sly6 Napisano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2009 szczerze mówiąc moja sytuacja od maja wogóle sie nie zmieniła także sama nie wiem od czego to zależy... ciekawe pytanie..przez caly czas nad tym mysle ze jak kto jest ze jedna osoba mi wierzy i ufa a z rodziny niby ma sie klopoty>?ciekawe prawda,,jestem prawie caly czas taki sam i dlatego tez jak ktos sie mnie pyta czy mam kogos zagranica(rodzina) mam wielkie ale aby o tym mowic ,,,niby mam a jakbym jej nie odczuwal....gorzej jak z obcymi
patrycja_d21 Napisano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2009 nie rozumiem jak ktoś mnie pyta czy mam kogoś w usa z rodziny (w tym przypadku pyta konsul) to dla mnie chyba naturalne ze odpowiem tak bo kłamstwo w tym przypadku nie popłaca!
sly6 Napisano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2009 zle mnie odbralas w tym przypadku masz racje ze w Ambasadzie tak nalezy mowic ale w zyciu realnym jak powiesz ze masz tam kogos to zazwyczaj myslenie jest takie ze jak masz rodzine to Ci moze pomoc.podac reke itp a przeciez tak nie ma w kazdej rodzinie i wsrod przyjaciol,,juz lepiej czasami mowic ze sie nie ma nikogo chociaz w sercu-duszy cos innego jest teraz chyba wyszlo dobrze
dan Napisano 30 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2009 Witam!! Ciezki temat, kiedy isc, a kiedy nie. Ja bym poszedl tego 10 stycznia. Powiesz,ze masz w lutym chrzest, ze chcesz pozwiedzac i tyle. Licz na to, ze bedzie inna osoba, badz ta sama zmieni zdanie... Powoli zaczynam myslec, ze z wizami do USA jest tak samo, jak z kredytami. Kesli nie masz dobrej historii kredytowej, to nie dadza ci zadnego kredytu... Kolko si zamyka - jak zdobyc jakis kredyt i wyrobis sobie historie, skoro nie dostaniesz go, gdyz nie masz historii?? Ja dostalem wize we wrzesniu, bylem w Krakowie. moje zwiazki z Polska sa takie sobie - jedyne co, to praca. Nie bralem zadnych zaswiadczen, dowodow czy zaproszen. Po prosto, Pan w okienku stwierdzil, ze poprzednie 4 razy konczyly sie w porzadku, zadnych mandatow, niesplaconych zobowiazan, itp... Zyczyl milych wakacji i dal na 10 lat!! Chyba nie ma reguly, ale zycze powodzenia!! Moze napisz, ze jedziesz do Palm Beach na opalanko?? :-) A nie Chicago, badz inne skupisko Polonii? ( o ile takie miejsce podajesz?? ). Powodzenia!!!
Diii Napisano 4 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2010 o jak Patrycji się udało w takim małym odstępie czasu to jednak fakt że na decyzję ma wpływ jedynie "widzimisię" konsula, dlatego jeszcze kilka dni i jadę okupować W-wkę, zobaczymy jak będzie!!! Sly a o co chodzi z tym kongresmenem i osobą z obywatelstwem???
sly6 Napisano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2010 Diii czasami jest tak ze jak taka osoba napisze do swojego Kongresmena(obywatel USA) i opisze ze taka osoba starala sie o wize to ktos od tego Kongresmena czy tez sam pisze list do Ambasady z zapytaniem dlaczego taka osoba nie dostala wizy .I potem Ambasady odpisuje co bylo nie tak i wtedy taka osoba idzie jeszcze raz po wize i dostaje wize lub tez zdarza sie ze nie dostaje .. a obywatel USA moze wyslac zapytanie do Ambasady dlaczego taka osoba nie dostala wizy .I po takim liscie taka osoba znow idzie po wize i zdarza sie tak ze dostaje wize .Wazne aby w dokumentach bylo ok i odpowiedzi tez byly prawdziwe
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.