Krecik Napisano 6 Października 2009 Zgłoś Napisano 6 Października 2009 Czegos nie rozumiem. O ile mi wiadomo w Polsce sa trzy opcje: slub cywilny, lub slub konkordatowy czyli koscielny z wpisem do urzedu stanu cywilnego, lub jak ktos sie bardzo uprze to mozna najpierw cywilny pozniej koscielny. Opcja, ze tylko koscielny chyba nie istnieje. No chyba, ze kolega wyznaje inna religie niz wiekszosc polskich obywateli.
KW Napisano 6 Października 2009 Zgłoś Napisano 6 Października 2009 Czemu? no nie jest latwo cos takiego zalatwic bo oficjanie sprawy cywilne powinne byc urgulowane przed lub w momencie koscielnego ale to jest decyzja duszpasterska a czasami slub cywilny nie jest mozliwy przed i wtedy sie zezwala wiec mozna ja tez bralam koscielny przed cywilnym, 2 tygodnie roznicy, musialam tylko deslac akt slubu KOPAN rozumiem twoj stres ale czysty koscielny nie ma zadnych skutkow cywilno-prawnych choc ja sie tym tez nielubie chwalic ale wyszlo na naszym intrview i bylo OK
kopan Napisano 6 Października 2009 Autor Zgłoś Napisano 6 Października 2009 jestem jak najbardziej katolikiem, chodze do kościoła rzymsko-katolickiego, a poza tym nie jest to związane z moim pytaniem. Zapewniam Cie że jest to legalne i możliwe. Jesli chcesz porady jak to zrobic to odezwij się dam Ci wskazówki do kogo musisz się z tym udać. KW a możesz powiedzieć jak to wyszło na waszym interview??? Sami sie przyznaliście czy jak?? Wiem ze to nie ma skutków cywilno-prawnych, wiec w świetle prawa ich nie oszukałem ale zawsze pozostaje jakieś ale...
sly6 Napisano 6 Października 2009 Zgłoś Napisano 6 Października 2009 krecik za malo znasz zycie i dlatego tak myslisz o tym slubie..sa tzw sluby ze nie ma za duzo osob lub tez wcale ... To jest jak najbardziej do zrobienia jak ze chrztem dziecka...myslisz ze tylko pod czas niedzieli sa chrzty i pod czas Mszy Sw...a no nie ale to sam zobaczysz jak bedziesz miec taka mozliwosc.Takie czasami jest zycie ze niby ma sie rodzicow na papierze a w rzeczywistosci Ich sie nie ma ,tak samo z rodzicami chrzestnymi ze masz Ich na papiery ale w realnym zyciu Ich nie spotkales ... Od takie zycie czasami ludzie maja i jakos trza se radzic i zyc ... I dlatego tez szuka sie miejsca innego aby zaczac zycie od nowa,wsrod nowych osob-przyjaciol ktorzy Ci podadza reke a nie beda z Ciebie drwic i smiac sie z tego kim jestes...
KW Napisano 6 Października 2009 Zgłoś Napisano 6 Października 2009 KW a możesz powiedzieć jak to wyszło na waszym interview??? Sami sie przyznaliście czy jak?? Wiem ze to nie ma skutków cywilno-prawnych, wiec w świetle prawa ich nie oszukałem ale zawsze pozostaje jakieś ale... Pani jakos poznala po zdjeciach ze slubu, ze nie wygladaja na tutejsze ja wjezdzalam na wizie narzeczenskiej, wiec obowiazkowo jako panna, ale gdzies pisze ze mozna podjac wczesniej obrzedy religijne wymagane w danej kulturze wiec koscielny sie chyba kwalifikuje Mojemu mezowi tez jesze to ale... pozostalo, i sie nie przynaje, a ja mam juz obywatelstwo choc on to nawet daty slubu nie pamieta LOL
Krecik Napisano 6 Października 2009 Zgłoś Napisano 6 Października 2009 krecik za malo znasz zycie i dlatego tak myslisz o tym slubie..sa tzw sluby ze nie ma za duzo osob lub tez wcale ...To jest jak najbardziej do zrobienia jak ze chrztem dziecka...myslisz ze tylko pod czas niedzieli sa chrzty i pod czas Mszy Sw...a no nie ale to sam zobaczysz jak bedziesz miec taka mozliwosc.Takie czasami jest zycie ze niby ma sie rodzicow na papierze a w rzeczywistosci Ich sie nie ma ,tak samo z rodzicami chrzestnymi ze masz Ich na papiery ale w realnym zyciu Ich nie spotkales ... Sam chrzcilem dziecko po Mszy Sw., wiec wiem, ze to jest mozliwe Od takie zycie czasami ludzie maja i jakos trza se radzic i zyc ... I dlatego tez szuka sie miejsca innego aby zaczac zycie od nowa,wsrod nowych osob-przyjaciol ktorzy Ci podadza reke a nie beda z Ciebie drwic i smiac sie z tego kim jestes... Znam przypadek, kiedy moj znajomy chcial wziac koscielny przed cywilnym i uslyszal, ze to niemozliwe. Czesto ksieza kreca nosem nawet jezeli ktos chce wziac tego samego dnia najpierw cywilny a pozniej koscielny (jak to sie robilo kiedys). Stad moje zdziwienie. Absolutnie moim zamiarem nie bylo z nikogo drwic, a tym bardziej nie odmawiam nikomu prawa do wyznawania innej religii (moim zdaniem jest to indywidualna sprawa kazdej osoby i nikomu nic do tego).
sly6 Napisano 6 Października 2009 Zgłoś Napisano 6 Października 2009 Krecik za bardzo wzioles moje zdanie o drwinie do serca..my tutaj sobie normalnie rozmawiamy i wymieniamy sie swoimi doswiadczeniami i tutaj zadnej drwini nie widze u Ciebie napisalem to za bardzo nie pokazujac ze to nie dotyczy tej sytuacji a bardziej ogolnego zycia i paru % osob ktore spotkalem i moze bede spotykal na swojej drodze a tego za duzo bym nie chcial ,bo nie da sie tak zrobic aby na takie osoby sie nie potykac ,chociaz moze kiedys to sie zmieni?? Mysle ze teraz wyrazilem sie w miare jasno
kopan Napisano 6 Października 2009 Autor Zgłoś Napisano 6 Października 2009 Hmmm. Moze ja sie odezwe. To nie bylo w naszym przypadku tak ze sie ukrywalismy czy robilismy cos po mszy, bez obecnosci nikogo. Wszystko odbylo sie jak na najzwyklejszym slubie. Mielismy ponad 200 gości, wszystko bylo tak jak nalezy (w naszej religii równiez - katolickiej). Po prostu jedyną rzeczą ktora zadecydowała o takim a nie innym przebiegu wydarzeń był właśnie wyjazd mojej narzezonej do USA w 2006. Ona przyleciala do Polski tylko na ślub. Chcieliśmy wziąć ślub a nie chcieliśmy kłamać w papierach, bo mogloby być ciężej dostać J-1. Powtarzam mogłoby, ale nie musiałoby być ciężej. To był jeden powód dla którego wzięliśmy tylko kościelny. U nas ksiądz (a właściwie proboszcz) tez lekko się skrzywił, ale wytlumaczyliśmy co i jak. I teraz właśnie zaczęłą się rola proboszcza, bo to właśnie proboszcz (i tylko on) danej parafii może wystąpic w imieniu pary młodej do biskupa, o zgodę na ślub kościelny. Ot cała tajemnica mojego ślubu. A pytam bo tak jak pisałem wcześniej to może być argument w czasie starania sie o GC, ze naprawde się kochamy i w momencie starania sie o GC bedziemy mieli juz ponad 3 lata małżeństwa, ale z drugiej strony ktos może się doczepić że tego nie ujawniliśmy wcześniej. A mam nasze wspołne zdjęcia z 2005 roku wiec tez bede mial w razie czego co pokazać jeśli chodzi o udowodnienie naszej znajomości. Więc zdjęcia slubne bede mógł pominąć.
Saka Napisano 6 Października 2009 Zgłoś Napisano 6 Października 2009 Ale czy jezeli powolasz sie na slub koscielny z Polski czy to czasem nie podejdzie pod visa fraud? Wkoncu zatailes istotne informacje w celu uzyskania legalnego pobytu.
sly6 Napisano 7 Października 2009 Zgłoś Napisano 7 Października 2009 a co wpisales w dokumetach na j-1?jak podales ze byles wolny a byles juz poslubie (nie ma znaczenia ze ten slub nie jest zarejestrowany)to masz nie zaciekawa sytuacje ...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.