pelasia Napisano 23 Lutego 2010 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2010 Gdzie ludzie lubiacy czytac kupuja ksiazki w jezyku polskim? Znalazlam pare stronek i nawet moge polecic ksiegarnie internetowa quovadisbooks, ale szczerze mowiac kupowanie nowych ksiazek aby raz przeczytac troche sie malo oplaca, czy znacie jakies ksiegarnie internetowe ktore sperzedaa uzywane ksiazki polskie? Czy takie w ogole sa? pozdrawiam
pelasia Napisano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Napisano 23 Lutego 2010 niestety probowalam, amazon nie ma wiele polskich tytulow
sly6 Napisano 23 Lutego 2010 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2010 a czego szukasz? moze ktos na forum ma cos czego szukasz
KW Napisano 23 Lutego 2010 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2010 jest co s takiego co sie chyba nazywa "swap it" szefowa tam zawsze wymieniala swoje ksiazki na inne, daja ci prepaid postage i wysylasz poczta cos swojego w zamian za cos co chcesz nie mam pojecia jednak czy tam maja polskie ksiazki
pelasia Napisano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Napisano 23 Lutego 2010 a czego szukasz?moze ktos na forum ma cos czego szukasz Niczego szczegolnego, lubie po prostu czytac i jak wpadne w ten wir czytania to zawsze mam za molo ksiazek .no i dlatego sie zastanawialam czy jest jakies miejsce z uzywanymi kasiazkami o ktorym nie wiem a ktos z forum wie. no ale zawsze moge liczyc na mame w tej sprawie:) No coz moze juz czas calkowicie przerzucic sie na ksiazki anglojezyczne choc to nie to samo, naprawde lubie czytac po polsku Tak czy inaczej dziekuje za odpowiedzi, poszukam cos w internecie moze cos znajde.
KW Napisano 23 Lutego 2010 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2010 jest co s takiego co sie chyba nazywa "swap it" www.swaptree.com
Jim Beam Napisano 23 Lutego 2010 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2010 No coz moze juz czas calkowicie przerzucic sie na ksiazki anglojezyczne choc to nie to samo, naprawde lubie czytac po polsku Nic tak nie rozbudowuje slownictwa jezyka obcego jak czytanie. Dodatkowo jakaz to frajda porownac sobie teks zapamietany z mlodosci a czytany w tlumaczeniu z oryginalem. Jeszcze jedno - to co czytasz to TLUMACZENIE - czasem lepsze czasem gorsze a czasem wrecz tragiczne (ze lza w oku mozna wspominac tlumaczenia z lat 60 czy 70 , teraz kazdy moze wrzucic tekst w translator, dogladzic koncowki i sprzedac jako "tlumaczenie".) Zeby byc tlumaczem nie wystarczy znac dwa jezyki - tlumacz to ktos, kto zna dwie kultury. (chyba ze mowimy o instrukcji do pralki ale chyba nie czytasz instrukcji?) Tak wiec czytanie po polsku - tylko polskich pisarzy.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.