiecej. Sprawdz fora na visa journey albo immini help to sie dowiesz co i jak (jesli znasz angielski). Chcesz przyjechac na turystycznej i byc sponsorowany przez prace (moge byc w bledzie ale to jest just stupid). Mimo wszystko powodzenia w twojej emigracjii
gacus Napisano 19 Lipca 2009 Autor Zgłoś Napisano 19 Lipca 2009 Studentem nie jestem. po drugie nie mam rodzenstwa ani doswiadczenia w tej kwestii. Czyli moje szanse sa marne. W USA nie bylem. Od dziecka marzylem zeby tam jechac i zyc. Bo co my mamy w tej Polsce? Tam sa mozliwosci! Oczywiscie jesli jestes zdeterminowany a ja jestem. Tym bardziej ze pojawila sie dla mnie szansa! Okazalo sie ze moja dobra znajoma sprzedala gosciowi z US dzialke w Polsce. On chcial zeby jej maz jechal do Stanow, i zeby pracowal w jego firmie. Tak wiec jutro dzwonie do USA! Nawet gdyby to nie wyszlo to i tak prace tam bede mial. Znajomy znajomego prace mi zalatwi jak i mieszkanie. Wiadomo ze wolalbym ta pierwsza opcje.
sly6 Napisano 19 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 19 Lipca 2009 abys tylko zle na takich znajomych-znajomego zle nie wyszedl,,sa takie przypadki ze takie cos zle sie konczy a wtedy do kogo bedziesz miec pretensje? a no do nikogo bo kogo to bedzie obchodzic Twoj los,zycie,pamietaj o tym jadac i myslac ze ktos cos zalatwi,da..
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.