maruda Napisano 16 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Chcialabym Wam opisac moja historie ktora moze sie komus przyda i bedzie pomocna. Wzielam slub w Polsce z obywatelem USA, urodzilam dziecko ktoro mialo obywatelstwo polsko-amerykanskie i moj maz zlozyl na mnie papiery na green card w USA. Niestety przekroczylam swoj pobyt w USA wczesniej i przesiedzialam wize 6,5 m-ca. Prawnik ktory wypelnial nam dokumenty nie poinformowal nas o tym a wrecz jeszcze "pomylil" mi daty mojego wylotu i bledne zostaly wyslane do USCIS . Kiedy moja sprawa po 10 miesiacach zostala zakonczona i z nadzieja wstawialm sie na interview, konsul poinformowal mnie ze przesiedzialam wize - choc nie oddalam kartki w dniu wylotu, co niektorym wydaje sie ze dzieki temu uchronia swoj status , co jest wielka pomylka. I poinformowal mnie ze mam zlozyc podanie o waiver. I tak zrobilam. Moj maz w NY wynajal prawnika, ktory poprawnie wypelnil mi dokumenty, kazal nam przedstawic ze moj maz pracuje i uczy sie w USA, rowniez dolozylismy zaswiadczenie od lekarza jego mamy ktora tez tutaj mieszka i jest obywatelka , ze choruje i nie moze wyjechac a moj maz opiekuje sie ja. Ona ma chora tarczyce i cukrzyce wiec nie sa to zadne wielkie choroby tj czytalam ze jesli ktos nie jest "smiertelnie" chory to nie zbyt to pomoze. I dalismy jeszcze certyfikat urodzenia mojej corki. W uzasadnieniu podalismy tylko , ze : babcia nie moze zobaczyc wnuczki, ze moj maz sie uczy i pracuje co uniemozliwia mu wyjazdy do Polski, i ze przez to ze ja nie moge wyjechac obywatel USa czyli moja corka nie moze wyjechac bo kto by sie ja zajal w NY. I to bylo nasze uzasadnienie ktoro w sumie ze wszystkim zajelo 8 stron. Po tym co tu czytalam myslalam ze niemam szans na ten waiver, zwlaszcza ze dostalam zakaz na 3 lata a polowa juz byla za mna. Poza tym wiekszosc osob wypowiadala sie ze listy ktore skladali zajmowaly po kilkadziesiat stron, a moje wszystkie dokumenty nie mialy nawet 10stron. Prawde mowiac bylam bardzo spceptycznie do tego nastawiona i raczej przygotowana na negatywna odpowiedz. Chcialabym jeszcze dodac ze nasz prawnik wzial tylko 500$ i powiedzial ze sprawa jest prosta, a ja czytalam ze ludzie placili prawnikom kolosalne pieniadze. Ale jakos wszystko poszlo i po 5 miesiacaach dostalam w Wigilie telefon z Ambasady Polskiej ze moj waiver zostal zatwierdzony i mam wstawic sie z paszportem po wize. I tym sposobem znow moja rodzina jest w komplecie i jestem bardzo szczesliwa z tego powodu. Dlatego chcialabym apelowac do wszystkich tych ktorzy to przeczytaja aby nie sugerowali sie do konca tym wszystkim co ludzie tu pisza, bo kazda sprawa jest indywidualna i nie da sie podporzadkowac wszystkich do jednej sytuacji . Pozdrawiamy z NY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikey78 Napisano 16 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Dzieki, swietny post. Na pewno przyda sie wielu osobom w podobnej sytuacji. Gratulacje i powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 16 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Jednym sie udaje, innym niestety nie. Tych, ktorym sie nie udaje, jest duzo wiecej.... Gratulacje. Co do oplat za prawnika - tu masz przykladowa oplate: Using these approximations and common prevailing hourly billing rates in the industry, we arrived at our $7500 flat fee for an uncomplicated waiver case. http://www.scottimmigration.net/index-5.html Jesli ktos Ci to zrobil za $500 to mialas duzo szczescia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gal Napisano 17 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 W zasadzie tak powinno wygladac ustosunkowywanie sie przepisow imigracyjnych do wszystkich w podobnej sytuacji, w koncu tym ktorzy sa w USA i zostaja nielegalnie wychodza za maz/zenia sie, daruje sie te przestepstwa, wiec dlaczego tych, ktorzy zalozyli rodziny i umotywuja rozsadnie nie traktowac podobnie. Gratulacje i welcome home Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 17 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Ambasady Polskiej mala pomylka,,,,telefon byl z Ambasady USA w Polsce a nie polskiej...to tak na przyszlosc i teraz jaki procent osob moze dostac,.miec dobrego adwokata to juz inna historia ...wiele osob jednak zle popada lub tez to ich wiecej kosztuje a co powiesz maruda jesli ktos bedzie miec taka sama historie do Twojej a nie dostanie waiver?a no takie jest zycie prawda ....i jakos trzeba bedzie zyc jesli Tobie sie udalo,,to fajnie--pewnie wiele osob sie takich znajdzie ze bedzie robic tak samo jak Ty a co im wyjdzie to juz inna sprawa o ktorej nalezy pamietac to jest jak z wizami do USA....sa osoby ze maja podobne historie ale 1 osoby dostana wize a 2 juz nie... ps jednak trzeba dobrze to umotywowac i przedstawic pewne sprawy wtedy faktycznie ma sie szanse na waiver ,,a czy nalezy sie starac?a no ,,,ostatnia umiera nadzieje wiec nie ma innego wyjscia jak nalezy sie starac o rozne sprawy..jak widac czasami jest to pozytywna odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ellenai Napisano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Ogromnie dziekuje Ci za ten post.Bardzo pozytywny i budujacy.Jestem w podobnej sytuacji,tez czeka mnie Wieden.A co slysze to w wiekszosci o denials!Pozdrawiam ciebie i ciesze sie bardzo ze twoja sytuacja jest rozwiazana! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.