Przyjazd Obywatela Polski Na Amerykańskim Paszporcie

[sly6]

http://www.ottawa.polemb.net/index.php?document=41

http://www.losangeleskg.polemb.net/index.php?document=21

Sprawy dotyczące potwierdzenia obywatelstwa rozpatrywane są przez właściwe Wydziały Spraw Obywatelskich Urzędów Wojewódzkich w Polsce.

tez radze tam sie udac o wiecej szczegolow .

[kordian88]

dzieki, sporo trafnych informacji. tak po za tym zastanawiam sie jakie sa zalety posiadania paszportu EU dla Amerykanina. musze przyznac ze moja przyjaciolka nie umie rozmawiac po polsku i raczej sie z tamtad nie wyprowadzi.

[sly6]

kordian a jakie Ty masz teraz zalety jak masz taki paszport jak juz jestesmy w Unii?..

po 1 maja otwiera sie rynek pracy w Niemczech i Austrii wiec jak ktos ma obywatelstwo ktoregos kraju z Unii to moze szybciej podjac prace niz amerykanin ktory musi wystepowac po wize

ps wrazie czego jej pomozesz w papierach?dokumentach ?

[kordian88]

No tak - racja. Mysle ze jak sie zdecyduje na zalatwianie tego to oczywiscie na odleglosc, wiec bede mogl jej pomoc

[kubakj]

Moja siostra miala raz tylko problem. Wjechala raz do UE w Holandii na amerykanski paszport, potem do Polski i slad w paszporcie zostal. Potem za jakis rok wylatywala z Okecia i urzedas nie chcial jej wypuscic, z powodu przekroczenia tych magicznych 90 dni. Powiedzial mu, ze moze przebywac ile chce, a urzedas jej, ze nie, bo ma tylko 90 dni. Dopiero wtedy pokazala paszport polski i urzedas ja "pouczyl" i puscil dalej.

A ja mialem podobna sytuacje ze 2 lata temu na Okeciu. Wylatywalem do NY i mialem amerykanski paszport i jakas stara niedo.... baba nie chciala mi zrobic odprawy, bo na moim paszporcie amerykanskim nie bylo tej naklejeczki od takich dwoch polek, co sprawdzaly wszystkim wizy. I wcale jej nie obchodzilo, ze ja tego nie musze miec. Do tego murem wszystkie ludzie stanelo za nia i nie chcieli zrobic mi odprawy.

[aniact]

Witam Serdecznie

Mojej Żony babcia przylatuje do Polski. Posiada ważny Amerykański paszport, ale nie posiada polskiego. A musi przyjechać jak najszybciej do Polski. I z tym pytanie związane. Jak wlatuje na Amerykańskim paszporcie do Polski? to wlatuje jako Amerykanka i dostaje pobyt na 90 dni? czy weryfikują ją w jakiś sposób i może przebywać tutaj jak obywatel Polski? Proszę o odpowiedź jak to wszystko wygląda;)

Witam serdecznie. Jestem tu pierwszy raz i nie jestem pewna, czy piszę swoje pytanie w odpowiednim miejscu, ale jeśli nie, to przepraszam i poproszę o przeniesienia tej wiadomości.

Nazywam się Ania Dobruszek. Jestem obywatelką Ameryki (i Polski, ale nie posiadam polskiego paszportu, powód podam za chwilkę) Spędziłam tam jako żona obywatela około 15 lat. Latałam co roku w tę i spowrotem na święta, wakacje z dzieckiem do Polski, były to jednak krótknie podróże. 4 lata temu bardzo rozchorował mi się tato zamieszkujący na stałę w Polsce. Zostawiłam wszystko i poleciałam do Polski. tata miał raka. prognozy były szokujące - góra 3 miesiące życia. Chciałam spędzić te chwile z nim, z mamą, więc poniewaz bylam w Ameryce w trakcie rozwodu, a syn miał siedemnaście lat i był samodzielny postanowiłam zostać tyle ile trzeba w Polsce. Ojciec był mi cale życie nie tylko rodzicem ale i najlepszym przyjacielem, mentorem i najbliższym człowiekiem jakiego miałam. Na szczęście okazało się, że minęły 3 miesiące, kolejne 3 miesiące, minąl cały rok, drugi, trzeci a tata żył. Słabiutki, ale szczęśliwy, że mogłam z nim być. Nie mialam serca wyjeżdzać. Pracowałam w Ameryce jako opiekunka do osób starszych CNA i mogłam sobie pozwolić na utatę pracy, gdyż jak wiadomo, ludzie odchodzili (umierali)......i praca zmieniała się często.

Miałam oszczędności, rodzice również więc na stałę zajęlam się opieką nad tatą. Syn był na tyle samodzielny (i jest nadal) że pomieszkiwał z poczatku ze swoim ojcem, a teraz mieszka sam. W tym roku zmarł mój tato. Przeżyłam to gorzej niż myślałam że można przeżyć taką stratę. Jednak prawdą jest to banalne z pozoru stwierdzenie o czasie leczącym rany...... Na dzień dzisiejszy jestem na tyle silna, że mogę wracać do domu do Ameryki. Mój syn co prawa spędzał ze mną co roku wakacje - miesiąc do półtora, ale jednak tam przy nim jest moje miesce i nie chcę już dlużej być w Polsce. I stąd moje pytanie. Jak ja mam teraz wyjechać. Paszport mam ważny do 2015 roku,. Nie wiedziałam, nie mialam zielonego pojęcia o wizach dla polaków - w końcu tu się urodziłam i "przyleciałam do siebie". Od wjazdu do Polski minęły ponad 4 lata. Nie mam żadnej wizy, nigdy nie dokumentowałam swojego pobytu nigdzie. Nie miałam pojęcia o takiej konieczności. Mało nie padłam na zawał jak poczytałam jakie problemy mogę mieć aby wrócić do domu, do dziecka. Dodatkowo w paszporcie amerykańskim mam nazwisko po mężu - Dobruszek, a w polsce nazywam się zupełnie inaczej. Oznacza to, że nawet gdybym wyrobila polski paszport (a nie wiem, czy to ma sens) miałabym inne nazwisko..... Może ktoś mial choć troszę podobną sytauację w swoim życiu i podpowie mi co robić.... Syn chce się niedługo żenić, na mnie czeka praca od kwietnia.... nie wiem co robić. Oszczędności się skończyły na dobre...... Jestem zrospaczona. Niby mam wszelkie narzędzia żeby być w swoim kraju - ważny paszport Amerykański, a mam obawy co ze mną będzie na lotnisku. Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje. Pomóżcie Please Anna Dobruszek

[mi0706]

Nie masz się o co martwić, jesteś obywatelką i musiałabyś popełnić przestępstwo, żeby ci mogli odebrać obywatelstwo, a zbyt długie przebywanie za granicą dotyczy tylko tych, którzy mają zieloną kartę. Oni nie mogą być dłużej niż rok i 2 lata jeśli mają biały paszport.

[aniact]

A co z faktem, że nie mam paszportu polskiego ? Te informacje masz "z pierwszej ręki" ....? Musze być pewna, że nic mi nie grozi....moga przecież zarządać jakiejś opłaty wizowej za te wszystkie lata......

[Joanna30]

Opłaty wizowej do USA dla obywatela USA?

Nie ma czegoś takiego.

Jako obywatelka USA możesz sobie mieszkać gdzie tylko chcesz (znaczy tam, gdzie wpuszczają obywateli USA ).

Jedyne do czego jesteś zobowiązana, to do rozliczania się z IRS.

[mi0706]

no i nie ma problemu żebyś ze starym paszportem + aktem małżeństwa (na poświadczenie zmiany nazwiska) poszła do ambasady w Warszawie i złożyła wniosek o nowy paszport. I tyle, możesz się nie stresować!

Tak mam te wiadomości z "pierwszej ręki". Moje dzieci mają obywatelstwo amerykańskie i od 17 lat mieszkają w Polsce i bez problemu mają paszporty wyrobione, po tych wszystkich latach.