owca Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 Hej! Piszę tutaj bo mam kilka a raczej miliard pytań... Chcę bardzo wyjechać do Stanów, w chwili obecnej to jest mój priorytet. Nie chce tam jechać na zawsze ale marzy mi się roczny wyjazd: praca, zwiedzanie, może między czasie nauka języka (umiem angielski dobrze aczkolwiek papier z amerykańskiej szkoły raczej nie zaszkodzi). Zacznę od początku. Teraz jestem studentką trzeciego roku ekonomii, i ten właśnie trzeci rok robię we Włoszech, potem wracam w czerwcu, bronie licencjat.. no i co dalej... Mój pierwotny plan był bardzo prosty gdyż myślałam sobie że po prostu zrobię sobie rok przerwy i wyjade. Ale myśle teraz że to bez sensu, bo po pierwsze nie będę miała statusu studenta a po drugie pobieram rente rodzinną jako półsierota więc na zawsze ją stracę (a tak, przysługuje mi do 25roku życia, dopóki sie uczę). Więc stwierdziłam że złoże papiery na magistra i od razu wezmę dziekankę, to w moim przypadku myślę że dobre rozwiązanie... No i teraz tak.. Czy istnieją programy work and travel na rok? Czy są programy work and study do stanów? Jesli tak, jak to działa..? Macie doświadczenia? A co jeśli chciałabym pojechać na własną rękę, jaka jest gwarancja że dostanę wizę na min rok? tzn wiem ze gwarancji nie ma, bo to jest raczej loteria, ale jak to mądrze rozegrać, żeby jednak dostać tę wizę? No i kiedy najlepiej to wszystko załatwiać? Mogłabym wyjechać październik/listopad 2010 najwcześniej.. Czy juz teraz jest czas na załatwianie formalności?? A czy może ktoś z Was ma doświadczenia z wyjazdem na rok? Wiem że jechać samemu to nienajszczęśliwszy pomysł.. bo mam doświadczenia np z pobytem w Anglii w pracy i bez koleżanki to bym tam umarła.. za to sama wyjechałam na wymiane i już pierwszego dnia miałam masę znajomych... i stwierdzam ze jak mam jechac z kimś na siłę i się męczyć.. to chyba wolę sama.. Jesli macie doświadczenia z takimi wyjazdami i też mieliście takie chore marzenia jak ja;) chętnie poczytam o tym i zasięgnę rady.. Czekam na odp! Dzieki! Owca
paulawiki Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 Hej, Nie ma work and travel na rok. Jesli juz to internship. Ale jesli chcesz wyjechac koniecznie na rok to polecam au pair A jesli chodzi o wize to turystyczna bardzo prawdopodobne, ze dostaniesz na wiecej niz rok, ale przy wiezdzie do USA pozwolenia na pobyt raczej nie dostaniesz dluzszego niz pol roku, tazke moim zdaniem w twoim przypadku najlepszym rozwiazaniem jest zostac au pair, bo bedziesz w ramach programu chodzic do szkoly, wiec to chyba to czego szukasz
sly6 Napisano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2009 na granicy nikt Ci nie da wizy turystycznej waznej na 1 rok a jak tak wpiszesz w ds 156 ze bedziesz tyle czasu to tez wyjdziesz bez wizy majac dziekanke bo kogo jest stac na taki dlugi urlop w USA ,,a wiec wchodzi praca na czarno a wtedy Konsul Ci wizy nie wyda sadze ze ten au-pair bylby ok dla Ciebie ...wiec nad tym pomysl wyjazd na wizie turystycznej-szukanie pracy na czarno sobie mozesz odpuscic jesli nigdy nie robilas na czarno zagranica i nie wiesz jak mozna byc szybko oszukanym i wyrolowanym...
owca Napisano 29 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2009 zdaje sobie sprawe że studentce na dziekance pewnie nie dadzą wizy dlatego myślałam o załatwieniu tego jeszcze na 3cim roku, około kwietnia, wtedy jeszcze będę studentką. Czy oni interesują sie tym, czy są to studia jednolite czy dwustopniowe? au pair może to jest i dobre rozwiązanie... doświadczenie z dziećmi mam co prawda tylko z rodziny.. Był ktoś jako au pair w Stanach? Może macie jakieś sprawdzone firmy które załatwiają takie wyjazdy?
sly6 Napisano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2009 Ich interesuje ze jestes studentka i po przylocie-powrocie bedziesz Nia nadal i na czas wrocisz o au-pair poczytasz na forum,,wpisz w szukaj au-pair Nie ma tak ze Ci nie dadza wizy ,moga miec ale i wtedy Twoja sprawa jak powiesz o tych sprawach...
paulawiki Napisano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2009 ja bylam au pair Dwukrotnie Wiec jesli masz jakies pytania to pisz. A czy interesuja ich czy studia sa jedno czy dwustopniowe... tak. Ja bylam na 3cim roku licencjatu wowczas kiedy ubiegalam sie o wize. Konsulka zapytala czy koncze studia w tym roku czy za dwa lata. Powiedzialam,ze za dwa, bo tak czy siak chcialam isc od razu na mgr po licencjacie. Ale mysle,ze gdybym powiedziala, ze koncze licencjat w tym roku i zaczynam potem nowe studia to watpie zeby mi wize dala. A jesli juz to moze tylko na pol roku. A dala mi na 10
adam2008 Napisano 30 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2009 sprawdzone biuro Au-Pair i tanie http://www.gawo.pl/page/pl/strona_glowna
mesio007 Napisano 29 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2010 Ale myśle teraz że to bez sensu, bo po pierwsze nie będę miała statusu studenta a po drugie pobieram rente rodzinną jako półsierota więc na zawsze ją stracę (a tak, przysługuje mi do 25roku życia, dopóki sie uczę). Więc stwierdziłam że złoże papiery na magistra i od razu wezmę dziekankę, to w moim przypadku myślę że dobre rozwiązanie... No i teraz tak.. Zeby otrzymywac swiadczenia z ZUSu nie musisz utrzymywac statusu studenta, a uczyc sie w szkole ktora jest wpisana do krajowego rejestru (i tu nie jestem pewna czego, ale zadzwon do ZUSu to Ci ladnie wyjasnia). Problem w tym ze w tym rejestrze widnieja jedynie szkoly majace siedzibe w Polsce, jak ostatnio sprawdzalam nie bylo zadnych szkol zagranicznych. Jezeli jednak nie zalezy Ci na jak najszybszym skonczeniu szkoly, a na razie na utrzymaniu renty to kup sobie jakis kurs bukieciarstwa, norweskiego, tarota czy czego tam chcesz z ESKK (szkola korespondencyjna, widnieja w rejestrze, wydaja zaswiadczenia do ZUS-u). Ty sobie spokojnie do Stanow lecisz, a renta wplywa na Twoje konto. Jedyne co musisz zrobic to wyslac do ZUSu zaswiadczenie o rozpoczeciu i ukonczeniu kursu (nikt nie pyta czy ten kurs przerobilas, nie ma zadnych egzaminow ani nic, po prostu wysylasz zaswiadczenie ktore ESKK wystawi Ci na Twoja prosbe) i tyle tego bylo, powodzenia!
karina Napisano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2010 bukieciarstwa? tarota? norweskego? i to wszystko korespondencyjnie? chyba mnie dlugo w ojczyznie nie bylo.. ale jak juz bedziesz dyplomowana wrozka to daj znac - chetnie skorzystam z Twoich uslug
mesio007 Napisano 30 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2010 Kursy jezykowe akurat maja dobre, ale tez sie niezle usmialam jak zobaczylam ze niby naucza Cie grac na gitarze czy taekwondo korespondencyjnie, a jednak, Polak potrafi:D
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.